Wspólne działania polskich i czeskich organów ścigania doprowadziły do ustalenia i zatrzymania obywatela Czech, podejrzanego o rozbój na terenie miasta.
49-latek do Prudnika (woj. opolskie) przyjechał samochodem, jednak dla niepoznaki przebrał się za rowerzystę. Następnie przedmiotem przypominającym broń palną sterroryzował ekspedientkę jednego ze sklepów, a następnie skradł pieniądze oraz papierosy. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet do 15-lat więzienia.
Do tego zdarzenia doszło w ubiegłym roku na terenie Prudnika. Jak ustalili interweniujący na miejscu policjanci, do jednego ze sklepów na terenie miasta wszedł zamaskowany mężczyzna z przedmiotem przypominający broń palną. Napastnik wycelował w kierunku ekspedientki, a następnie zażądał od niej wydania pieniędzy z kasy oraz papierosów. Kiedy przerażona kobieta przekazała mu to czego zażądał, mężczyzna uciekł w nieznanym kierunku. Na szczęście, w trakcie tego zdarzenia nikt nie doznał obrażeń.
Prudniccy kryminalni pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Prudniku od razu przystąpili do czynności, mających na celu ustalenie sprawcy tego przestępstwa. Policjanci skrupulatnie przeanalizowali zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy. Pełne zaangażowanie i duża mobilizacja pracujących nad sprawą funkcjonariuszy przyniosła zamierzony efekt. Śledczy na podstawie pracy operacyjnej ustalili, że osobą odpowiedzialną za ten czyn jest 49-letni obywatel Czech. Jak się okazało mężczyzna do Prudnika przyjechał samochodem, następnie aby ukryć swoją tożsamość przebrał się za rowerzystę.
Dzięki współpracy polskich i czeskich organów ścigania mężczyzna został zatrzymany na terenie Czech. W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli atrapę broni, kask rowerowy oraz rzeczy, w które był ubrany w trakcie napadu. Teraz 49-letniemu mężczyźnie za rozbój z użyciem przedmiotu przypominającego broń palną grozi nawet do 15 lat więzienia.