Posłowie już nie muszą informować o dochodach z umowy-zlecenia, umowy o dzieło czy z wynajmu lokalu.
Oprócz tego, oczywiście otrzymają całe uposażenie parlamentarne.
Opozycja krytykuje to postanowienie. Jest obawa, że „posłowie będą do wynajęcia”.
Dokładniej, parlamentarzyści nie muszą informować prezydium Sejmu o dodatkowych źródłach dochodu. Wystarczy, że w dowolnej formie (ustnej, pisemnej czy elektronicznej) powiadomią o tym Marszałka Sejmu i tyle.
PiS twierdzi, że ciągle są „jawne oświadczenia majątkowe”.
Przypominamy słowa partyjnych dygnitarzy „dobrej zmiany”:
„Ojczyznę dojną racz nam wrócić panie” – prezydent Andrzej Duda
„Te pieniądze się nam po prostu należały!” – Beata Szydło
Teraz to na tzw. „legalu” głównie posłowie obecnej władzy będą zgarniać pieniądze, lejące się strumieniem, gdzie tylko popadnie. Zapewne przeważnie ze spółek państwa, do których mają nieograniczony dostęp. Jest też obawa, że posłowie mogą być „przekupowani” przez osoby z zewnątrz, by przychylnie pomagać im w różnych dziedzinach życia.
– Posłowie do wynajęcia? Pytamy M. E.Witek, czy zmiany, które PIS wprowadził w kwestii możliwości dorabiania na umowy cywilnoprawne posłom maja służyć niejawnemu transferowi kasy ze SSP lub różnych funduszy państwowych do posłów PIS? Czyli posłowie PIS dostaną liczne zlecenia i umowy o dzieło ze Spółek Skarbu Państwa? Czy to też furtka dla lobbystów? – napisała posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.
Lubnauer stwierdziła, że posłowie są zatrudniani przez spółki Skarbu Państwa lub lobbystów, a społeczeństwo o tym nie wie. „W ten sposób rodzi się korupcja”.
Zasady przyznawania uposażeń poselskich zgodne z ustawą oraz transparentne – komunikat Kancelarii Sejmu
Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia, że zasady przyznawania uposażeń są opisane w obowiązującej od 24 lat ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zaś wszystkie dochody posłów są jawne dzięki corocznie składanym oświadczeniom majątkowym. Posłowie mają też, wynikający wprost z tej ustawy, obowiązek informowania Marszałka Sejmu o zamiarze podejmowania dodatkowych zajęć.
Zasady przyznawania poselskiej pensji, nazywającej się uposażeniem poselskim, wynikają z art. 25 ustawy z 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Zgodnie z generalną zasadą, określoną w art. 25 ust. 1 tej ustawy, posłom w okresie sprawowania mandatu, licząc od pierwszego posiedzenia Sejmu, przysługuje wypłacane miesięcznie uposażenie poselskie. Od tej zasady ustawa przewiduje, w art. 25 ust. 3, wyjątek, zgodnie z którym uposażenie poselskie nie przysługuje posłom, którzy pozostają w stosunku pracy i nie korzystają z urlopu bezpłatnego, prowadzą działalność gospodarczą bądź nie zawiesili prawa do emerytury lub renty.
Zgodnie z art. 25 ust. 4 w szczególnie uzasadnionych przypadkach Prezydium Sejmu może podjąć decyzję o przyznaniu – na wniosek posła – uposażenia także w sytuacji, gdy nie spełnia on warunków ustawowych do otrzymywania takiego świadczenia, czyli np. pozostaje w stosunku pracy. Tego typu kompetencja decyzyjna Prezydium Sejmu istnieje w ustawie od momentu jej uchwalenia w 1996 r. Także na poziomie ustawowym (art. 25 ust. 6 ustawy) zawarto upoważnienie dla Prezydium Sejmu do określenia szczegółowych zasad wypłacania uposażenia poselskiego. Na podstawie tego przepisu 25 września 2001 r. podjęło uchwałę ws. szczegółowych zasad i trybu wypłacania uposażenia poselskiego oraz odprawy parlamentarnej. Ostatnia nowelizacja tej uchwały miała miejsce rok temu, 17 lipca 2019 r., i weszła w życie z dniem rozpoczęcia bieżącej, IX kadencji Sejmu, czyli 12 listopada 2019 r.
Centrum Informacyjne Sejmu przypomina, że uchwała została podjęta 17 lipca 2019 r., a pierwsze doniesienia medialne, dotyczące wskazanych w artykule senatorów, pojawiły się w grudniu 2019 r. i styczniu 2020 r. Ponadto ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora daje prezydium z każdej z Izb parlamentu indywidualną kompetencję do ustalania zasad wypłacania uposażenia, stąd nieuprawnione jest analizowanie przepisów sejmowych w kontekście dodatkowych zajęć realizowanych przez senatorów, przy jednoczesnym pominięciu analizy przepisów senackich.
Odnosząc się do meritum podjętej w zeszłym roku przez Prezydium Sejmu uchwały CIS wyjaśnia, że nie czyni ona w najmniejszym stopniu mniej przejrzystymi zasad przyznawania posłom uposażenia poselskiego oraz podejmowania przez nich dodatkowego zajęcia. Po pierwsze, stale obowiązuje przepis art. 33 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, zobowiązujący posłów do powiadamiania Marszałka Sejmu o podejmowaniu dodatkowych zajęć, z wyjątkiem działalności podlegającej prawu autorskiemu i prawom pokrewnym. Po drugie, opinia publiczna każdego roku ma możliwość zapoznania się z oświadczeniami majątkowymi parlamentarzystów, w których mają oni obowiązek wykazywania dochodów także z tytułu umów cywilnoprawnych. Po trzecie wreszcie, aktualnie obowiązujący formularz wniosku, na którym posłowie mogą ubiegać się o przyznanie uposażenia poselskiego, jest w pełni zgodny z obowiązującą ustawą.