Radio Zet poinformowało, że sześciokrotnie rodzina marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego latała rządowym samolotem.
Kuchcińskiemu podczas rejsów z Warszawy do Rzeszowa, z Rzeszowa do stolicy (dwa razy) i z Warszawy do Krakowa towarzyszyli członkowie jego rodziny: córka, żona czy synowie oraz oficer Służby Ochrony Państwa.
Dwa razy lot odbywał się najnowszym, zakupionym przez rząd samolotem — Gulfstreamem G550. Każdy taki lot kosztuje średnio kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński lata z rodziną rządowym samolotem. Chodzi co najmniej o 6 lotów w tym roku. Dwa razy lot odbywał się najnowszym, zakupionym przez rząd samolotem – Gulfstream G550. Nie wiadomo czy rodzina zapłaciła za te loty? @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/7OvspyBSw5
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) July 25, 2019
Ciągle nie wiadomo, czy rodzina marszałka Sejmu zwróciła pieniądze lub zapłaciła za te przeloty. Także nie wiemy, czy było to więcej, niż sześć razy.
Loty marszałka Sejmu w dokumentach są zaznaczone jako „loty specjalne” w „misjach oficjalnych”.
Marszałek Sejmu Marek #Kuchciński lata z rodziną rządowym samolotem. @Radio_ZET dotarło do dokumentów potwierdzających 6 lotów, podczas których na pokładzie poza Marszałkiem znajdowali się członkowie jego rodziny.#DojnaZmiana #hipkryzjaPiS https://t.co/cZFRDzkihL pic.twitter.com/QVPDz8tmKV
— Sławomir Potapowicz ?? ?? (@S_Potapowicz) July 25, 2019
Wcześniej już była podobna sytuacja. W maju marszałek Sejmu poleciał do Rzeszowa „na weekend do domu” rządowym samolotem z dwójką posłów PiS.
W czerwcu podczas wizyty prezydenta w USA w Białym Domu zrobiła się kolejna afera z jego córką Kingą. Andrzej Duda wtedy stwierdził, że Kinga przyleciała do USA na prywatny koszt, samolotem regularnych linii lotniczych.
Przewodniczący KP PO-KO Sławomir Neumann i Sławomir Nitras na konferencji prasowej poinformowali, że złożą wniosek o odwołanie M. Kuchcińskiego z funkcji Marszałka Sejmu.
Gdyby Marszałek na weekend latał po prostu liniowym samolotem to kosztowałoby to 300PLN. To są jednak dodatkowe koszty.Samolot specjalny przysługuje mu tylko do oficjalnych wizyt, a nie powrotów do domu. Latanie z rodziną, regularne dodatkowo jest nadużyciem i powinna być dymisja https://t.co/FAnmqY7cvt
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) July 25, 2019
Wyjaśnienia Centrum Informacyjne Sejmu dotyczące lotów służbowych Marszałka Sejmu
W nawiązaniu do publikowanych w przestrzeni publicznej dokumentów, dotyczących lotów Marszałka Sejmu w okresie styczeń – lipiec 2019 r. Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia, że każda ze zrealizowanych samolotem rządowym podróży drugiej osoby w państwie miała charakter służbowy.
Kalendarz Marszałka Sejmu jest bardzo napięty – realizuje on średnio ok. 30 spotkań służbowych w miesiącu, nie licząc obowiązków podstawowych związanych z funkcjonowaniem Izby. Podróże lotnicze realizowane przy pomocy samolotów rządowych są najbezpieczniejszym i najkorzystniejszym logistycznie sposobem na pogodzenie licznych obowiązków.
Odnosząc się do dat wskazanych w dzisiejszych doniesieniach CIS podkreśla, że były to podróże realizowane zazwyczaj w bezpośredniej styczności kalendarzowej z posiedzeniami Sejmu, co nakładało na Kancelarię Sejmu dodatkowe zadania o charakterze logistycznym.
W nawiązaniu do pojawiających się w przestrzeni publicznej informacji, że Marszałkowi Sejmu w podróżach służbowych towarzyszą inne osoby, w tym członkowie rodziny, Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia, że obecność dodatkowych osób na pokładzie nie wpływa w żadnej mierze na koszt przelotu. Z możliwości towarzyszenia Marszałkowi Sejmu w podróżach korzystają zresztą przede wszystkim reprezentanci Izby, pracownicy Kancelarii Sejmu oraz funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa, co ułatwia sprawną realizację programu podróży, a zarazem nie ma nic wspólnego z korzyściami o charakterze osobistym.
Kiedy PO rządziło to PiS także krytykował podobne sytuacje „lotnicze”
Bezczelni są politycy PO atakujący drugą osobę w państwie za korzystanie z rządowego samolotu. Za rządów PO media informowały o przyszłym zięciu premiera, który latał rządowym samolotem i o marszałku Senatu, który wg doniesień mediów latał rządowym samolotem wyprowadzić psa… pic.twitter.com/4wgnOu2IXH
— Paweł Szefernaker ?? (@szefernaker) July 25, 2019