Śląsk Wrocław pokonał FC St. Gallen 3:2 w rewanżowym spotkaniu 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji.
Nie wystarczyło to do awansu do kolejnej fazy zmagań.
„Śląsk gra w ośmiu przeciwko dwunastu” – napisał minister sportu Sławomir Nitras.
Śląsk gra w ośmiu przeciwko dwunastu.
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) August 15, 2024
Po kontrowersyjnym meczu Śląsk Wrocław żegna się z rozgrywkami europejskimi. WKS odrobił straty ze Szwajcarii, ale rzut karny w doliczonym czasie gry przesądził o losach tej rywalizacji.
Śląsk otrzymał rzut karny w 74. minucie po faulu na Aleksie Petkovie. Arbiter jednak po varze stwierdził, że kapitan próbował wymusić jedenastkę. Otrzymał za to drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
Arbiter postanowił doliczyć do końca drugiej połowy aż 12 minut. Przy jednym z ataków gości Nahuel dotknął piłkę ręką w polu karnym przy próbie interwencji po dośrodkowaniu. Arbiter ponownie obejrzał tę sytuację na monitorze i podyktował jedenastkę dla FC St. Gallen. Później pojawiły się przepychanki, a sędzia wyrzucił dodatkowo skrzydłowego z boiska.
Arnau Ortiz, który był jednym z piłkarzy wprowadzonych na boisko chwilę później musiał murawę opuścić. Hiszpan, jeszcze jako piłkarz siedzący na ławce rezerwowych, otrzymał żółtą kartkę za protesty. Później, gdy skrzydłowy pojawił się na placu gry otrzymał drugą kartkę, która wykluczyła go z gry. Sędzia Strukan uznał, że Ortiz próbował wymusić rzut karny dla Śląska i ukarał zawodnika.
Po bardzo gorącym spotkaniu głos zabrał trener Jacek Magiera.
Magiera: Pozbawiono nas gry w Europie w bezczelny sposób
„Dużo się działo. Myślę, że gdyby Rafał obronił drugiego karnego, to byśmy trzeci raz strzelali, potem czwarty, piąty i tak dalej. Byłem po meczu z jednym z chłopców u sędziów. Wypchnął mnie za drzwi i nimi trzasnął. Sędzia nie panował nad emocjami. Drużyna pokazała charakter, strzeliła cztery gole, ale jeden nieuznany. Aleks i Arnau byli trafieni w nogę przy swoich sytuacjach. Były podstawy, żeby podyktować rzuty karne. Jak już arbiter wiedział, że nie podejmie decyzji o karnym, to nie ma prawa dać drugiej kartki. Czerwona dla Nahuela była poprzedzona szarpaniem przez zawodnika St. Gallen. Mógłbym mówić 15 minut o sędziach, ale nie ma sensu. Zaraz kolejny mecz w lidze. Trzeba leczyć rany. Każdy ma zadbać o siebie i regenerację. Musimy wejść na zwycięską ścieżkę w niedzielę. Dziś byliśmy bardzo blisko. Powiedziałem przed meczem, że chciałbym, żeby ten mecz przeszedł do historii. Byliśmy blisko, ale nie pozwolono nam grać dalej. Cała trójka sędziów była negatywnie nastawiona do nas od początku meczu. Każde delikatne zagranie było dla przeciwnika.
Oczywiście, że może być protest złożony. Po to, żeby było bardzo głośno, aby eliminować takich arbitrów z prowadzenia spotkań. Nas się rozlicza za wynik, więc tak samo powinno się rozliczać sędziów. Wiem, jaki będzie werdykt. Wynik zostanie utrzymany, a my odpadamy. Zrobimy to dla samych siebie. Mamy poczucie, że nie wszystko było fair i elegancko.
Sport to emocje. W dużej mierze nie trzymali ich piłkarze St. Gallen. Trudno, żeby nasi się przyglądali. Było dużo taktycznej gry, aby wybić nas z rytmu. Mnóstwo błędów na boisku. Nerwowość była coraz większa. Ja nie mam pretensji do Aleksa czy Nahuela. Nie mam też pretensji do Arnau.
Też nie wiem co się stało. Dla mnie prawidłowa bramka. Sebastian nie przeszkadzał bramkarzowi. Liniowy mówił co innego i techniczny też. Ponoć był spalony Petkova. Awans dla Śląska to niewyobrażalne pieniądze. Zostaliśmy tego pozbawieni nie w rywalizacji sportowej.”
Śląsk Wrocław – St. Gallen 3:2 (3:1)
Bramki: Schwarz (41.), Samiec-Talar (43.), Petkov (45.+3.) – Toma (21.), Geubbels (108. rzut karny).
Pierwszy mecz: 0:2 i awans St. Gallen.
Śląsk: Leszczyński – Żukowski (Guercio 90’), Petrov, Petkov (K), Matsenko (Guercio 90+’), Pokorny, Schwarz (Jezierski 90’), Cebula (Paluszek 81’), Nahuel, Samiec-Talar (Ince 69’), Musiolik (Jezierski 90+’)
St. Gallen: Ati-Zigi – Okoroji, Ambrosius, Diaby, Stanić (Schmidt 61’), Quintilla, Toma, Gortler (K) (Stevanovic 61’), Witzig, Akolo, Geubbels (Milosevic 90+19’)
Żółte kartki: Żukowski, Matsenko, Petkov, Ortiz (Śląsk), Okoroji, Quintilla, Gortler, Stanić (St. Gallen)
Czerwone kartki: Petkov za drugą żółtą, Nahuel, Ortiz za drugą żółtą (Śląsk)
Sędzia: Duje Strukan (Chorwacja)
Widzów: 18 053
(Śląsk Wrocław)