Posłanki Agnieszka Pomaska oraz Barbara Nowacka udały się w podróż na Półwysep Helski.
Po drodze przeprowadziły liczne rozmowy z wyborcami w Kuźnicy oraz w Juracie, a także odwiedziły ważne dla Pomorza miejsca, niszczone w wyniku działań partii rządzącej.
Posłanki przeprowadziły wizję lokalną słynnej „Działki Obajtka” w Juracie, w sprawie której dzień wcześniej przeprowadziły kontrolę poselską w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku i wystąpiły z wnioskiem o udzielenie odpowiedzi na liczne pytania do jej dyrektora.
– Jeszcze niedawno tutaj był camping, popularny, dostępny. A teraz nie ma nic. Są plany, które mówiły nawet o wybudowaniu hotelu, do 4 kondygnacji i wycince. Oczywiście kiedy zrobiło się głośno, zaczęli coś kręcić, Obajtek mówi, że to w ogóle nie jego, że lasy nie będą tu inwestować – opisuje to co, zastały, posłanka Barbara Nowacka. Wskazywała przy tym, że – to jest wyjątkowy teren przyrodniczy. Każda budowa, inwestycja, ingerencja w przyrodę, wycinka drzew może oznaczać zagrożenie dla przyszłości Półwyspu Helskiego, który jest nie tylko skarbem narodowym, ale także po prostu pięknym miejscem, gdzie Polki i Polacy lubią przyjeżdżać.
„Działka Obajtka” w Juracie. Tak o tym terenie mówią okoliczni mieszkańcy. Jeden i drugi Obajtek zaprzeczają.Tu jeszcze rośnie las, ale może ale powstać czterokondygnacyjny hotel. Byłyśmy tam dzisiaj z wizją lokalną. Posłuchajcie i zobaczcie co może się stać z tą piękną okolicą! pic.twitter.com/tjlTM8qL2q
— Agnieszka Pomaska (@pomaska) September 12, 2023
Agnieszka Pomaska obiecała, że sprawa ta zostanie rozliczona.
Posłanki udały się także do Lasów Piaśnickich, w których na ogromną skalę przeprowadzana jest niekontrolowana wycinka drzew. Należy pamiętać, że jest to miejsce o szczególnym znaczeniu dla wszystkich Polaków, bowiem tutaj hitlerowcy w trakcie II Wojny Światowej dokonali największej zbrodni na Pomorzu. Historycy szacują, że w lasach tych przeprowadzono egzekucje nawet 12-14 tys. osób należących do ludności cywilnej. Pomijając kwestie dotyczące rekordowego eksportu drewna do Chin oraz do Niemiec, a także rezygnacji z certyfikacji FSC przez dyrektora RDLP, wycinka drewna dokonywana w tym znamiennym miejscu nie powinna mieć miejsca i jest po prostu nieprzyzwoita.
„Rozliczamy rabunkową gospodarkę leśną namiestników PiS!”
Przed Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Gdańsku odbyła się konferencja posłanek Agnieszki Pomaskiej i Barbary Nowackiej w przedmiocie prowadzenia rabunkowej gospodarki leśnej przez namiestników PiS. Posłanki przeprowadziły również kontrolę poselską w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku w przedmiocie kontrowersji dot. działki nr 175 w Juracie.
Posłanka Agnieszka Pomaska wskazywała, że Koalicja Obywatelska w 100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów podnosi kwestie dotyczące ochrony środowiska oraz gospodarki leśnej – „Jednym z naszych zobowiązań jest rozliczenie PiS-owskich namiestników za prowadzenie rabunkowej gospodarki leśnej przez ostatnie 8 lat. Do tej rabunkowej gospodarki nie przyczyniają się jedynie lasy państwowe, przyczyniają się do tego przede wszystkim politycy. Na przykład zachowanie Pani minister Moskwy, która lekceważy kwestię wycinki drzew, chociażby na Półwyspie Helskim – wycinki w Juracie.”
Posłanka podkreślała, że w chwili obecnej ma miejsce rekordowy eksport drewna do Chin oraz do Niemiec. Bardzo trudna sytuacja panuje także w Zakładach Usług Leśnych i Tartakach. A ponadto, dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku doprowadził do zniesienia certyfikatów FSC.
– Zniesienie certyfikacji FSC oznacza dwie rzeczy. Dla tych, którzy kochają las i przyrodę oznacza zwiększenie wycinki. Ale oznacza też potężną klęskę dla przemysłu drzewnego, dla ludzi, którzy chociażby produkują meble lub zabawki. Proszę pamiętać, że tylko z tym certyfikatem można sprzedawać swoje produkty w większości krajów europejskich. Niestety Pomorze rozpoczęło odchodzenie Polski od tej certyfikacji. Musimy ją przywrócić, żeby chronić polską przyrodę i chronić polski przemysł oraz przedsiębiorców – tłumaczyła posłanka Barbara Nowacka.
Agnieszka Pomaska przypomniała także o niedawnym podpisaniu przez prezydenta ustawy Lex Knebel. – Lex Knebel dlatego, że knebluje ona usta tym, którzy właśnie przyglądają się tego typu wycinkom i się na nie nie zgadzają. Knebluje usta społecznikom, którzy chcą, żeby ich otoczenie było jak najbardziej zielone i zdrowe dla codziennego życia. Podpisanie ustawy to jest kolejny krok do niszczenia tego co nas otacza i uniemożliwienia wpływu na otaczającą nas przyrodę. Po raz kolejny odmawia się obywatelom i obywatelkom prawa do współdecydowania o tej najbliższej okolicy. Obywatele i obywatelki będą mieli coraz mniejszy wpływ na to, gdzie i w jakich warunkach żyją – mówiła posłanka.
Posłanki KO zwróciły się także z wnioskiem do dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku o udzielenie odpowiedzi na pytania m.in. o to co spowodowało zmianę stanowiska Nadleśnictwa Wejherowo w sprawie możliwości zabudowania działki nr 175 w Juracie, jakie inwestycje planowane są przez Lasy Państwowe na terenie tej działki oraz czy Lasy Państwowe przygotowały ekspertyzę środowiskową w związku z planowanymi inwestycjami w Juracie, jeżeli tak to jakie będą konsekwencje planowanych inwestycji dla środowiska naturalnego i lokalnej społeczności.