Legia Warszawa wygrała 3:0 z serbską FC TSC Bačka Topolą w wyjazdowym meczu Ligi Konferencji UEFA i po dwóch kolejkach ma komplet punktów.
Gole dla Wojskowych strzelili Bartosz Kapustka, Luquinhas i Kacper Chodyna.
Awans z czołowej ósemki staje się realny.
Stołeczny klub wygrał wczesniej 1:0 z Realem Betis Sevillą. Zespół Goncalo Feio jest na trzecim miejscu w tabeli rozgrywek.
Warszawski klub ma szansę na miejsca 1-8.
Trener Goncalo Feio:
– Musimy myśleć o każdym kolejnym meczu. Teraz mamy trzy mecze w Polsce, a później wracamy do meczów pucharowych na własnym stadionie. Awans możemy wywalczyć, wygrywając mecze, więc o tym musimy myśleć.
– Radovan Pankov miał stłuczone kolano po jednym ze starć w pierwszej połowie. Nie chcieliśmy ryzykować. Myślę, że nie jest to nic groźnego. Skorzystam jeszcze z okazji i podkreślę, jak bardzo Radovan pomógł nam w tym meczu. Nie tylko na boisku, ale też w przygotowaniu do niego. Dał nam informacje o zespole rywali, jego piłkarzach, miał wiele uwag indywidualnych. Cieszę się, że mogę pracować z takim profesjonalistą i bardzo bym chciał pomóc mu w spełnieniu marzenia, jakim jest trafić do reprezentacji Serbii. Bardzo mu tego życzę i zrobimy wszystko, by mu pomóc.
– Podchodziliśmy do tego meczu z dużą dozą odpowiedzialności i poświęcenia. Docenialiśmy przeciwnika. TSC Bačka Topola to drużyna, która jest groźna przy piłce. Mają dużą powtarzalność zachowań, lubią utrzymywać piłkę. Wiedzieliśmy, że będą chcieli grać środkiem, między liniami, a kluczem będzie intensywność i zamknięcie przestrzeni między liniami. Dalej doceniając ten klub, musimy być świadomi, że w Olympiakos w tamtym sezonie, aktualny zwycięzca Ligi konferencji UEFA, zremisował tu 2:2. West Ham wygrał tu tylko 1:0. Musimy być świadomi, jaki to jest projekt. Doceniamy naszych przeciwników i szanując też to jak przyjęli nas i naszych kibiców, życzymy wszystkiego dobrego.
– Uważam, że ten stadion jest kameralny i bardzo nowoczesny. Co najważniejsze dla trenerów i piłkarzy, na tym stadionie jest fenomenalna murawa. Muszę przyznać, że to jedna z trzech najlepszych nawierzchni, na których graliśmy w tym sezonie. Jesteśmy wdzięczni kibicom, za liczbę w jakiej się stawili. Jesteśmy wdzięczni TSC Bačka Topola, że zgodzili się przyjąć tak liczną grupę naszych kibiców.
– Wiedzieliśmy, że przez sposób atakowania i ustawienia TSC Bačka Topola, po odbiorze piłki będzie dla nas przestrzeń do wykorzystani. Gole, które strzeliliśmy, z tego wynikały. Jako trener chciałbym, abyśmy mieli większą kontrolę z piłką przy nodze i szybciej zmieniali strony gry. Graliśmy wertykalnie, co dało nam sytuacje. Mam mieszane uczucia, bo chciałbym, żebyśmy mieli większe posiadanie piłki. Z drugiej strony stworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych.
Kolejnym rywalem Legii będzie Dinamo Mińsk. Mecz zaplanowano w Warszawie 7 listopada o godzinie 18:45.
Zespoły z pozycji 1.-8. tabeli wywalczą awans do 1/8 finału. Zaś z 9.-24. zagrają w rundzie play-off (1/16 finału). Reszta odpadnie.
TSC Bačka Topola – Legia Warszawa 0:3 (0:1)
Bramki: Kapustka (10’), Luquinhas (47’), Chodyna (62’)
TSC Bačka Topola: Ilić – Capan, Stevanović, Kristić – Jovanović, Pejić (Dakovac 60’) – Banjac (Sos 74’), Radin, Stanić (Lazetić 88’), Cirković (Milosavljević 88’) – Pantović (Jovanović 60’)
Rezerwowi: Simić, Jorgić, Bagnack, Jovanović, Lazetić, Milosavljević, Gordić, Dordević, Mboungou, Dakovac, Sos
Legia Warszawa: Tobiasz – Wszołek, Pankov (Ziółkowski), Kapuadi, Vinagre – Kapustka, Augustyniak (Celhaka 69’), Morishita (Goncalves 80’) – Chodyna, Gual (Pekhart 69’), Luquinhas (Alfarela 69’)
Rezerwowi: Kobylak, Goncalves, Pekhart, Alfarela, Celhaka, Kun, Ziółkowski, Barcia, Jędrzejczyk, Szczepaniak, Nsame, Adkonis
Żółte kartki: Radin (45’), Capan (62’), Banjac (67’), Krstić (82’) – Kapustka (52’), Ziółkowski (72’), Chodyna (93’)