Gwiazdy światowej lekkoatletyki wystartują w Atlas Arenie w kolejnej edycji mityngu Orlen Cup.
Jedną z najciekawszych konkurencji zawodów będzie skok o tyczce. W Łodzi pojawi się Sam Kendricks, który w sobotę we Francji wynikiem 6.01 poprawił rekord Ameryki Północnej. Jego głównym polskim rywalem będzie natomiast Paweł Wojciechowski. Trenujący od kilku miesięcy z Wiaczesławem Kaliniczeneko mistrz świata z 2011 roku chce zaprezentować się w Mieście Włókniarzy z jak najlepszej strony.
– Zmieniłem ostatnio tyczki i powoli się do nich przyzwyczajam. W Toruniu było już lepiej niż podczas poprzedniego startu. To pozwala spojrzeć optymistycznie na start w Łodzi – zaznaczył Paweł Wojciechowski.
Inną ciekawą konkurencją Orlen Cup Łódź 2020 będzie pchnięcie kulą panów. Na starcie stanie m.in. wicelider światowych tabel Konrad Bukowiecki.
– Jutro będę chciał się zaprezentować lepiej niż w sobotę w Toruniu. Jestem dobrze przygotowany i mam nadzieję, że powalczę o jak najlepszy wynik zadeklarował zawodnik ze Szczytna.
Rywalami młodego kulomiota będą m.in. rekordzista Polski Michał Haratyk oraz nestor światowych stadionów niemiecki wicemistrz olimpijski z 2012 roku David Storl
– Jestem w światowej lekkoatletyce od wielu lat. Przez ten czas zdobyłem liczne medale, ale cieszę się, że wreszcie mogę wystartować w Łodzi. Dużo słyszałem o tym mityngu od moich polskich kolegów – powiedział znakomity niemiecki kulomiot.
Emocji nie zabraknie na bieżni, gdzie królować ma m.in. halowy mistrz świata z Sopotu Brytyjczyk Richard Kilty.
– Miałem wiele sukcesów na hali. Mam dobre wspomnienia z Łodzi. Niestety w ostatnich dniach miałem drobne problemy z Achillesem. W tym sezonie mam zaplanowanych tylko kilka startów, ale występ na Orlen Cup w Łodzi jest dla mnie ważnym punktem w przygotowaniach do startu olimpijskiego w Tokio – powiedział brytyjski sprinter.
Mityng Orlen Cup Łódź 2020 (European Athletics Indoor Permit Meeting) rozpocznie się we wtorek o godzinie 17:00.
(org.)