Mistrzostwa Polski Seniorów w biegach na nartorolkach odbyły się na trasach Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem.
Złote medale wywalczyli Izabela Marcisz ze Stowarzyszenia Prządki-Ski oraz Dominik Bury z klubu KS AZS AWF Katowice.
Tytuły wicemistrzowskie wywalczyli Monika Skinder z klubu MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski oraz Maciej Staręga z UKS Rawa Siedlce.
Natomiast na najniższym stopniu podium stanęli Magdalena Kobielusz z SSR LZS Sokół Szczyrk oraz Kamil Bury z KS AZS AWF Katowice.
W niedzielę, 13 września 2020 roku na trasach Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem odbył się finał Mistrzostw Polski Seniorów w biegach na nartorolkach. Złote medale wywalczyli tego lata Izabela Marcisz ze Stowarzyszenia Sportowego Prządki-Ski oraz Dominik Bury z KS AZS AWF Katowice, którzy w ostatnim biegu wypracowali sobie dużą przewagę nad rywalami i pewnie jako pierwsi przekroczyli linię mety.
To był znakomity weekend i prawdziwe święto biegów narciarskich, a raczej biegów na nartorolkach w Zakopanem. Zarówno organizacja zawodów, jak i rywalizacja sportowa stały na najwyższym poziomie. Nie zabrakło również wspaniałego dopingu kibiców, którzy licznie zgromadzili się na zmodernizowanych trasach nartorolkowych COS OPO Zakopane i tym samym stworzyli wspaniałą atmosferę. Podsumowując ten weekend można śmiało powiedzieć, że pod każdym względem były to pierwsze tak wspaniałe mistrzostwa.
Walka w krajowym czempionacie była podzielona na trzy etapy i trwała dwa dni. Po sobotnich zmaganiach liderami byli Monika Skinder oraz Maciej Staręga, którzy na finiszu okazali się minimalnie lepsi od Izabeli Marcisz oraz Dominika Burego. Jednak w niedzielę pierwsze skrzypce odegrali Marcisz oraz Bury, którzy w pięknym stylu odnieśli zwycięstwa w biegach na dystansach techniką dowolną.
Izabela Marcisz znakomicie radzi sobie na dystansach, co udowodniła również podczas biegu na 10 km techniką dowolną. Trzykrotna medalistka Mistrzostw Świata Juniorek z Oberwiesenthal była główną faworytką do złotego medalu i tak też się stało, że w pięknym stylu Izabela Marcisz zdobyła tytuł mistrzyni Polski. Reprezentantka Stowarzyszenia Sportowego Prządki-Ski od samego początku narzuciła mocne tempo biegu i z każdym okrążeniem powiększała przewagę nad rywalkami.
– Jestem bardzo zadowolona z mojego weekendowego występu. Myślę, że trenerzy również są usatysfakcjonowani. Cieszę się, że udało mi się wygrać i jestem ogromnie szczęśliwa z tego tytułu. Bieg na dochodzenie ma taką specyfikę, że jednak te straty nie były jakieś wielkie, dlatego też od samego początku trzeba było uciekać, aby zgubić rywalki na trasie. Ta trasa w Zakopanem jest dosyć wymagającą trasą i trzeba mieć świadomość, że nie można tutaj niczego zostawiać na ostatnią chwilę, tylko trzeba te sekundy urywać jak najszybciej i myślę, że to mi się udało – opowiada szczęśliwa Izabela Marcisz.
– Aktualnie jesteśmy już na trzecim w tym sezonie obozie w Zakopanem, ale czy znam te trasy bardzo dobrze, to tego nie wiem. Wiem na pewno jedno, że są one bardzo wymagające i że trzeba naprawdę szybko biegać zarówno latem, jak i zimą, aby osiągnąć tutaj dobry wynik. Zresztą jest to specyfika każdej trasy. Cieszę się, że tak wielu kibiców przyszło nas dopingować i mam nadzieję, że taka wiele osób jak było teraz, będzie nam kibicowało również zimą. Trzeba podkreślić, że doping na trasie daje nam dużo motywacji i dużo chęci do jeszcze lepszej walki – dodaje. – Myślę, że formuła tych Mistrzostw Polski była dużym zaskoczeniem dla wszystkich zawodników, bo mieliśmy trzy starty w dwa dni. Lekkie zaskoczenie było na początku, ale później reasumując był to naprawdę fajny weekend dla nas zarówno pod względem startowym, jak i treningowym. Myślę, że wielu zawodników potraktowało ten start jako bardzo mocny trening w swoim letnim planie przygotowań do sezonu zimowego – wyjaśnia złota medalistka.
