Tomasz Białkowski i Dariusz Baśkiewicz mają za sobą długi, intensywny sezon, podczas którego odnieśli całe mnóstwo spektakularnych sukcesów.
W miniony weekend załoga zakończyła udział w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych i zrobiła to w znakomitym stylu. Kamena Rally Team stanął na najwyższym stopniu podium w klasie T4.
Rozgrywany na terenie Poligonu Drawskiego rajd Drawski Dzień Niepodległości stanowił szóstą i ostatnią rundę tegorocznych Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. Wieńcząca sezon impreza cieszy się ogromną popularnością wśród zawodników motorsportu, jednak tutejsze tereny potrafią być bardzo wymagające i nieprzewidywalne. Dotychczas szczęśliwe dla Kamena Rally Team drawskie bezdroża tym razem okazały się znacznie mniej przychylne. Na całe szczęście, załoga ta na przestrzeni całego roku była bezkonkurencyjna, a wywalczona wcześniej przewaga punktowa sprawiła, że wycofanie się z rywalizacji w żaden sposób nie zagroziło jej pozycji w klasyfikacji końcowej.
– Mimo że wiedzieliśmy jak rozkładają się punkty w tabeli, w związku z czym do rywalizacji mogliśmy podejść z większym spokojem, to jednak chcieliśmy wygrać i ten rajd, żeby z przytupem zakończyć sezon. Taki jest jednak motorsport. Nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Niemniej, jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, że udało nam się osiągnąć wszystko to, co zaplanowaliśmy sobie na początku roku. Cieszy to tym bardziej, że sezon był długi, intensywny, a przeciwnicy bardzo wymagający – powiedział Tomasz Białkowski z Kamena Rally Team.
Tegoroczny kalendarz rajdowy duetu Białkowski i Baśkiewicz wypełniony był po brzegi. W ciągu 8 miesięcy zespół fabryczny Polarisa stawił się na starcie aż 16 rajdów, kończąc na podium zdecydowanej większości z nich. Oprócz wygranej w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych, Kamena Rally Team wywalczył także Mistrzostwo Czech, Mistrzostwo Węgier oraz upragnione Mistrzostwo Europy. A wszystko to w najliczniejszej ze wszystkich klas, czyli T4, i to startując w zupełnie innym pojeździe niż dotychczas.
– Decyzja o zmianie pojazdu niosła ze sobą pewne ryzyko, ale zrealizowaliśmy wszystkie nasze tegoroczne założenia, co utwierdza nas w przekonaniu, że był to słuszny wybór. Sukces, który osiągnęliśmy, to jednak nie tylko zasługa sprzętu, ale całego naszego zespołu. Mamy ogromne szczęście otaczać się ludźmi, którzy wierzą w nasze cele. Dziękujemy również naszym sponsorom za wsparcie i pomoc w urzeczywistnianiu marzeń – podsumował sezon 2021 drugi z zawodników Kamena Rally Team, Dariusz Baśkiewicz.
Choć tegoroczna rywalizacja dopiero dobiegła końca, to duet Białkowski i Baśkiewicz nie zamierza świętować zbyt długo. Kamena Rally Team wierzy, że tak pomyślny rok stanowi dopiero początek wielkich sukcesów na arenie międzynarodowej. Kibice z niecierpliwością wyczekują ich rajdowych planów i kolejnych występów w przyszłym roku.
