W czwartek 19 sierpnia odbyła się odroczona XLII zdalna sesja Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Kłopoty techniczne, związane z transmisją on-line (niezależne od urzędu marszałkowskiego), nie pozwoliły dokończyć jej 17 sierpnia. Radni województwa odrzucili projekt deklaracji w sprawie uchylenia Deklaracji Nr 1/10 SWM, a także udzielili pomocy finansowej poszkodowanym gminom, dotkniętym klęską ulewnych deszczy w lipcu i sierpniu tego roku.
Sejmik zdecydował, aby nie uchylać uchwały anty-LGBT, która została przyjęta w 2019 roku. Przez to Małopolska może nie otrzymać unijnego finansowania.
Na razie są wstrzymane rozmowy dot. środków na służbę zdrowia i gospodarkę. Województwo straci aż około 2,5 mld euro środków z UE!
– Współczuje mieszkańcom Małopolski. Przez paskudny upór, przez pogardę, przez małostkowość i egoizm radnych sejmikowych PiS, stracą ok 11 mld zł dofinansowań z UE. Nie tysięcy, nie milionów, a 11 miliardów! Firmy, szpitale, NGOs. Przez upór malutkiej grupki ignorantów-radnych PiS – Akradiusz Myrcha, poseł KO.
Jan Duda, przewodniczący sejmiku i ojciec prezydenta stwierdził, że „Komisja Europejska kłamliwe informacje ma od opozycji”.
– Najważniejsi są dla nas mieszkańcy naszego regionu. Przyjęta w 2019 roku Deklaracja jest to akt obrony przed agresją, a nie agresja skierowana do jakiejkolwiek grupy. Potrzebny jest klimat do rozwoju Małopolski i będziemy tak prowadzić politykę, by nie narazić regionu na utratę środków finansowych. Chcemy również powołać pełnomocnika ds. równego traktowania i praw rodziny. To właśnie rodzina jest ulokowana w centralnym punkcie rozwoju Małopolski – mówił marszałek Witold Kozłowski.
15 radnych opowiedziało się za uchyleniem uchwały anty-LGBT, a 22 radny (głównie PiS) było temu przeciwnych.