Baja Poland to od 10 lat najważniejsza pozycja w kalendarzu rajdów terenowych w Polsce.
W ostatni weekend sierpnia puchar Świata FIA ponownie zawita do Szczecina, Dobrej i Drawska Pomorskiego. Gwiazd światowego motorsportu na pewno nie zabraknie!
Trzy dni walki, siedem odcinków specjalnych, ponad 460 kilometrów rajdowych zmagań na najdłuższych i najtrudniejszych rajdowych trasach w Polsce – znamy pierwsze szczegóły tegorocznej edycji Baja Poland.
Na niezwykle wymagających trasach zobaczymy nie tylko najszybsze rajdowe samochody, ciężarówki, pojazdy SSV, motocykle i quady, ale także, co będzie nowością, klasyczne terenowe rajdówki sprzed lat.
Światowa ranga i mistrzowskie trofea
Rajdowe trasy Baja Poland będą areną zmagań nie tylko o tytuły Pucharu Świata FIA, ale także nowego rajdowego cyklu – Pucharu Europy FIA w Rajdach Terenowych Baja, więc emocji jak co roku na pewno nie zabraknie.
Pierwsza edycja Baja Poland odbyła się w 2009 roku i wygrali ją Balasz Szalay oraz Laszlo Bunkoczi w Oplu Antara, a w 2012 roku rajd miał swój debiut w Pucharze Świata FIA, kiedy to jego zwycięzcą po raz trzeci z rzędu został Krzysztof Hołowczyc, tym razem pilotowany przez Filipe Palmerio, w Mini ALL4 Racing.
Hołowczyc to lider wśród triumfatorów rajdu, z 6 zwycięstwami (2010 – Nissan Navara, 2011 – BMW X3 CC, 2012 – Mini ALL4 Racing, 2014 – Mini ALL4 Racing, 2015 – Mini ALL4 Racing, 2019 – Mini John Cooper Works Rally) na koncie, w tym 4 w randze Pucharu Świata FIA. Dwoma zwycięstwami (2016 – Toyota Hilux Overdrive, 2017 – Toyota Hilux Overdrive) w Baja Poland może pochwalić się najgroźniejszy rywal Polaka, czyli Katarczyk Nasser Al-Attiyah, pilotowany przez Francuza Mathieu Baumela. Trzykrotny zwycięzca Rajdu Dakar Al-Attiyah wielokrotnie podkreślał, że bardzo lubi trasy Baja Poland i zawsze chętnie przyjeżdża do Polski.
Po jednym zwycięstwie na swoim koncie mają: rosyjski duet Alexander Zheludov i Andrei Rudnitski (2013 – Toyota Hilux Overdrive), Jakub Przygoński (2018 – Mini John Cooper Works Rally) i zeszłoroczny triumfator Holender Bernhard ten Brinke (2020 – Toyota Hilux Overdrive). Zarówno Przygońskiego, jak i ten Brinke podczas swoich zwycięskich występów w Baja Poland pilotował Belg Tom Colsoul, który tym samym ma w swoim dorobku dwa zwycięstwa jako pilot (2018 – Mini, 2020 – Toyota), obok takich zwycięskich pilotów jak Łukasz Kurzeja (2015 – Mini, 2019 – Mini), Francuz Jean-Marc Fortin (2010 – Nissan, 2011 – BMW) i Francuz Xavier Panseri (2014 – Mini).
Z kolei Puchar Europy FIA to nowo powołany w tym roku cykl regionalnych rajdów terenowych, na wzór Rajdowych Mistrzostw Europy – ERC. Jego interesująca i przystępna formuła sprawia, że wielu zawodników z zainteresowaniem wypowiada się o udziale w nim, co może sprawić, że przyciągnie on do Szczecina, Dobrej i Drawska Pomorskiego jeszcze więcej ciekawych zawodników i ich często nie mniej interesujące pojazdy.
Baja Poland to także jedna z eliminacji Mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych, w której dominującą rolę od lat odgrywają polskie rajdowe załogi. Oprócz tego nasz narodowy terenowy klasyk stanowi eliminację czempionatów i pucharów z Polski i Czech w sporcie samochodowym i motocyklowym.
To wszystko jest gwarancją międzynarodowego towarzystwa i długiej listy zgłoszeń, ale Fundacja Baja Poland daje więcej możliwości do realizacji swoich pasji praktycznie wszystkim miłośnikom rajdów terenowych.
