8 sierpnia jeden z gorzowskich policjantów zgubił… broń!
Około godziny 10:00 rano w Gorzowie funkcjonariusz rozpoczął pieszy pościg za mężczyzną, który był podejrzany o popełnienie przestępstwa. Po jakimś czasie uciekinier wskoczył do rzeki Kłodawki, a za nim także i policjant. Było to na wysokości starego młyna przy ul. Wyszyńskiego w Gorzowie Wielkopolskim.
Tam w wodzie mundurowy obezwładnił podejrzanego. W trakcie tych czynności z kabury wypadła mu służbowa broń. Nurt był na tyle silny, że pistolet został porwany przez niego.
Przez trzy godziny szukano służbowej broni. Na miejscu pomagali strażacy. W końcu udało się ją znaleźć.
Za zgubienie broni policjant powinien dostać 25 lat więzienia.