19 lipca w Dąbrowie Zielonej (woj. śląskie) znaleziono ciało mężczyzny.
Po wynikach badań DNA okazało się, że jest to Jacek Jaworek. Miał ranę postrzałową głowy.
Był podejrzany o potrójne morderstwo.
W piątek około godziny 6 rano funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Koniecpolu zostali poinformowani, że przypadkowy mężczyzna znalazł ciało mężczyzny.
Kaliber broni, z której Jaworek odebrał sobie życie, pasuje do tego, z której dokonano morderstw w 2021 roku. Samobójstwa dokonał kilkanaście godzin przed odnalezieniem zwłok. To również kilka kilometrów od jego domu.
Prawdopodobnie mężczyzna wrócił do Polski z Austrii lub Niemiec.
O zbrodni
Jacek Jaworek był podejrzewany o zabicie 3-osobowej rodziny w Borowcach pod Częstochową.
52-letni mężczyzna może być uzbrojony.
10 lipca 2021 roku w nocy około godz. 1.00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z domów w miejscowości Borowce (gm. Dąbrowa Zielona). Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zgłoszenia, ujawnili zwłoki 3 osób. Ofiary zostały zastrzelone. Okazali się nimi mieszkańcy domu: 44-letnie małżeństwo oraz ich 17-letni syn. Czynności na miejscu, mające na celu wyjaśnieniu przyczyny, przebiegu i okoliczności tego tragicznego zdarzenia, prowadzą policyjni śledczy pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Myszkowie.
Jacek Jaworek jest bratem zabitego mężczyzny. Mieszkał w tym domu od jakiegoś czasu. Być może doszło do sprzeczki, która była związana z finansami.