Medialna (w Polsce nie ma mediów – red.) nagonka na wilki wciąż trwa.
Bezmyślnie przedrukowywane teksty są używane przez kolejne portale, co jest niezwykle szkodliwe dla gatunku drapieżnika, który od wieków był przez człowieka tępiony i zabijany.
Pseudomedia obiegła informacja o poszkodowanych rolnikach z Mazowsza, których stada bydła atakowane są przez wilki. W oryginalnym tekście na jednym z portali rolniczych autor cytując pracownika Katedry Dużych Zwierząt z Kliniką w SGGW w Warszawie przywołuje informację, iż “[…] Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Ostrołęce nie przyznaje rolnikom odszkodowań z takiego tytułu, że zwierzęta nie były pod dostatecznym nadzorem, ponieważ drzwi do obory były uchylone itp.”. Niestety, w przedrukach tego tekstu w portalach informacyjnych pomija się powód niewypłacania takich odszkodowań, a w takich przypadkach jest to kluczowe.
Po pierwsze: odpowiednie zabezpieczenia zwierząt
Współdzielenie przestrzeni do życia wilków i ludzi wymaga kompromisów po obu stronach. Niestety, wilki mają tu znacznie mniej do powiedzenia. Człowiek poszerzając swoje tereny, wkracza tym samym na obszary naturalnego występowania zwierząt. Naturalnym jest więc, że są one coraz częściej widywane w pobliżu ludzkich zabudowań (np. dziki i łosie widywane na ulicach dużych miastach). Wilki są z natury stworzeniami unikającymi spotkań z człowiekiem. Jeśli jednak pojawiają się w pobliżu zabudowań, należy brać pod uwagę, że mogą być to osobniki chore, które korzystają z nadarzającej się okazji łatwej do upolowania zwierzyny, szczególnie kiedy nie jest ona dostatecznie chroniona. Mogą to być osobniki pochodzące z rozbitych rodzin przez kłusownictwo. Osłabionej grupie trudniej polować na naturalną zdobycz. Należy również brać pod uwagę, że mogą to być mieszańce z psami.
Artykuł 126 ust. 6 Ust 6 pkt. 3 lit. d Ustawy o Ochronie Przyrody mówi o konieczności zabezpieczania zwierząt gospodarskich od zmierzchu do świtu w przypadku ubiegania się o odszkodowanie z tytułu szkód wyrządzonych przez m.in. wilki. Rynek oferuje rozwiązania mające za zadanie zabezpieczać zwierzęta przed drapieżnikami. Ogrodzenia elektryczne pastwisk to jedne z najskuteczniejszych środków ochrony zwierząt hodowlanych. Ogrodzenia finansowane przez Fundację WWF Polska również trafiają do rolników z wielu regionów kraju potrzebujących wsparcia.
Clickbaitowe artykuły – więcej szkody niż pożytku
Niepotrzebne straszenie ludzi może przynieść więcej szkody niż pożytku, szczególnie w przypadku wilków, które to od lat są demonizowane nie tylko w bajkach, ale i w mediach. Artykuły pisane w alarmującym tonie wyłącznie pogłębiają lęk przed tymi drapieżnikami, z którymi możemy żyć w zgodzie. Wilki to niezwykle pożyteczne zwierzęta, które m.in.: regulują populację zwierzyny płowej. Polskie wilki są w stanie upolować nawet do 80 tys. dzików rocznie, co szacunkowo daje kilkaset milionów oszczędności. Bardzo ważna jest wiedza na temat tego, jak postępować podczas spotkania z tym drapieżnikiem. Warto jednak mieć na uwadze, że to dzikie zwierzę z reguły boi się ludzi i stara się do nich nie zbliżać. W dodatku po II Wojnie Światowej nie odnotowano w Polsce ani jednego przypadku śmiertelnego ataku wilka na człowieka. Dużo częstsze i bardziej dotkliwe są pogryzienia spowodowane przez udomowione, jak i zdziczałe psy. Niestety, w przypadku tych drugich wciąż nie prowadzi się statystyk, przez co ciężej udowodnić ich winę, za to łatwiej zrzucić ją na „straszne” wilki.
Polowanie jest dla wilka wielkim wysiłkiem (tylko 1 na 10 jego polowań kończy się sukcesem) dlatego, kiedy człowiek wchodzi na jego teren i nie chroni swojego stada, niejako wysyła zaproszenie dla wilka na łatwiejszy posiłek. To sytuacja niekorzystna zarówno dla człowieka, wilka, jak i dla całej przyrody, w której zwierzę to odgrywa niezwykle ważną rolę. Niekiedy takie sytuacje kończą się odstrzałem wilka, co w przypadku złego wytypowania zaburzonego osobnika, może wyłącznie pogłębić problem – młode osobniki z grupy rodzinnej pozbawione rodziców mogą zbliżać się do osad ludzkich. Właśnie dlatego powinniśmy zadbać o ochronę wilka, jak i o właściwe chronienie zwierząt hodowlanych.
Konfliktom na linii człowiek-wilk można stosunkowo łatwo przeciwdziałać również za pomocą edukacji i wiedzy, którą mogą rozpowszechniać media, zamiast wyszukiwać na siłę dramatów, którym można było zapobiec.