Premier Donald Tusk pojechał do województwa lubuskiego, które przygotowuje się na nadejście fali wezbraniowej na Odrze.
Podczas sztabu kryzysowego w Nowej Soli ogłosił, że pełnomocnikiem rządu ds. programu odbudowy po powodzi zostanie Marcin Kierwiński.
Program odbudowy po powodzi
Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego w Nowej Soli Premier wskazał kolejny krok w tej kryzysowej sytuacji – sprawną organizację działań związanych z naprawą szkód.
– Chcemy ruszyć jak najszybciej nie tylko z doraźną pomocą, ale także z organizacją programu odbudowy – zapowiedział Donald Tusk.
Pełnomocnikiem rządu ds. programu odbudowy po powodzi zostanie Marcin Kierwiński.
Są decyzje oczywiste w życiu każdego człowieka. To wielkie wyzwanie i wielki zaszczyt. Nikt nie zostanie sam!
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) September 20, 2024
– Szukałem kogoś, kto ma wykształcenie techniczne, jest doświadczonym politykiem, jeśli chodzi o zarządzanie, ma doświadczenie samorządowe i doświadczenie z sytuacjami kryzysowymi” – wyliczał premier.
Marcin Kierwiński, do niedawna Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji, posiada te wszystkie kompetencje. Polityk ma wykształcenie inżynierskie; był m.in. inicjatorem ustawy o ochronie ludności cywilnej, wicemarszałkiem województwa czy radnym miejskim. Daje to gwarancję, że koordynowany przez niego program odbudowy będzie sprawnie funkcjonował.
– Trudno o kogoś, kto miałby lepsze kompetencje do tego bardzo trudnego projektu – podsumował szef rządu.
Sprawujący obecnie funkcję europosła Kierwiński zdecydował się na złożenie mandatu i powrót do Polski, by pomóc w realizacji planowanych działań.
Przypominamy, że europoseł ma pensję w wysokości 35.000 zł miesięcznie.
Wyobrażacie sobie taką sytuację wśród pisowskich złodziei! #HienyPiS tylko chcą władzy, pieniędzy i nie przejmują się innymi ludźmi (żerują na nich – w końcu ukradli setki miliardów złotych). Ta faszystowska partia (nie boimy się tego określenia) chciałaby wyjścia Polski z UE, jest im bliżej Putina, itp. Więzienia na nich czekają, ale zapewne po odejściu Dudy!
Współpraca źródłem nadziei
Podczas posiedzenia sztabu szef rządu przypomniał też, że Nowa Sól oparła się powodzi w 1997 r. dzięki heroicznemu wysiłkowi mieszkańców.
– Ludzie uratowali swoje ukochane miasto. To jest taki symbol, który dodaje nam wszystkim sił. Widać tu, że wielki wysiłek, solidarność, jak się ludzie nie kłócą, tylko współdziałają – dzięki temu można naprawdę dużo rzeczy uratować – powiedział Donald Tusk.
Premier podziękował po raz kolejny służbom i mieszkańcom za wspólne działania. Poinformował także, że na bieżąco – odpowiednio do rozwoju sytuacji – kolejne tereny są obejmowane stanem klęski żywiołowej.