Jest projekt znoszenia kolejnych obostrzeń wprowadzonych przez pandemię koronawirusa.
Inne kraje wracają do niektórych restrykcji.
– Całkowite poluzowanie takich spotkań to jest idiotyzm i mówię to świadomie. Kto za to odpowie w tym kraju? Koronawirus z nami zostaje przez błędne decyzje polityczne – stwierdził prof. Krzysztof Simon, dolnośląski konsultant do spraw chorób zakaźnych.
PiS chce złagodzić zakazy związane z COVID-19. Pomysłem są m.in.
- zniesienie obowiązku naprzemiennego siadania w kinie – zniesienie tak zwanej szachownicy w kinach
- zniesienie obowiązku naprzemiennego zajmowania miejsc też w klubach muzycznych, amfiteatrach oraz muszlach koncertowych
- zmniejszenie dystansu społecznego z 2 do 1,5 metra
- więcej osób w obiektach sportowych, tzn. na stadionach piłkarskich i żużlowych czy w obiektach sportowych podniesiony zostanie limit publiczności do 50 proc. liczby miejsc/krzesełek
- w zajęciach lub w wydarzeniach sportowych oraz współzawodnictwie sportowym (z wyłączeniem pól golfowych, kortów tenisowych, stajni, stadnin i torów wyścigowych dla koni, infrastruktury do sportów wodnych i lotniczych, których nie dotyczą ograniczenia co do maksymalnej liczby osób), będzie mogło uczestniczyć nie więcej niż 300 uczestników. W limicie nie zawierają się osoby zajmujące się obsługą wydarzenia
- zniesione zostaną limity osób na basenach i w aquaparkach
- zwolnienie z obowiązku kwarantanny po przekroczeniu granicy państwowej dla cudzoziemców, którzy są małżonkami albo dziećmi obywateli Rzeczypospolitej Polskiej albo pozostają pod stałą opieką obywateli Rzeczypospolitej Polskiej
- otwarcie dla publiczności hal sportowych z 50-procentowym limitem publiczności
- wznowienie programów rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
- maksymalny limit uczestników targów, wystaw, kongresów, konferencji i spotkań do jednej osoby na 2,5 mkw
Na 21 lipca 2020 r. zaplanowano wprowadzenie tych nowych „pomysłów”. Inne wejdą w życie już 4 sierpnia.
Nadal trzeba będzie pamiętać o obowiązku zasłaniania ust i nosa.
Codziennie liczba chorych w Polsce nie zmienia się wcale. Niestety PiS nie reaguje z wstrzymaniem się na wprowadzanie zniesień po wielu ogniskach koronawirusa po weselach i pogrzebach w całej Polsce. Przekonamy się, czy był to dobry pomysł za jakiś czas.
Kraje wracają do obostrzeń w związku z nagłym wzrostem liczby zakażeń koronawirusem
Czechy. W kraju morawsko-śląskim przywrócono obowiązkowe zakrywanie nosa i ust, zwiększono kontrolę osób dojeżdżających do pracy za granicę i ograniczono godziny otwarcia restauracji.
W Izraelu zamykane są galerie handlowe, sklepy, baseny oraz urzędy dla interesantów.
W Barcelonie ponownie wprowadzono ograniczenia w przemieszczaniu się i przywrócono niektóre restrykcje. Jest to „dobrowolny lockdown”. Zakupy można dokonywać tylko przez internet.