Wczorajszej nocy San Antonio Spurs wygrali z Houston Rockets po dogrywce 126:122.
Koszykarz Jeremy Sochan znów wyszedł w pierwszej piątce i spędził na boisku 26 minut. Zdobył 14 punktów i miał pięć zbiórek oraz cztery asysty i dwa przechwyty. Rozgrywki w NBA rozkręcają się.
Jeszcze na dwie minuty przed końcem dogrywki Spurs prowadzili 118:113 i wydawało się, że są pewni wygranej. Goście potrafili jednak zmniejszyć straty. Do tego Devin Vassell nie trafił dwóch osobistych i na 20 sekund przed końcem dogrywki Spurs prowadzili tylko 122:118.
Przy stanie 122:120 i na 14 sekund przed końcem dogrywki Jeremy Sochan stanął na linii rzutów wolnych po faulu taktycznym Rockets.
Polak trafił oba osobiste i dał Spurs czteropunktowe prowadzenie. Ostrogi wygrały i było to ich pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Skrót meczu
Jedna z akcji – wsad Sochana
JEREMY. SOCHAN. ???? pic.twitter.com/XhIlBkiBNT
— San Antonio Spurs (@spurs) October 28, 2023
Inna akcja – też wsad Sochana
Cedi ???? Jer ???? pic.twitter.com/imV7rIhE7e
— San Antonio Spurs (@spurs) October 28, 2023
Następny mecz Spurs grają w nocy z niedzieli na poniedziałek (29/30 października) w Los Angeles. Ich rywalami będą Clippers.