W piątek Polak zaatakował premier Danii Mette Frederiksen.
Mężczyzna był pod wpływem narkotyków oraz alkoholu.
7 czerwca to tego incydentu doszło na placu Kultorvet w centrum duńskiej stolicy. 39-latek uderzył premier pięścią w prawe ramię, przez co straciła ona równowagę.
Frederiksen doznała lekkiego urazu kręgosłupa szyjnego.
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich napisał:
„PIJANY POLSKI MIGRANT ZAATAKOWAŁ PREMIER DANII
Duńczycy są zaszokowani atakiem na swoją premier. Pijany mężczyzna podszedł do Mette Frederiksen i uderzył ją pięścią w ramię.
Okazało się, że to pijany i naćpany imigrant z Polski.
Mężczyzna został zatrzymany po incydencie. Sąd w Kopenhadze aresztował w sobotę 39-letniego mężczyznę pod zarzutem uderzenia pięścią premier Danii Mette Frederiksen. Według duńskich mediów podejrzany o napaść jest Polakiem.
DUŃSKIE MEDIA ZAZWYCZAJ UKRYWAJĄ NARODOWOŚĆ SPRAWCÓW PRZESTĘPSTW – TERAZ TEGO NIE ROBIĄ!
Żeby nie wywoływać konfliktów społecznych. Duńskie media zazwyczaj ukrywają pochodzenie etniczne i narodowość sprawców przestępstw. Dzieje się tak prawie zawsze, gdy sprawca jest wyznawcą islamu lub pochodzi z Bliskiego Wschodu lub Somalii.
Co ciekawe ta zasada najwyraźniej nie dotyczy Polaków.
W tym wypadku duńskie media bez większych problemów odmieniają narodowość sprawcy przez wszystkie przypadki.
W naszej opinii to ksenofobiczne zachowanie, które pokazuje, że osoby pochodzenia słowiańskiego są traktowane gorzej w krajach skandynawskich. Co jest o tyle dziwne, że w statystykach przestępstw są grupą, która popełnia stosunkowo niewiele naruszeń prawa.”