Baja Poland – rajd dla każdego
Po raz pierwszy w tym roku na każdym poziomie rozgrywek w Polsce funkcjonuje specjalna kategoria dla klasycznych rajdowych terenówek. To projekt zainspirowany rajdem Dakar Classic, który pokazał, że terenowe rajdówki sprzed lat mają nadal ogromny potencjał i cały czas mogą się z powodzeniem ścigać.
“Pierwsze klasyki, już zapowiedziały swój start w Baja Poland, więc miłośnicy motoryzacji, będą mogli oglądać nie tylko piekielnie szybkie przejazdy współczesnych rajdówek, ale także piękne i klasyczne linie terenowych youngtimerów” – mówi Marcin Fiejdasz, dyrektor rajdu Baja Poland.
Oprócz klasyków w Baja Poland każdy będzie mógł spróbować swoich sił na tych samych trasach co czołowi zawodnicy z Mistrzostw Polski czy Pucharu Świata FIA.
Specjalnie w tym celu Fundacja Baja Poland powołała w tym sezonie nowatorski cykl Baja Poland Series, który dedykowany jest dla uczestników bez licencji i tym samym otwiera przed nimi drogę zarówno do startów w pucharze i mistrzostwach Polski, jak i wielu międzynarodowych europejskich i światowych rajdach. To nie tylko brama do “wielkiego” motorsportu, ale przede wszystkim formuła zapewniająca każdemu chętnemu miłośnikowi rajdów terenowych możliwości startu, nauki, dobrej sportowej zabawy na wysokim poziomie organizacyjnym i realizacji swoich pasji oraz marzeń.
Martin Prokop w nowej roli
Nie można bawić się w żadną taktykę, trzeba cisnąć od pierwszego metra do mety – mówi Martin Prokop, którego w tegorocznej edycji Baja Poland zobaczymy nie tylko w nowym samochodzie, ale przede wszystkim w zupełnie nowej roli.
Baja Poland 2021 będzie dla Ciebie inna niż dotychczas? Opowiedz nam o tym.
Martin Prokop: Rzeczywiście, tegoroczna Baja Poland jest dla mnie wyjątkowa. Po raz pierwszy w życiu nie będę startował jako zawodnik, ale jako część zespołu organizacyjnego. Będę jechał samochodem “zero”, co oznacza, że moim zadaniem będzie sprawdzanie rajdowych dróg, czy są gotowe dla zawodników, którzy będą walczyć o miejsca w Baja Poland.
Jesteśmy pewni, że będziesz skupiony na jak najlepszym wykonywaniu swojej pracy, ale czy masz też inne plany na rajdowe trasy w Polsce?
Baja Poland daje duże możliwości przejechania dość długich odcinków specjalnych w sobotę. Taka praktyka jest mi potrzebna, ponieważ ostatni raz w rajdowej terenówce jechałem podczas Rajdu Dakar 2021. Tak więc po 8 miesiącach wracam do mojego „Shreka” – tak nazywam to auto 😀.
Również Wiktor (Chytka – pilot) dawno nie jeździł w rajdach terenowych, tak więc dla niego dobrze będzie ponownie przećwiczyć pracę pilota.
Jakim pojazdem otworzysz trasę Baja Poland?
To jest bardzo dobre pytanie! Samochód, którego będę używał, nie pasuje do żadnego z obecnie obowiązujących przepisów. Będzie to „hybryda” pomiędzy T1.1, którym jeździłem i kilkoma nowymi komponentami.
To będzie nasza pierwsza próba tego samochodu, więc będzie to dla nas mniej więcej taki duży Shakedown.
Masz za sobą dwa starty w Szczecinie, Dobrej i Drawsku Pomorskim, więc co możesz powiedzieć o polskich trasach i ich poziomie trudności?
Baja Poland zawsze oferuje coś wyjątkowego. Przypominam sobie zeszły rok, jak obfite opady deszczu sprawiły, że odcinki były bardziej błotniste niż podczas Rajdu Wielkiej Brytanii. To było niesamowite. Utknąłem nawet w przejeździe przez rzekę i połowa samochodu była pod wodą. Mam nadzieję, że w tym roku to się już nie powtórzy.
Jednak generalnie odcinki są wymagające, a koleiny w piasku bardzo głębokie. Poziom rywalizacji jest bardzo wysoki, a wielu lokalnych kierowców jest zmotywowanych, by pokazać światowej elicie swoją prędkość.
