Brak daty odejścia od węgla może spowodować wykluczenie polskich rejonów górniczych z unijnych funduszy na sprawiedliwą transformację.
Ponad 40 osób i organizacji podpisało list otwarty do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, domagając się wyznaczenia daty odejścia od paliw kopalnych w energetyce i gospodarce. Ponadto, sygnatariusze listu domagają się deklaracji wdrożenia neutralności klimatycznej, tak jak zrobiły to pozostałe kraje UE. List otwarty podpisali ekolodzy, naukowcy i samorządowcy z całego kraju.
Poniżej publikujemy pełny tekst listu
Decyzja o odejściu od gospodarki opartej na węglu jest w interesie Polek i Polaków
Szanowny Panie Premierze,
Pandemia koronawirusa przyspieszyła ujawnienie problemów ekonomicznych, ekologicznych i społecznych związanych z dalszym opieraniem gospodarki kraju na węglu. Najwyższy w Europie – 74% udział produkcji energii elektrycznej opartej na węglu kamiennym i brunatnym (dane z 2019 r.) – stanowi coraz większy problem. Funkcjonujemy bowiem w dobie szybkiego spadku ceny odnawialnych źródeł energii, braku rentowności większości polskiego górnictwa, utraty życia przez 50 tysięcy ludzi rocznie w konsekwencji utrzymywania się smogu oraz narastającego kryzysu klimatycznego.
Aktualnie już dwanaście rządów Unii Europejskiej zadeklarowało termin odejścia od węgla i wprowadza scenariusze alternatywne, zaś trzy państwa wykluczyły węgiel ze swojego miksu zupełnie (Austria, Belgia i Szwecja). Najczęściej zmiana opiera się na budowie oddolnej samowystarczalności energetycznej gmin i regionów, oszczędzaniu energii, wykorzystaniu odnawialnych źródeł i magazynów energii, wykorzystaniu technologii informatycznych lub alternatywnych źródeł. Wszystko dlatego, iż świat musi osiągnąć w połowie wieku neutralność klimatyczną, powiązaną z zastępowaniem paliw kopalnych nowymi, efektywnymi i czystymi technologiami. UE planuje być w awangardzie tej zmiany. Transformacja w kierunku neutralności klimatycznej jest szansą na nowe technologie i zielony rozwój gospodarczy, hamujący zmiany klimatyczne i katastrofalne niszczenie gatunków i przyrody.
Obecnie większość regionów zależnych od węgla w Polsce, takich jak Górny Śląsk, Wielkopolska Wschodnia, Zagłębia Turoszowskie, Bełchatowskie i Lubelskie nie jest gotowych sięgnąć po zaplanowane środki z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Polska nie ma wciąż wyznaczonej daty odejścia od węgla, a regiony nie mają jeszcze gotowych planów rozwoju i terytorialnych planów transformacji. Część wspomnianych regionów nie prowadzi nawet jeszcze rozmów o potrzebie zmiany. Według informacji płynących z Komisji Europejskiej, pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji nie będą dostępne na pozorną transformację, czy punktowe projekty, a w szczególności wykluczają wspieranie jakichkolwiek inwestycji węglowych (w tym tak zwanego „czystego węgla”) i dalszego opierania gospodarki o paliwa nieodnawialne. Zagłębia Turoszowskie, Bełchatowskie i Lubelskie, niebiorące w dalszym ciągu udziału w przygotowaniach do skorzystania z funduszu, mogą zatem stracić historyczną szansę na nowy impuls rozwojowy, co trwale zaważy na ich przyszłych perspektywach.
Dalsze zwlekanie z decyzją i przygotowaniem strategii dekarbonizacji z jasnym wskazaniem daty odejścia od węgla przez Polskę prowadzi do sytuacji, o której organizacje ekologiczne mówią od lat – do pozostawienia Polski z nieefektywną gospodarką, niekontrolowanego upadku górnictwa i energetyki węglowej. Z nadszarpniętym wizerunkiem na arenie międzynarodowej. A koszty wymienianych zaniechań polityków zostaną przeniesione na polskie rodziny, w tym rodziny górników – słyszymy dziś obawy pracowników z Wielkopolski, Górnego i Dolnego Śląska, łódzkiego, gdzie mówi się o zwolnieniach grupowych.
Premier i Rząd powinien niezwłocznie ogłosić decyzję o kierunkowej dacie odejścia od paliw kopalnych w energetyce i gospodarce deklarując neutralność klimatyczną, tak jak pozostałe kraje UE. Potrzebujemy planu odejścia od węgla i partnerstwa ze stroną społeczną i organizacjami obywatelskimi w celu utworzenia nowych miejsc pracy w alternatywnych w stosunku do górnictwa sektorach. Program transformacji energetycznej kraju oraz plany terytorialnej transformacji regionów węglowych winny być przygotowane z udziałem wszystkich partnerów – kluczowych interesariuszy w całym zaplanowanym procesie. Plany te w warunkach dużej dynamiki zmian globalnych i regionalnych winny być monitorowanie i weryfikowane co najmniej raz na 2 lata.
Wierzymy, że ten rząd pomimo wysyłania niejednoznacznych sygnałów odnośnie swojej polityki względem węgla posiada kompetentne zaplecze polityczne i eksperckie, aby to uczynić. Jesteśmy przekonani, że jest to w rzeczywistym interesie strategicznym dla Polski.
Apelujemy do Pana Premiera i rządu RP o odwagę w podjęciu na czas odpowiednich decyzji.