Czy można było wymarzyć sobie lepsze zakończenie tych Mistrzostw Europy juniorów?
Drużyna polskich szpadzistek sięgnęła po złoty medal, nasi floreciści odebrali zaś medale srebrne!
Gloria Klughardt, Kinga Zgryźniak, Alicja Klasik i Cecylia Cieślik – oto królowe szpady! Polki, po wspaniałym występnie w turnieju indywidualnym, były faworytkami zawodów drużynowych, udźwignęły presję i nie miały sobie równych.
Marsz na szczyt podium biało-czerwone rozpoczęły od zwycięstwa nad Turczynkami 45:30, jeden punkt więcej zdobyły w kolejnym spotkaniu Szwajcarki. Mocno postawiły się w półfinale Brytyjki. Jednak wygrana naszej mistrzyni Europy – Glorii Klughardt z Hannah Lebor w szóstej walce 6:0 dała Polkom bezpieczną przewagę, którą utrzymały już do końca spotkania, wygrywając ostatecznie 43:39.
Finałowymi rywalkami naszych szpadzistek były Francuzki. Początek był wyrównany, ale w połowie meczu Kinga Zgryźniak pokonała Elenę Seille 5:0. Alicja Klasik dołożyła zwycięstwo 3:0 nad Oceane Francillone i Polki wyszły na wysokie prowadzenie, którego rywalki nie dały już rady zniwelować. Końcowy wynik brzmiał: Polska 40 Francja 32, a podczas dekoracji medalistek znów wybrzmiał Mazurek Dąbrowskiego! Z kronikarskiego obowiązku – trzecie miejsce zajęły szpadzistki z Izraela.
Gdzie diabeł nie może tam Adama Jakubowskiego pośle…? Zwycięstwo gdańszczanina w turnieju indywidualnym to nie był przypadek, Adam potwierdził wysoką formę także podczas zmagań drużynowych. Najpierw, w ostatniej walce spotkania tabeli z 16 przeciwko Hiszpanom pokonał Sahela Bravo 7:3, zapewniając Polakom awans do ćwierćfinału.
Tam biało-czerwonym przyszło mierzyć się ze Słowakami, spotkanie było bardzo wyrównane, a pod koniec rywale objęli prowadzenie. Ale od czego mamy Adama Jakubowskiego? Znów końcówka należała do niego, tym razem zwyciężył Arpada Fazekasa 9:1 i cały mecz zakończył się wygraną Polaków 45:41.
W półfinale czekali już Włosi, rozstawieni z pierwszym numerem faworyci do złota. Ale nie tym razem, choć przez większość spotkania prowadzenie było po stronie rywali do ostatniej walki stanął… Adam Jakubowski! 10:5 dla Polaka i 45:44 dla Polski! Biało-czerwoni awansowali do finału.
To było drugie polsko-francuskie spotkanie finałowe tego dnia. Tym razem naszym sił już zabrakło. Choć początek meczu wyglądał obiecująco, przeciwnicy szybko odzyskali prowadzenie i ostatecznie pokonali Polaków 45:36. Dla Adama Jakubowskiego, Piotra Kaśkowa, Jakuba Kotka i Mateusza Kwiatkowskiego srebro, a brązowe medale wywalczyli Węgrzy.
Ostatni komplet medali na tych mistrzostwach powędrował do drużyn szablistów. Tytuły mistrzów Europy zdobyli Rumuni, srebro dla Węgrów a Hiszpanie uzupełnili skład podium. Polacy, po dobrym meczu, nie sprostali wyżej rozstawionym Niemcom i nie awansowali do ćwierćfinału. Później pokonali Czechów 45:26, przegrali z Azerbejdżanem 43:45 i wygrali z Belgami 45:35 zajmując 11. lokatę. W składzie biało-czerwonych znaleźli się Marcel Broniszewski, Benedykt Denkiewicz, Krzysztof Kajor i Kacper Nowinowski.
To były bardzo udane Mistrzostwa Europy kadetów i juniorów dla polskiej reprezentacji.
Tytuły mistrzowskie i złote medale wywalczyli:
szpadzistka Gloria Klughardt (AZS AWF Kraków) i florecista Adam Jakubowski (KS SZA AWFiS Gdańsk) oraz drużyna szpadzistek (Kinga Zgryźniak, Gloria Klughardt, Cecylia Cieślik i Alicja Klasik) w kategorii U-20. Srebrne medale zdobyli w kategorii kadeta: szpadzista Szymon Wojciechowski (WLKS Kmicic Częstochowa), drużyna florecistek (Marta Jakubowska, Natasza Kuś, Hanna Wojtas i Aleksandra Nowakowska), drużyna szpadzistek (Magda Ratyna, Oliwia Janeczek, Aleksandra Szymańska i Antonina Halemba) i drużyna florecistów (Adam Jakubowski, Piotr Kaśków, Jakub Kotek i Mateusza Kwiatkowskiego). Do kolekcji swój brązowy medal dołożyły florecistki juniorki, tj: Antonina Lachman, Malwina Kołodziejczyk, Amelia Olszewska i Karolina Żurawska oraz szpadzistka Kinga Zgryźniak (RMKS Rybnik).