Jak przygotowujesz się do swojej nowej roli w Baja Poland?
Nie ma większej różnicy czy wystartuję w rajdzie, czy teraz jako samochód „zero”. Będę się przygotowywał, oglądając on-boardy z zeszłego roku, by przyzwyczaić się do charakterystyki odcinków specjalnych. Nawet jeśli odcinki będą inne, to oglądanie filmów bardzo pomaga.
W tym roku będę miał stałą łączność z Centrum Kierowania Rajdem, będę brał udział w odprawach ze służbami bezpieczeństwa i nie tylko przestrzegał procedur bezpieczeństwa, ale również je kontrolował. I będę pierwszym „właściwym” samochodem na trasie, który przy okazji wyznaczy linię jazdy zawodnikom jadącym za mną.
Jak myślisz, kogo zobaczymy w tym roku na Baja Poland? Kto będzie walczył o zwycięstwo?
Myślę, że będzie to czołówka kierowców z Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych Baja. Miło byłoby zobaczyć tam Sebastiana Loeba. Nie jestem pewien czy wystartuje Nasser lub Kuba? Dla mnie faworytem do zwycięstwa jest Krzysztof Hołowczyc.
Z Twojego wieloletniego doświadczenia, co może zadecydować o zwycięstwie w Baja Poland?
Jak wszystkie rajdy baja od początku jest to wyścig sprinterski. Nie można bawić się w żadną taktykę, trzeba cisnąć od pierwszego metra do mety. Podstawę do zwycięstwa tworzysz w domu, swoim przygotowaniem. Jak już mówiłem, oglądanie filmów z poprzednich edycji jest bardzo ważne, ale czasochłonne.
Jednak w Baja Poland chodzi również o to, jak kierowca potrafi czytać drogi, są one specyficzne i tylko doświadczenie z przeszłości pomoże ci je zrozumieć. Na pewno każda strata czasowa, taka jak przebicie opony, utrudni walkę o czołowe miejsce.
Gdzie zobaczymy Cię w tym roku, w jakich pojazdach i w jakich rolach?
Celem jest start w Rajdzie Dakar 2022. Do tego przygotowujemy się cały rok. Wraz z wejściem do gry nowych przepisów może to być ciekawa edycja. Czas jednak biegnie, a ja jeszcze nie wiem, jakim samochodem wystartuję w nadchodzącej edycji. Mam nadzieję, że więcej będzie wiadomo po Baja Poland 😉
Na pewno wystartuję też moją Fiestą R5 w WRC. WRC oferuje świetną platformę do trenowania umiejętności jazdy, które są potrzebne w ściganiu się w cross-country.
Dlaczego wybrałeś Baja Poland, by wystartować właśnie w takiej roli?
Jest więcej powodów, dlaczego akurat Baja Poland. Po pierwsze bardzo dobrze współpracuje nam się z organizatorami, którzy zawsze służą pomocą, gdy jej potrzebujemy. Po drugie jest to okazja do przetestowania nowych podzespołów w samochodzie na wymagającej nawierzchni. I wreszcie, co nie mniej ważne, lubię ścigać się w Polsce. Kibice są wspaniali, z czystą pasją do sportów motorowych, a przy okazji nie jest zbyt daleko od Czech, więc spodziewam się, że część fanów przyjedzie (jeśli pozwolą na to obecne przepisy pandemiczne), by mnie wspierać na miejscu.
Liderzy Pucharu Świata FIA na starcie Baja Poland
Znamy pretendentów do zwycięstwa w najważniejszym rajdzie sezonu. Trasy w Szczecinie, Dobrej i Drawsku Pomorskim czekają na światową czołówkę kierowców w samochodach, ciężarówkach, pojazdach SSV oraz motocyklach i quadach. Kto potwierdził już swój udział w rajdzie?
Yasir Seaidan, Yazeed Al Rajhi i Krzysztof Hołowczyc – to pierwsze nazwiska głównych kandydatów do zwycięstwa, którzy już potwierdzili swój udział w siódmej rundzie Pucharu Świata FIA i trzeciej rundzie Pucharu Europy FIA – Baja Poland.
