Kiedy czujemy, że nasze prawa zostały naruszone, a zachowanie innej osoby wobec nas wypełnia znamiona przestępstwa, powinniśmy zawiadomić o tym organy ścigania.
Jednak warto przy tym zadbać o to, by samemu nie stać się sprawcą przestępstwa. A tak właśnie się stało w przypadku pewnej mieszkanki Iławy, która przyjechała do komendy złożyć zawiadomienie o przestępstwie, a wkrótce sama będzie musiała tłumaczyć się przed sądem.
Do tego aby sprawcy przestępstw mogli zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej, potrzebna jest m.in. aktywność ze strony ich ofiar lub świadków przestępstwa. Może to polegać na przykład na złożeniu stosownego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez daną osobę. Dotyczy to choćby przestępstw związanych z przemocą domową.
Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kłótni w jednym z domów w Iławie. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i tam okazało się, że mężczyzna znajdując się pod działaniem alkoholu wszczął awanturę ze swoją żoną. Nie ograniczył się przy tym jedynie do agresji słownej. Oprócz tego, że miał ją wyzywać, to miał ją także uderzyć. Jako że miała to być nie pierwsza taka sytuacja, funkcjonariusze wszczęli wobec małżeństwa procedurę Niebieskiej Karty oraz zatrzymali agresywnego i nietrzeźwego mężczyznę, by odseparować go od kobiety. Ta natomiast została poinformowana o dalszym toku postępowania i krokach prawnych jakie może podjąć w tej sprawie, gdy ochłonie i się nad tym zastanowi. Kobieta nie czekała długo z podjęciem takiej decyzji. Kiedy policjanci przyjechali z zatrzymanym do komendy, po niedługim czasie w jednostce pojawiła się również ta kobieta.
Mieszkanka Iławy powiedziała, że chce złożyć zawiadomienie o popełnionym przez męża przestępstwie. W trakcie rozmowy policjanci poczuli dobiegający od kobiety zapach alkoholu, a że wcześniej widzieli, że 48–latka do komendy przyjechała samochodem zbadali ją alkomatem. Okazało się, że kierowała autem mając prawie promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy i po wykonaniu z nią niezbędnych czynności prawnych i sporządzeniu dokumentacji zwolnili ją do domu. Wkrótce 48-latka odpowie przed sądem. Natomiast sprawie przemocy w tej rodzinie przyjrzy się bliżej m.in. dzielnicowy.
Kodeks karny za samo kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem mechanicznym przewiduje karę 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet do 15 lat. Dodatkowo osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości będzie musiała się liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5.000 złotych, w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10.000 złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
(KWP)
Taka to się nic nie nauczy! Jezdzic dalej bedzie, pewnie bez prawka albo z kolekcjonerka z dokumencikpl, mozliwosci jest mnóstwo. Pozostaje nam sie modlic zeby nie po pijaku!!