CIEKAWOSTKI

Narodziny pancernika bolity południowej w Warszawskim ZOO

Warszawa

W Ptaszarni Warszawskiego ZOO przyszła na świat bolita południowa Tolypeutes matacus, która od razu skradła serca opiekunów.

To dziecko Melona i Melanii. Mały „pancernik” przyszedł lub przyszła świat 3 lipca.

– Nasz szkrab jest nieśmiały i najbardziej lubi być zwinięty w kulkę, więc póki co nie znamy jego płci – mówią jego opiekunowie z Warszawskiego ZOO.

Pancernik – bolity południowe (fot. Demid Aleksandrovich/Warszawskie ZOO)

Maluch ma się świetnie, opiekuje się nim troskliwa i doświadczona mama.

Młode bolity do 2 miesięcy życia są na mleku matki, stopniowo przechodząc na pokarm stały, aby po 72 dniach stać się niezależnymi od matki. Płciowo dojrzewają miedzy 9 a 12 miesiącem życia. Dorosłe osiągają długość ok. 30 cm.

Naturalne środowisko występowania bolity południowej to obszary suchej roślinności – sawanny (tzw. campos) w południowej Brazylii, północnej Argentynie, Paragwaju i Boliwii.

Ciemnobrązowa „zbroja” zwierzęcia, składa się z przedniej i tylnej części, między którymi znajdują się 3 rzędy ruchomych płytek. Ten pancerz obejmuje głowę, tułów (plecy), a także łapy i ogon. Spód ciała jest owłosiony. Młode rodzą się z miękkim pancerzem, który twardnieje w trakcie dorastania. Interesujące są palce bolity – środkowe trzy na tylnych łapach są połączone i mają grube pazury, natomiast przednie są odseparowane i mają 4 pazury. Bolity południowe do komunikacji między sobą używają dotyku oraz zapachów.

W czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych bolita południowa ma status bliski zagrożenia NT (Near Threatened).

Pancernik – bolity południowe (fot. Demid Aleksandrovich/Warszawskie ZOO)

Bolita południowa należy do sporego taksonu zwierząt z Ameryki Południowej – pancernikowców. Ich najbardziej rzucającą się w oczy wspólną cechą jest posiadanie pancerza, który pokrywa ciało. Pancerz utworzony jest z mnóstwa niewielkich kostno-rogowych płytek, niezrośniętych ze sobą. Dzięki takiej budowie pancernikowce zachowują ruchomość i giętkość ciała, a w razie niebezpieczeństwa zwijają się w kulkę – podobnie jak nasze europejskie jeże. Bolita południowa taką taktykę obronną opanowała po mistrzowsku – na takiej „kulce” niemal nie widać gdzie zaczyna się głowa, a gdzie kończy ogon… Warto przyjść do ZOO i poobserwować te ciekawe zwierzęta.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button