Walka o każdą sekundę
Pojedynek Krzysztofa Hołowczyca i Łukasza Kurzeji w Mini John Cooper Works Rally i Yazeeda Al Rajhi oraz Michaela Orra w Toyocie Hilux Overdrive podczas ostatniej rundy pokazał, że nie jest to ani trochę przesadzone stwierdzenie. Tych dwóch kierowców w trakcie zeszłotygodniowej Hungarian Baja pokazało, że nawet na chwilę nie zamierzają odpuszczać. Po ponad 400 kilometrach rajdowej trasy uzyskali na mecie ten sam czas dokładnie co do sekundy i o ex aequo musiały rozstrzygać wyniki poszczególnych OS-ów.
Ostatecznie to Hołowczyc został ogłoszony zwycięzcą, ale Saudyjczyk Al Rajhi na pewno będzie chciał mu się zrewanżować za to na rajdowych trasach w Szczecinie, Dobrej i Drawsku Pomorskim. Nie będzie miał łatwego zadania, bo Hołowczyc jako sześciokrotny zwycięzca Baja Poland, zna specyfikę tych tras jak mało kto, a dla Al Rajhiego będzie to debiut w Baja Poland.
“Baja Poland to mój ukochany rajd. Można powiedzieć, że moją przygodę z rajdami terenowymi zacząłem właśnie od Baja Poland. Marzę o tym, by w tym osiągnąć magiczną liczbę 7 zwycięstw w Szczecinie, Dobrej i Drawsku Pomorskim” – mówi Krzysztof Hołowczyc.
Do walki o pierwszy stopień podium na pewno włączą się liderzy punktacji Pucharu Świata FIA – Saudyjczyk Yasir Seaidan i Rosjanin Aleksei Kuzmich, którzy mają już na swoim koncie starty w Baja Poland. Tym razem zobaczymy ich wspólnie z Hołowczycem i Kurzeją w barwach zespołu X-raid oraz w topowym Mini w specyfikacji najmocniejszej grupy T1.
Seaidan już dwa razy w tym roku zwyciężał w rajdach Pucharu Świata FIA. Były to pustynne Al Sharqiya Baja i Jordan Baja. Z kolei Al Rajhi w stawce Pucharu Świata jest drugi za Seaidanem, ale jest liderem punktacji Pucharu Europy FIA i także może poszczycić się zwycięstwem w tym roku w Dubai International Baja. Hołowczyc po sukcesie na Węgrzech zajmuje trzecie miejsce w Pucharze Europy z niewielką stratą do Al Rajhiego.
“Bardzo się cieszę, że mogę jechać z zespołem X-raid. Wszystko wskazuje na to, że znowu będziemy mogli wspólnie walczyć o zwycięstwo w pełnym cyklu Pucharu Świata i Pucharu Europy FIA. Strategia na ten rajd jest prosta. Muszę wytrzymać presję i utrzymać dobre tempo, które miałem w Hiszpanii i na Węgrzech. To będzie kluczem do sukcesu na mecie” – dodaje Hołowczyc.
Swój pierwszy start w fabrycznym zespole X-raid zaliczą Michał Małuszyński i Julita Małuszyńska, którzy w zeszłym roku wywalczyli w Baja Poland rewelacyjne drugie miejsce. Będą oni walczyć nie tylko o punkty do Pucharu Europy FIA, ale przede wszystkim o obronę drugiej pozycji w stawce Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. Ich głównym rywalem będzie bardzo dobrze znany polskim kibicom czesko-słowacki duet Miroslav Zapletal i Marek Sykora w Fordzie F-150 EVO.
Co ciekawe, stawce mistrzostw Polski przewodzą Hołowczyc i Kurzeja, którzy po zwycięstwie w Baja Drawsko Pomorskie i Baja mają sporą przewagę punktową nad pozostałymi rywalami.
Najazd pojazdów SSV
Stawka kierowców, którzy będą walczyć o zwycięstwo w kategorii pojazdów SSV, jest imponująca jeszcze przed końcem terminu zgłoszeń. Otwierają ją liderzy poszczególnych grup, czyli Dania Akeel i Stephane Duple w T3 oraz Mshari Althefiri i Nasser Al-Kuwari w T4.
“Jestem niezwykle podekscytowana możliwością odkrycia kraju, którego nigdy dotąd nie odwiedziłam. Dzięki temu, że wezmę udział w kolejnej rundzie Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych Baja, zobaczymy się w Polsce. Zamierzam poprawić swoją technikę jazdy poprzez odkrywanie nowych terenów i mam nadzieję, że z każdym kilometrem Baja Poland będę się rozwijała jako kierowca. Życzę powodzenia wszystkim zawodnikom i z niecierpliwością czekam na to, co mnie czeka na Baja Poland.” – mówi Dania Akeel przed swoim debiutem w Baja Poland.
