Druga edycja zawodów triathlonowych pod dachem za nami.
W Indoor Triathlon Warszawa najszybszą okazała się Maja Nowak, a wśród mężczyzn wygrał Mariusz Pirek. Kolejna okazja do startu już 13 lutego w Poznaniu oraz 20 lutego w Piasecznie.
Indoor Triathlon Series to cykl zawodów pod dachem, które odbywają się aż w 4 miastach: w Gdyni, Warszawie, Poznaniu oraz Piasecznie. W minioną niedzielę triathloniści ścigali się w Centrum Rekreacyjno-Sportowym m. st. Warszawy na Bielanach. Uczestnicy mieli do pokonania 600 metrów płynąc, 15 kilometrów na rowerach i na zakończenie 3 kilometry na bieżni mechanicznej.
Wśród kobiet zwyciężyła Maja Nowak (UKS 48 Warszawa), która całą trasę pokonała w 46 minut i 55 sekund. Wyprzedziła Igę Kowalczyk (Trienergy Team) o 21 sekund. Na trzecim miejscu uplasowała się Olga Kowalska (Trienergy Team) z czasem 48:01.
- Na co dzień trenuję pływanie, a to był mój debiut w triathlonie – powiedziała Maja Nowak. – Właśnie dlatego, że startowałam pierwszy raz, zdecydowałam się na tak krótki dystans. Bardzo się cieszę z wyniku. Najlepiej poradziłam sobie z pływaniem, na takim rowerze jechałam w zasadzie pierwszy raz, a biegać bardzo lubię, więc dałam radę przebiec 3 kilometry. Triathlon bardzo mi się spodobał i może w lecie również uda mi się wystartować na takim krótkim dystansie, bowiem bieganie na koniec jest bardzo wyczerpujący. Mam nadzieję, że w przyszłości spróbuję też pościgać się na dłuższym dystansie – podsumowała zwyciężczyni Indoor Triathlon Warszawa.
Najszybszym w kategorii mężczyzn okazał się Mariusz Pirek (Trienergy Team) z czasem 40:37. Drugi na mecie był Przemysław Szymanowski (Szymanowski Triathlon Team Starachowice) ze stratą zaledwie 17 sekund do zwycięzcy.
– Dałem z siebie wszystko – zaznaczył Przemysław Szymanowski. – Pod koniec grudnia urodziła mi się córeczka, dlatego tego czasu na treningi było trochę mniej. Nie siedziałem na rowerze 1,5 miesiąca, więc nie wiedziałem jak to będzie. Nie był to jakiś super wynik. Chciałem też sam przekonać się, jakie to są zawody, bowiem w zeszłym roku moja zawodniczka Agnieszka Kropiewnicka wygrała i opowiadała, że było bardzo fajnie. Taki zimowy triathlon pod dachem jest bardzo miłym przerywnikiem, w tym długim sezonie przygotowawczym. Bardzo mi się podobało – podsumował drugi zawodnik w Indoor Triathlon Warszawa.
Trzecie miejsce w Indoor Triathlon Warszawa zajął Jakub Sawiełajc (TM Iron Team), który zameldował się na mecie w czasie 40 minut i 55 sekund.
W tegorocznym cyklu Indoor Triathlon Series jesteśmy na półmetku rywalizacji. Za nami zawody w Gdynia oraz w Warszawie, przed nami jeszcze dwie okazje do startu. Już 13 lutego można wziąć udział w Indoor Triathlon Series w Poznaniu, a tydzień później (20 lutego) zaplanowano Indoor Triathlon Piaseczno.
Pakiet startowy na Indoor Triathlon Series obejmuje ubezpieczenie, numer startowy, czepek, kubek z logo zawodów oraz pamiątkowy medal dla każdego zawodnika, który ukończy rywalizację. Zawody odbywają się z zachowaniem reżimu sanitarnego.