Na jedną z fotopułapek nagrały się wilki o zdecydowanie innym umaszczeniu, niż zwykle. Czarnym!
Taką rewelację podaje Fundacja SAVE Wildlife Conservation Fund.
Oto tak opisuje to zdarzenie (pisownia oryginalna):
„Jakby ktoś nie wiedział, to standardowe wilcze futro w naszym kraju jest szare z niewielkimi rudawymi lub czarnymi akcentami. Czarna kreacja jest zdecydowanie rzadka i wyjątkowa!
Pierwszy raz zarejestrowaliśmy niezwykłego wilka latem, gdy przekraczał wraz z osobnikiem o standardowo szarym wyglądzie rozlewisko. Jakiś czas potem oko naszej kamery uchwyciło podobne zdarzenie, ale tym razem wilki były już trzy – dwa czarne i jeden szary.
Czy to ciemniejsze ubarwienie pozostanie już na stałe w wilczej rodzinie, czy zaniknie? Będziemy obserwować!
SKĄD TA CZERŃ?
Czy jednak czarne wilki to coś niezwykłego lub niepokojącego? Odpowiadając krótko – nie.
Wilki o ciemnym ubarwieniu pojawiają się bardziej lub mniej sporadycznie w wielu miejscach na świecie. Powszechne są w Ameryce Północnej, zwłaszcza w jednym z najsławniejszych parków narodowych – Yellowstone.
W Europie występują zdecydowanie dużo rzadziej, być może na skutek zmniejszonej różnorodności genetycznej będącej efektem długotrwałego trzebienia wilczej populacji przez człowieka. W Polsce przypadki ich obserwacji nie są częste i rzadko kiedy są udokumentowane.
A skąd się wzięły czarne wilki?
Umaszczenie takie jest wynikiem mutacji genetycznej związanej z genem K-locus, a dokładniej z jego wersją (allelem) KB, który powoduje nadprodukcję melaniny, barwnika odpowiadającego za ciemne ubarwienie sierści.
Co ciekawe, badania genetyczne wykazały, że wariant ten pojawił się u wilków najpewniej poprzez krzyżowanie z psami, co nastąpiło kilka tysięcy lat temu.
WILKI I PSY – BLISKOŚĆ OD POKOLEŃ
Wilki i psy są genetycznie bardzo zbliżone i można by je nawet uznać za ten sam gatunek. Krzyżowały się między sobą wiele razy w ich historii i czasem krzyżują się nadal. Nie jest to niczym niezwykłym czy szkodliwym, to po prostu normalne zjawisko zachodzące w przyrodzie. Dla wilków bliskie relacje z psami mogą być wręcz nawet korzystne.
CZERŃ SIĘ OPŁACA
Uzyskany od psów „gen czarności” daje wilkom większą odporność na jedną z groźnych chorób wirusowych – nosówkę.
Ta pochodząca prawdopodobnie od hodowanego przez ludzi bydła choroba przeniosła się z czasem na psy. Następnie wraz z ludźmi i ich zwierzętami dostała się do Ameryki Północnej, gdzie wskutek m.in. pso-wilczych krzyżówek zaczęła rozprzestrzeniać się w środowisku naturalnym.
Wedle najnowszych badań wilki, które mają gen czarnej sierści, wykazują się większą odpornością na nosówkę i więcej ich, w porównaniu z wilkami szarymi, przeżywa zachorowanie na nią.
Można by sądzić, że w takim wypadku wszystkie wilki albo przynajmniej ich większość powinna być czarna, skoro ten gen czarnego futra jest taki świetny. Niestety, nie jest to takie proste i – jak to się mówi – w życiu nie ma nic za darmo!
CZY CZERŃ ZASTĄPI SZAROŚĆ?
Jak wiemy, mamy po dwie wersje wszystkich genów – od mamy i od taty. U wilków odpowiedzialny za ciemniejsze ubarwienie gen jest całkiem fajny, gdy jest w parze z genem „szarym”, ale gdy jest sam ze sobą (czyli są jego dwie identyczne kopie), to już nie jest tak wesoło.
Mające go podwójnie wilki, zwane homozygotami, owszem, są bardziej odporne na nosówkę, ale to ich jedyna „super moc”. Większą odporność przypłaciły zmniejszoną reprodukcją i ogólnie gorszą kondycją.
Skutek? Wydają mnie liczne i słabsze potomstwo, z którego bardzo wysoki procent umiera jeszcze w okresie szczenięcym.
Czarny gen nie może więc za bardzo istnieć samodzielnie i musi współwystępować ze swoim szarym odpowiednikiem, aby populacja wilków była zdrowa i silna. Mało prawdopodobne jest zatem, by wilki na stałe zmieniły swoje ubarwienie na ciemne.
I choć wydaje się, że czarne osobniki występują w większych liczbach w rejonach, gdzie nosówka była lub jest częstsza (w Yellowstone epidemie tej choroby obserwuje się co około 5 lat), to mogą się pojawiać na chwilę lub dłużej w dowolnym miejscu na świecie.”