– Chcę podkreślić również, że Polski Związek Narciarski stanął na wysokości zadania i naprawdę zorganizował te zawody na bardzo wysokim poziomie. Sama organizacja zawodów, ekspozycja sponsora oraz oprawa medialna myślę, że dawno, dawno temu, a nawet chyba nigdy nie było w Polsce tak dobrze przygotowanych zawodów – chwali organizatorów liderka polskiej kadry.
Wicemistrzynią Polski została Monika Skinder z klubu MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski, natomiast brązowy medal w krajowym czempionacie wywalczyła Magdalena Kobielusz z klubu SSR LZS Sokół Szczyrk.
Sportowych emocji nie zabrakło również w biegu mężczyzn na dystansie 15 km stylem dowolnym. Podopieczni Lukasa Bauera stworzyli wspaniałe widowisko i od początku startu narzucili mocne tempo biegu. Na ostatnim okrążeniu swoje zrobił Dominik Bury, który udowodnił, że znakomicie radzi sobie łyżwą właśnie na tym dystansie i tym samym reprezentant klubu KS AZS AWF Katowice sięgnął po mistrzowski tytuł.
– Były to dla nas bardzo owocne zawody, a rywalizacja w Mistrzostwach Polski była bardzo fajna. Ten weekend był dla nas w zasadzie ostatnim cyklem obozu, dlatego też zawody te były dla nas trudne, bo odczuwaliśmy już zmęczenie po ciężkim zgrupowaniu w Bożym Darze. Najtrudniej biegło mi się właśnie na te 15 km łyżwą, mimo iż bardzo lubię ten dystans – opowiadał świeżoupieczony mistrz Polski. – Taka forma zawodów była dla nas czymś nowym, ale mi się ona podobała i myślę, że kibicom również. Mam nadzieję, że zawody krajowe nadal będą się rozwijały i będą coraz ciekawsze dla naszych kibiców – dodaje.
– Kamil i Maciek bardzo dobrze się prezentowali, dlatego wiedziałem, że będzie ciężko. Musiałem zostawić siły na ostatnie koło, aby wtedy zaatakować i oderwać się od rywali, ale już na drugim okrążeniu próbowałem biec dosyć mocno – podkreśla Dominik Bury. – Trasy w Zakopanem są dość fajne, chociaż wiadomo, że nie są to trasy pucharowe, a pętla ma tylko 2,5 km. Jednak cieszymy się, że one powstały, ale mamy również nadzieję, że doczekamy się jeszcze kiedyś dłuższych tras – podsumowuje złoty medalista.
Srebrny medal wywalczył Maciej Staręga z UKS RAWY Siedlce, a podium uzupełnił Kamil Bury z KS AZS AWF Katowice.
Podczas tego weekendu o medale Mistrzostw Polski walczyli również Juniorzy oraz Juniorzy Młodsi. Znakomity wynik w rywalizacji Seniorów osiągnął złoty medalista wśród Juniorów – Robert Bugara z klubu UKS Regle Kościelisko.
– Formuła Mistrzostw Polski w tym roku była dość ciekawa i byłem nią nieco zaskoczony pod tym względem, że trzeba było dobrze pobiec prolog, aby być ustawionym na klasyku i nie stracić na starcie kilka metrów do czołówki. Głównym moim założeniem było to, aby zrobić dobry, mocny trening i sprawdzić się z chłopakami z Kadry A i młodzieżówki. Widać, że nasza praca nie idzie na marne i małymi krokami idziemy do przodu. Jestem zadowolony z wyniku i bardzo się cieszę, że udało się dobrze zaprezentować wobec starszych kolegów – przyznaje Robert Bugara, który wśród Seniorów uzyskał piąty rezultat.
(PZN)