Lekkie i mocne konstrukcje SSV często zadziwiają swoją szybkością i zwinnością na rajdowych trasach, zdobywając coraz większą popularność w ostatnich latach. Regularnie możemy je zobaczyć w czołówce tabeli czasowej na nie jednym rajdzie, a o ich walorach dobrze świadczy m.in. trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zeszłorocznej Baja Poland, wywalczone przez Arona Domżałę w Can-Am Maverick X3 z zespołu South Racing. I w tym roku nie zabraknie Domżały na rajdowych trasach Baja Poland. Niewątpliwie ponownie będzie on faworytem nie tylko do zwycięstwa w kategorii pojazdów SSV, ale także do wysokiej lokaty w generalce.
Liczne pojazdy SSV zobaczymy nie tylko w klasyfikacji Pucharu Świata i Europy FIA, ale też w pozostałych klasyfikacjach Mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych, a także Mistrzostw oraz Pucharów Polski i Czech.
Rajdowe kolosy
Dla wielu największe show na trasie rajdu robią ciężarówki, których nie zabraknie na trasach Baja Poland. Te ważące po kilka ton kolosy, nierzadko rozwijają ponad 1000 KM mocy i potrafią swoją widowiskową jazdą ucieszyć każdego kibica.
“Musimy przejechać jak najwięcej rajdowych kilometrów przed Dakarem 2022. Liczy się każdy start, a Baja Poland to idealne miejsce dla nas i naszej ciężarówki. Jednocześnie pomaga nam to w rozwoju nowych ciężarówek, które właśnie kończymy. Mam nadzieję, że nie będzie padać jak w zeszłym roku, ale poza tym będę się cieszył zawodami na 100%. Nie mogę się już doczekać!” – mówi stały bywalec na polskich trasach – Martin Macík Jr., którego w tym roku ponownie zobaczymy w ciężarówce przygotowanej na Rajd Dakar.
Na rajdowe trasy w Polsce powraca kolejny wielokrotny uczestnik Rajdu Dakar w ciężarówce – Grzegorz Baran, którego pilotować będzie znany zawodnik wyścigowy i rallycrossowy Andrzej Grigoriew. Baran ostatni raz w Baja Poland startował w 2014 roku.
Na listach zgłoszeń do Baja Poland nie zabraknie też licznego grona kierowców motocykli i quadów startujących w ramach mistrzostw i pucharów Polski oraz samochodowej stawki Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych, a także Baja Poland Series – cyklu imprez powołanego przez Fundację Baja Poland dla kierowców bez licencji, którzy chcą rozpocząć i rozwijać swoją przygodę z rajdami terenowymi.
Skrócony program Baja Poland 2021
27 sierpnia – piątek
8.00-20.00 Miasteczko Rajdowe – Lotnisko Szczecin-Dąbie
9.00-15.00 – Odcinek Testowy – Wołczkowo
Od 15.45 – Prezentacja zawodników – Szczecin, ul. Szafera
Od 16.00 – Odcinek Kwalifikacyjny “Szczecin” – Szczecin, ul. Szafera
19.30 – Wybór pozycji startowych przez 10 najlepszych kierowców – Centrum Żeglarskie – Szczecin
28 sierpnia – sobota
9.00-20.00 Miasteczko Rajdowe – Drawsko Pomorskie ul. Toruńska
8.30 – Odcinek Specjalny “Drawsko Pomorskie” – Poligon Drawsko Pomorskie
14.00 – Odcinek Specjalny “Drawsko Pomorskie” – Poligon Drawsko Pomorskie
29 sierpnia – niedziela
8.00-16.00 Miasteczko Rajdowe – Lotnisko Szczecin-Dąbie
8.50 – Odcinek Specjalny “Lubieszyn-Dobra” – Dobra
9.20 – Odcinek Specjalny “Dobra-Szczecin” – Dobra / Szczecin, ul. Szafera
11.25 – Odcinek Specjalny “Lubieszyn-Dobra” – Dobra
11.55 – Odcinek Specjalny “Dobra-Szczecin” – Dobra / Szczecin, ul. Szafera
14.30 – Ceremonia Mety – Lotnisko Szczecin-Dąbie
Informacja o rajdzie
Rajd Baja Poland odbywa się w Szczecinie, Dobrej i Drawsku Pomorskim w dniach 26-29 sierpnia 2021.