Śląsk ponownie gospodarzem Fryderyk Festiwal.
- Na scenie Areny Gliwice zobaczymy przedstawicieli młodej polskiej muzyki, najlepsze wokalistki i wokalistów, między innymi: Sarę James, BOKKĘ i Anię Leon, Rubensa, Szczyla, Dodę, Natalię Szroeder, Lanberry i Bovską, Mroza, Smolastego, Grzegorza Hyży a także zespoły: T.Love, Feel, Rita Pax i Behemoth
22 kwietnia w Arenie Gliwice odbędzie się uroczysta ceremonia wręczenia najważniejszych nagród przemysłu muzycznego w kategoriach muzyki rozrywkowej i jazzowej i tradycyjnie uświetnią ją występy artystów nominowanych do Fryderyków. A choć na gliwickiej scenie nie zabraknie uznanych nazwisk, to wszystko wskazuje na to, że tegoroczna Gala upłynie pod znakiem młodej polskiej muzyki.
Mimo że Gliwice znane są z kulturalnych inicjatyw, takiego oblężenia gwiazd, jak zapowiadane na koniec kwietnia, dawno tam nie było. Jedno z najstarszych miast na Górnym Śląsku na kilka dni zmieni się w stolicę polskiej muzyki, a z gliwickiej areny popłyną dźwięki popu, rocka, metalu, hip-hopu i jazzu. Wiele też wskazuje na to, że tegoroczna gala wieńcząca Fryderyk Festiwal wpisze się w wiosenny klimat i pełna będzie muzycznych nowości. Oprócz uznanych artystów polskiej sceny, którzy mogą pochwalić się wieloletnim dorobkiem twórczym, zobaczymy i usłyszymy na niej silną grupę przedstawicieli obiecujących polskich wykonawców zaczynających muzyczną przygodę. Młoda polska muzyka nada rytm Fryderykom 2023!
W Arenie Gliwice pojawi się między innymi nominowana do Fryderyka w kategorii Fonograficzny Debiut Roku Sara James, jedna z najbardziej utalentowanych młodych wokalistek, która już zdobyła międzynarodowe uznanie i stała się sensacją po występie w finałowym odcinku America’s Got Talent. Jej pierwszy singiel Somebody przez wiele miesięcy utrzymywał się na radiowych listach przebojów. W tej samej kategorii o statuetkę Fryderyka walczyć będzie Ania Leon, która dodatkowo ma na koncie nominację w sekcji Album Roku Muzyka Elektroniczna. Artystka cieszy się opinią przedstawicielki młodej sceny dark popu, a krążek Łezki jest zwieńczeniem pierwszego rozdziału jej muzycznej kariery. W Gliwicach pojawi się w towarzystwie formacji BOKKA, która w tym roku głosami Akademii rywalizuje o Fryderyka w kategorii Album Roku Alternatywa.
Wśród nominowanych do Fryderyka debiutantów jest też Zalia, kolejna artystka młodego pokolenia, którą będziemy mieli przyjemność podziwiać podczas Gali. Z repertuarem z debiutanckiego krążka Kocham i tęsknię Zalia rusza właśnie w klubowa trasę koncertową.
W Gliwicach nie zabraknie również Julii Wieniawy – artystki o niezwykłej barwie głosu, która choć ma za sobą koncerty na scenach największych polskich festiwali muzycznych: Orange Warsaw Festival, Fest Festival czy Męskie Granie, to na Fryderykach pojawi się pierwszy raz. Fryderykowym debiutem będzie również występ Rubensa. Za pierwszy album o przewrotnym tytule Piosenki, których nikt nie chciał ten młody muzyk i producent zebrał aż sześć nominacji do nagród, między innymi w tak prestiżowych kategoriach jak Utwór Roku czy Artysta Roku.
Paradę młodych artystów na Fryderyk Festiwal zamknie Szczyl – przedstawiciel środowiska rapowego, typowany do nagrody w kategorii Album Roku Hip Hop za krążek 8171. Jego ubiegłoroczny duet z Piotrem Roguckim podczas Gali Muzyki Rozrywkowej i Jazzu doczekał się określenia: „mistrzowski”. Czy w tym roku wypadnie równie dobrze?
Finałowy koncert konkursu uświetnią także swoimi występami znakomite wokalistki. Na gliwickiej scenie pojawi się Doda, której album Aquaria Akademia Fonograficzna nominowała do nagrody w kategorii Album Rok Pop.
Jej rywalką w tej samej kategorii będzie Natalia Szroeder, wyróżniona nominacją za płytę Pogłos, Suplement i dodatkowo typowana przez Akademię do tytułu Artystki Roku. To już kolejny występ Natalii na Gali Muzyki Rozrywkowej i Jazzu, ale jednoczesne pierwsze samodzielne wykonanie.
Swoją obecność zapowiedziała również wielokrotnie widziana na fryderykowej scenie Brodka. W tym roku powalczy o statuetkę w takich kategoriach jak Artystka Roku, Utwór Roku, Album Roku Alternatywa za krążek Sadza, czy Teledysk Roku za reżyserię klipu do tytułowego utworu z płyty.
