W ramach Trójkąta Weimarskiego prezydent RP spotkał się tu z Kanclerzem Federalnym RFN Olafem Scholzem oraz prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.
– Mrzonki, że można ułożyć relacje z Rosją, która wróciła do swoich imperialnych ambicji i chce podporządkować sobie inne narody, rozpadły się jak domek z kart. Jasne jest, że z taką Rosją nie da się współpracować gospodarczo – powiedział prezydent Andrzej Duda w Monachium, gdzie trwa 59. Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa.
Andrzej Duda zwrócił uwagę, że 24 lutego 2022 r., gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, świat zmienił się, zmieniło się też postrzeganie architektury bezpieczeństwa w naszej części świata.
– Niestety, od tamtego czasu obserwujemy wojnę, jakiej na kontynencie europejskim nie widzieliśmy od II wojny światowej – dodał.
– Jasną sprawą jest, że z taką Rosją nie da się współpracować gospodarczo. Żadne uczciwe państwo, które chce pokoju i przestrzegania porządku światowego, opartego na prawie międzynarodowym, nie może tego zaakceptować – oświadczył prezydent RP.
– My tego nie akceptujemy. Dlatego jesteśmy razem. Dlatego Sojusz Północnoatlantycki i Unia Europejska pokazały wobec tej agresji jedność – co dla mnie, jako bezpośrednio sąsiada Ukrainy, prezydenta RP – jest kwestią niezwykle ważną – podkreślił. – Wspieramy dzisiaj Ukraińców ze wszystkich sił. Dziękuję wszystkim, którzy to wsparcie dla Ukrainy realizują.
Andrzej Duda zaznaczył, że „bez dalszego wsparcia wspólnoty Zachodu, państw demokratycznych, Ukraina się nie obroni. Upadnie. Zostanie zdobyta przez Rosję i nie będzie pokoju na świecie”. – Bo nie mam wątpliwości, że Rosja się na Ukrainie nie zatrzyma – dodał. Podziękował za dotychczasową pomoc dla naszego wschodniego sąsiada, ale podkreślił:
„Wsparcia z Zachodu potrzeba Ukrainie jeszcze więcej”
– Wprowadziliśmy sankcje, zareagowaliśmy szybko, koordynujemy nasze działania i jesteśmy jednomyślni – stwierdził Macron. Dodał, że „musimy odnieść się do zbrodni wojennych”.
– Wszyscy w ostatnich tygodniach, miesiącach robiliśmy, co tylko mogliśmy, aby umożliwić Ukrainie obronę, aby umożliwić jej obronę swojej suwerenności – mówił Scholz.
Potem przywódcy udali się na wspólne rozmowy. Jak zapowiadał na początku tygodnia Andrzej Duda, główne tematy to spójność sojusznicza, współdziałanie i jedność w ramach NATO.
Przypominamy, że Macron i Scholz tak nie lubią PiS, że ponad tydzień temu nie zaprosili do Paryża na wspólne spotkanie z prezydentem Ukrainy Zełenskim. A mogliby to zrobić w ramach Trójkąta Weimarskiego…
Trójkąt Weimarski został powołany przez ministrów spraw zagranicznych w 1991 r. w celu rozwoju współpracy między Polską, Niemcami i Francją. Poprzednio przywódcy Polski, Niemiec i Francji obradowali w tej formule w Berlinie przed rokiem, dwa tygodnie przed atakiem Rosji na Ukrainę.