1 kwietnia 2023 roku nastąpiło oficjalne zakończenie 9. Halowych Mistrzostw Świata w Lekkoatletyce Masters – Toruń 2023.
– Dziękuję Toruniu – powiedziała w języku polskim Margit Jungmann, prezydent Międzynarodowej Federacji Lekkiej Atletyki Masters, podkreślając, że kolejna edycja zawodów mastersów w tym mieście okazała się jak zawsze świetna pod względem organizacji.
Za trzy lata w tym mieście zorganizowane zostaną również Lekkoatletyczne Halowe Mistrzostwa Świata 2026.
– Jesteśmy smutni, ponieważ Toruń opuszczają Ci, którzy dostarczyli nam wiele radości i uśmiechu na ulicach oraz sportowych emocji w Arenie Toruń i jej okolicach – wyjeżdżają nasi mastersi – mówił prezydent Michał Zaleski. Jak podkreślił prezydent, dla wielu z nich będzie to niedługa rozłąka, bowiem w marcu 2024 roku w toruńskich obiektach rozegrane zostaną Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce Masters. Prezydent podziękował także Komitetowi Organizacyjnemu i wszystkim, dzięki którym to wydarzenie odbyło się w tak udanej formie. Wskazał grupę około 200 wolontariuszy, którzy koordynowali tak same zawody, jak i pomagali ich uczestnikom podczas pobytu w mieście.
Przypieczętowaniem zakończenia wydarzenia było przekazanie flagi mistrzostw organizatorom. Z rąk prezydenta Michała Zaleskiego odebrała ją Margit Jungmann. Następnie, w spontanicznej sztafecie udział wzięli reprezentanci zawodników, organizatorów i wolontariuszy.
Ostatni dzień mistrzostw to także rozgrywanie ostatnich konkurencji mastersów. Zawody zakończyły się sztafetami mieszanymi 4 x 200 m, w których dwa złote medale zdobyły zespoły polskie.
Łącznie podczas całych zawodów odbyło się 609 ceremonii medalowych, wydano 2539 medali.
Najstarszym polskim zawodnikiem z Polski był Henryk Wierzchowski liczący 91 lat, a najstarszym zawodnikiem mistrzostw – 97-letni Fin Lauri Helle.
Do 1 kwietnia 2023 r. w Toruniu rozgrywane były 9. Halowe Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce Masters z udziałem ponad 4000 zawodników z całego świata.
202 medale w tym aż 83 złotych zdobyli polscy lekkoatleci w Arenie Toruń
Nasi reprezentanci poprawiali także rekordy świata.
Reprezentacja Polski dzięki znakomitym wynikom zwyciężyła w klasyfikacji medalowej. Biało-czerwoni mastersi wywalczyli 83 złotych, 67 srebrnych i 52 brązowych medali. Tym samym Polacy przebili dorobek z 2019 roku, gdy zdobyli 182 krążki.
Więcej krążków od Polaków zdobyła w Arenie Toruń tylko ekipa niemiecka – 234, ale nasi zachodni sąsiedzi na najwyższym stopniu podium stawali rzadziej, niż nasi mastersi – 74 razy.
W polskiej ekipie nie brakowało także multimedalistów. Jednym z nich był dyrektor zawodów Wacław Krankowski, który triumfował w pchnięciu kulą oraz rzucie młotem. Udanie starty w skoku w dal i trójskoku połączył z kolei Łukasz Sobora.
– To znakomite uczucie zdobyć dwa złote medale mistrzostw świata. Oba smakują wyjątkowo, bo dla mnie ten sezon halowy był sezonem powrotu po kontuzji. Teraz czas na przygotowania do startów letnich– mówi mistrz w kategorii M40 Łukasz Sobora z KS Lemiesz Team Warszawa.
Na koncie naszej reprezentacji zapisano również rekordy świata. Jeden z nich ustanowiła niegdysiejsza rekordzistka Polski w rzucie oszczepem Genowefa Patla. Warszawianka wygrała konkurs w kategorii W60 uzyskując wynik 41.14.
Wraz z zawodnikami z 88 krajów z całego świata przyjechali ich krewni, zdarza się, że i całe rodziny, a także przyjaciele. Dlatego już przed 25 marca 2023 roku, kiedy nastąpiło oficjalne otwarcie wydarzenia, na ulicach Torunia spotkać można grupy osób z zagranicy, słychać rozmowy w różnych językach. Goście korzystają z komunikacji miejskiej, odwiedzają toruńskie restauracje, zabytki. Każdego dnia spotkać ich można od wczesnych godzin porannych, kiedy zmierzają do Areny Toruń, gdzie odbywają się zawody.
(UMT)