Spektakularnie zapowiada się duet Lanberry i Bovskiej, które premierowo wykonają utwór Stare piosenki. Każda z wokalistek ma na swoim koncie długą listę przebojów i wszystko wskazuje na to, że ten będzie kolejnym.
Obok znamienitych artystek do Gliwic przyjadą również przedstawiciele męskiej części sceny muzycznej. W Arenie zobaczymy i usłyszymy Mroza, autora takich przebojów jak Złoto czy Za daleko, nominowanego do tegorocznej nagrody Fryderyk w aż pięciu kategoriach. Jego koncerty to energetyczna dawka szaleństwa i pozytywnej energii.
Na gliwickiej scenie wystąpi także twórca hitów, które od lat nie schodzą z radiowych list przebojów – Grzegorz Hyży. Zaprezentuje swój najnowszy utwór Sztos, gdzie brzmienia lat 80-tych ubrał w nowoczesne aranżacje, wracając znowu do gry w stylu, jaki charakteryzuje największych – z lekkością, odrobiną humoru i przede wszystkim przebojowością, jaka towarzyszy mu od początku karier.
Muzykę jazzową reprezentować będą na scenie Michał Barański, typowany głosami Akademii do Fryderyka w kategorii Artysta Roku Jazz i Album Roku Jazz za Masovian Mantra (Polish Jazz vol. 88), oraz Marek Napiórkowski, który oprócz kategorii jazzowych powalczy o statuetkę również w sekcji Album Roku Muzyka Filmowa/Teatralna/Ilustracyjna za ścieżkę dźwiękową do filmu Bejbis.
Fanów hip hopu z pewnością ucieszy koncert Smolastego, czyli elektryzujące połączenie klimatów R’n’B, rapu, popu i muzyki klubowej. Przeboje Smolastego mają na YouTube ponad 500 milionów wyświetleń, ale jego największym atutem są koncerty – artysta słynie z doskonałego kontaktu z publicznością. W tym roku Akademia typuje go do miana zwycięzcy w kategorii Album Roku Hip Hop za krążek Almost Goat.
Na uroczystym koncercie wieńczącym Fryderyk Festiwal nie może zabraknąć zespołowych występów. Jedną z gwiazd wieczoru będzie zespół T. Love, nominowany do Fryderyków w kategorii Album Roku Rock za krążek Hau Hau! i Zespół Roku. T.Love to kapela-instytucja, od lat niezmienne fascynująca i charakterystyczna za sprawą niezrównanych muzyków oraz tekstów i wokalu Muńka Staszczyka.
Rockowy klimat na gali podtrzyma występ formacji Me and That Man, w której głównodowodzącym jest Adam Nergal Darski, który pojawi się na gliwickiej scenie w podwójnej roli, bo również jako frontman zespołu Behemoth, kultowej wśród fanów black i death metalu kapeli, nominowanej do tegorocznej nagrody Fryderyk w kategorii Album Roku Metal za płytę Opvs Contra Natvram. Behemoth od lat pracuje na pozycję lidera w swojej kategorii na światowej scenie muzycznej, a ich występy to dopracowane w każdym szczególe spektakle. Czy w Gliwicach będzie równie wybuchowo jak zwykle na ich koncertach? Wszystko na to wskazuje.
Galę Muzyki Rozrywkowej i Jazzu zamkną występy dwóch formacji, które zmierzą się z utworami zespołu Breakout. Pierwsza z nich to Rita Pax, kapela założona przez Paulinę Przybysz i skupiająca czołowych muzyków polskiej sceny alternatywnej. W tym roku utwór Gdybyś kochał, hej! w ich wykonaniu został wytypowany głosami członków Akademii Fonograficznej do Fryderyka w kategorii Najlepsze Nowe Wykonanie.
Kolejną kultową piosenkę bluesrockowej kapeli zaprezentuje doskonale znany publiczności zespól Feel. Jak zabrzmi Poszłabym za tobą w wykonaniu Piotra Kupichy? Przekonamy się już 22 kwietnia.
Fryderyki to najważniejsze narody muzyczne przyznawane od 1995 roku przez Akademię Fonograficzną, czyli powołane przez Związek Producentów Audio Video jury, w skład którego wchodzi ponad 2 tys. artystów, twórców, producentów, dziennikarzy i reprezentantów branży fonograficznej. Nominowani do Fryderyków wyłaniani są w drodze tajnego głosowania wszystkich członków Akademii podzielonej na trzy sekcje: muzyki rozrywkowej, poważnej i jazzowej. Członkowie Akademii mogą należeć wyłącznie do jednej sekcji i tylko w jej obrębie mają prawo głosu. Dzięki temu każdy ma szansę wypowiedzieć się w tej dziedzinie muzyki, która jest mu najbliższa.
Zwycięzcy są wybierani w drugiej turze tajnego głosowania. Wówczas członkowie Akademii wskazują już tylko jedną pozycję w danej kategorii. W przypadku uzyskania tej samej liczby głosów przez dwie lub więcej nominowanych pozycji odpowiedniemu zwiększeniu ulega liczba zwycięzców.