– Wzywam was do zachowania minimum przyzwoitości.
Powiedzcie jasno i wyraźnie, że stało się zło. Sprawcie, żeby ci, którzy otworzyli temu złu drogę, ponieśli surowe konsekwencje – mówił dzisiaj do rządzących pod siedzibą Telewizji Polskiej Szymon Hołownia.
Przewodniczący partii Polska 2050 Szymona Hołowni namawiał do głębokiej reformy mediów publicznych, aby nigdy więcej nie mogłyby one być narzędziem politycznej, partyjnej nagonki.
– Było wam mało Adamowicza? Nie nauczyliśmy się niczego? Czego jeszcze musimy doświadczyć żebyśmy zrozumieli, że sprawy zaszły za daleko? – pytał Szymon Hołownia, zapowiadając przedstawienie planu uzdrowienia mediów publicznych, przygotowywanego od wielu miesięcy przez ekspertów Instytutu Strategie 2050.
– Media publiczne pod rządami ZP doprowadziły do tego, że tutaj mieści się największy gruczoł jadowy w Polsce. One muszą zostać zreformowane. One zagrażają nie tylko polskiej racji stanu, ale życiu i zdrowiu Polaków. Po wygranych wyborach ta zmiana nastąpi – obwieścił Hołownia.
Róża Thun przypomniała, że w Parlamencie Europejskim z inicjatywy Renew Europe procedowane jest prawo, które zaostrza kary za przestępstwa z nienawiści. Akt ten utknął jednak w Radzie Europejskiej, blokowany przez rządy Polski i Węgier.
– Teraz widzimy wyraźnie, czym skutkuje przyzwalanie na kulturę hejtu, do czego prowadzi powielanie tych oszczerstw przez media publiczne – podkreślała europosłanka.
– Mam takie wrażenie, że hejt, który w Polsce się pleni, a ochoczo przejmują go media publiczne z mediów społecznościowych pisany jest cyrylicą. Chodzi o to, aby dzielić społeczeństwo, abyśmy sobie nie ufali, abyśmy siebie nienawidzili – dodała.
Tragedia ze Szczecina nie ma prawa się powtórzyć. To powinno być minimum dla każdego odpowiedzialnego polityka i każdego medium w Polsce. Szczególna odpowiedzialność w tej sprawie ciąży na państwie polskim.
