
Dokładnie 8.08.2022 r. w godzinach rannych z okolicy kołobrzeskiego mola Bartłomiej Kubkowski (Foka) wystartował w morską podróż.
„Przyszedł dzień, na który czekałem praktycznie całe życie. Dzień, który śnił mi się przez ostatni rok każdej nocy. Dzień, w którym jako pierwsza osoba na świecie mogę przepłynąć całe morze Bałtyckie wpław. Czeka mnie około 60 godzin w wodzie, dystans 170 km i nieobliczalne morze. Bądźcie ze mną, to będą szalone 3 dni, a ja obiecuje dać z siebie wszystko i spełnić to marzenie” – powiedział Bartek.
Niestety, po 32 godzinach i 30 minutach pływania musiał przerwać to wyzwanie za namową kapitana. Wtedy już przepłynął 120 km.
„Pogoda diametralnie się zmieniła, a ja nieświadomy przez 4 godz. stałem w miejscu” – zakomunikował potem Polak.
Bartłomiej Kubkowski chciał przepłynąć jako pierwszy pływak samotnie Morze Bałtyckie i dotrzeć do wybrzeży Szwecji. Zrobił to w szczytnym celu. Wyzwanie to dedykował dzieciom z Fundacji cancer FIGHTERS. Specjalnie dla nich zorganizował zbiórkę na Instagramie.
Po 24 godzinach płynięcia przez Baltyk pokonał ponad 100 kilometrów (ponad plan).
Nie było sensu brnąć w to dalej, bo ostatnie 50 kilometrów było wyliczone od 25 do 60 godzin. Kubkowski nie mógł tego dokonać.