Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie zatrzymali pijanych rodziców, którzy sprawowali opiekę nad 3 dzieci, z których najmłodsze miało tylko 11 miesięcy.
Obywatele Ukrainy w wieku 37 i 38-lat w czasie interwencji byli bardzo agresywni. Atakowali policjantów. W czasie zatrzymania oboje pogryźli mundurowych. Trafili do policyjnej celi. Z kolei dzieci przekazano pod opiekę osobie bliskiej. Może im grozić do 5 lat więzienia.
Dzisiejszej nocy mundurowi otrzymali zgłoszenie o pijanym mężczyźnie, który miał prowadzić dziecięcy wózek. Na miejsce skierowano patrol z oddziału prewencji. Funkcjonariusze na ulicy 1 Maja napotkali kompletnie pijanego 38-latka, który w wózku wiózł 11-miesięczne dziecko. Mężczyzna był bardzo agresywny. Po chwili na miejscu pojawiła się jego żona z dwójką starszych dzieci w wieku 11 i 14 lat. Stan kobiety również wskazywał na spożycie alkoholu.
Obywatele Ukrainy w czasie interwencji znieważali i naruszali nietykalność cielesną policjantów. Byli bardzo agresywni i pobudzeni. W czasie zatrzymania oboje ugryźli policjantów. Badanie alkomatem wskazało, że 38-latek w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Sprawdzenie stanu trzeźwości kobiety nie było możliwe. Pobrano krew do badań.
Pijani rodzice trafili do policyjnej celi, gdzie trzeźwieją i czekają na przedstawienie zarzutów. Z kolei dzieci przekazano za zgodą sądu pod opiekę ciotce. Obywatele Ukrainy odpowiedzą za narażenie dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, naruszenie nietykalności policjantów, znieważenie oraz wywieranie wpływu na czynności. Może im grozić do 5 lat więzienia.