11-latek połknął kilka małych petard typu „diabełek” i trafił do szpitala w Gorzowie Wielkopolskim.
Chłopiec zrobił to w ramach wyzwania od rówieśników.
Pewna część polskiego społeczeństwa ma niedorozwój umysłowy i to bez względu na wiek. 11-latek to nie jest małe dziecko, które wiele rzeczy nie wie. Należą im się Nagrody Darwina! O podobnych sytuacjach słyszymy przez cały czas.
1 lipca w nocy dziecko znalazło się w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie.
Lekarze nigdy z taką głupotą nie spotkali się. Nie wiedzą jak petardy mogą zareagować w żołądku. Dlatego nie przeprowadzono operacji.
11-latek do momentu wydalenia petard pozostanie pod obserwacją w szpitalu.
Matka jest zawsze w pełni odpowiedzialna za swoje nieletnie dzieci, w tym prawnie. Odebrać matce prawa rodzicielskie oraz wsadzić do więzienia na 15 lat