Marcin Lewandowski podczas Orlen Copernicus Cup osiągnął najlepszy czas na 1500 metrów.
Biegacz pobił własny halowy rekord Polski. Nagrody przekazał chorym dzieciom.
Z wynikiem 3:36.50 Lewandowski zajął drugie miejsce za Etiopczykiem Samuelem Teferą. Czas Afrykańczyka, tj. 3:35.57 to najlepszy wynik na świecie w sezonie 2019 i jest także halowym rekordem w Polsce.
W biegu na 60 metrów w Arenie Toruń Ewa Swoboda pokonała rywalki z wynikiem 7,15. Polka wyprzedziła halową mistrzynię świata z Birmingham reprezentantkę Wybrzeża Kości Słoniowej Marie Josée Ta Lou.
W biegu na 400 metrów Iga Baumgart-Witan osiągnęła 51,91. Jest to drugi wynik w historii polskiej lekkiej atletyki w hali oraz jej rekord życiowy. Justyna Święty-Ersetic była druga z 52.14.
Karol Zalewski na 400 metrów był trzeci (46.67). Wynik ten dał przepustkę do Glasgow.
Na 800 metrów Sofia Ennaoui była trzecia (2:00.40).
W skoku o tyczce Piotr Lisek z 5,68 uplasował się na drugiej pozycji. Wygrał Amerykanin Sam Kendricks, skacząc o 10 cm więcej od Polaka.
W konkursie pchnięcia kulą Klaudia Kardasz była piąta (18.28), a Paulina Guba szósta (18.09). 18.97 pchnęła Christina Schwanitz i wygrała konkurencję.
Na 800 metrów trzecie miejsce zajął Mateusz Borkowski z wynikiem 1.47,78.
W skoku wzwyż drugie miejsce ex equo zajęli Sylwester Bednarek i Norbert Kobielski z 2.20.
Na dystansie 60 metrów przez płotki wicemistrz olimpijski z Rio de Janeiro Hiszpan Orlando Ortega z czasem 7.49 wyrównał najlepszy w tym roku wynik na świecie.
Orlen Copernicus Cup to mityng w cyklu IAAF World Indoor Tour. Lekkoatleci pojadą do Madrytu (8 lutego), Birmingham (16 lutego) i Dusseldorfu (20 lutego).
63. PZLA Halowych Mistrzostw Polski już 16-17 lutego.