18 lipca wybuchł pożar w katedrze św. Piotra i Pawła w Nantes.
Po tygodniu okazało się jednak, że podpalenia dokonał 39-latek, który jako wolontariusz opiekował się tą XV-wieczną katedrą.
Mężczyzna pochodzi z Rwandy. Afrykańczyk przyznał się do podłożenia ognia. Prokuratura postawiła zarzuty 39-latkowi, który został oskarżony o podłożenie ognia w trzech miejscach świątyni. Grozi mu za to kara do 10 lat więzienia oraz grzywna w wysokości 150 tys. euro.
Rwandyjskiego uchodźcę zabrano do policyjnej celi od razu po pożarze z powodu niespójności w jego grafiku.
Prawdopodobnie Rwandyjczyk był sfrustrowany, iż Francuzi nie przedłużyli mu wizy.