Reprezentacja Polski pokonała Grecję 75:68 w niedzielnym meczu EuroBasketu do lat 20, który w dniach 13 – 21 lipca rozgrywany jest w Gdyni.
W poniedziałek rywalem Polaków będzie Serbia.
Podbudowana wygraną z Serbią reprezentacja Grecji, mecz z Polakami rozpoczęła od dynamicznych wejść pod kosz, połączonych z wymuszaniem fauli w polu trzech sekund. Aktywni byli zwłaszcza Ioannis Karakostas oraz Vangelis Zougris, po których akcjach gracze z Hellady objęli prowadzenie 11:4.
Sztab szkoleniowy Polaków poszukując optymalnego zestawienia na boisku, jeszcze w pierwszej kwarcie odesłał na boisko 11 zawodników, pobudzając tym samym zespół do gry. Polacy stopniowo zmniejszali stratę, na początku drugiej odsłony zbliżając się na odległość jednego trafienia z gry. Odważnie pod koszem grał Krzysztof Kempa, a dwa przewinienia, zakończone próbami z linii rzutów wolnych, wymusił Kuba Piśla.
Druga kwarta bardzo przypominała pierwszą. Początek to przewaga Greków, w której nasi rywale zbudowali mini serię 7:0, uzyskując przewagę 27:20, ale kolejne minuty ponownie należały do Polaków. Prowadzony przez Arkadiusza Miłoszewskiego zespół od wyniku 34:26, rzucił 10 punktów z rzędu, skutecznie podrywając z miejsc publiczność zgromadzoną w Arenie.
Efektowna była zwłaszcza końcówka pierwszej połowy, gdy dzięki wysokiej, agresywnej obronie, a także atakowaniu bronionej przez rywali tablicy graczom znad Wisły udało się wyrwać kilka piłek. Dobry fragment spotkania zanotowali Jakub Szumert oraz Jakub Andrzejewski, uzyskując w tym czasie łącznie osiem punktów z rzędu.
Właśnie akcja wspomnianej dwójki najmocniej pobudziła publiczność na koniec drugiej kwarty, gdy po przechwycie na własnej połowie Szumert szybkim podaniem przez pół boiska uruchomił w kontrze Andrzejewskiego, a ten zamienił akcję na punkty trafieniem niemal równo z końcową syreną.
Do przerwy Polacy prowadzili 36:34, a Szumert w samej tylko drugiej kwarcie miał 8 punktów, 3 zbiórki i 2 asysty.
Historia ze słabego początku kwarty, w wykonaniu Polaków powtórzyła się po przerwie. Po trafieniach Karakostasa oraz Evdoxiosa Kapetakisa rywale osiągnęli serię 11:0, doprowadzając do wyniku 45:36. Szybka rotacja w składzie Polaków oraz ponownie agresywna obrona na połowie rywala, mocno utrudniła Grekom grę, naszej drużynie zapewniła zaś punkty.
Po rzucie wolnym Szumerta było już tylko 47:50, ale już do końca tej części zawodów Polacy nie zdołali zmniejszyć różnicy punktowej.
Od początku ostatniej części podstawowego czasu gry Polacy starali się grać dynamicznie. Trudny do zatrzymania przez rywali był Andrzejewski, który celną trójką i efektownym wejściem pod kosz, zmniejszył rozmiary straty naszej kadry do jednego punktu.
Wraz z coraz lepszą grą biało-czerwonych, wzmógł się także doping polskich kibiców, co jeszcze mocniej pobudziło Andrzejewskiego, pracującego ciężko po obu stronach boiska. Po jego akcji w obronie, a następnie podaniu do Szumerta Polacy objęli prowadzenie 68:61 na pięć minut przed końcem czwartej kwarty.
W końcówce spotkania więcej zimnej krwi zachowali Polacy, w istotnych momentach zachowując możliwość posiadania piłki.
Tym samym wszystkie zespoły w grupie A po dwóch dniach rywalizacji mają bilans 1-1. W poniedziałek o godzinie 13 Grecja zmierzy się z Francją, pięć godzin później na parkiecie pojawią się Polacy, których rywalami będą Serbowie.
Polska – Grecja 75:68 (14:20, 22:14, 17:25, 22:9)
Polska: Jakub Andrzejewski 23 (4), Jakub Szumert 16, Krzysztof Kempa 9, Kuba Piśla 9 (1), Conrad Luczynski 6, Anthony Wrzeszcz 6, Maksymilian Wilczek 3 (1), Aleksander Busz 2, Jakub Stupnicki 1, Maciej Nagel 0, Janusz Ratowski 0.
Najwięcej dla Grecji: Ioannis Karakostas 18 (2), Vangelis Zougris 14.
Terminarz fazy grupowej Polaków (Arena Gdynia):
13 lipca: Francja – Polska 110:56
14 lipca: Polska – Grecja 75:68
15 lipca, godz. 18:00: Polska – Serbia
Podział na grupy EuroBasketu U20:
Grupa A: Grecja, Francja, POLSKA, Serbia
Grupa B: Niemcy, Izrael, Czechy, Włochy
Grupa C: Turcja, Hiszpania, Macedonia Północna, Belgia
Group D: Czarnogóra, Litwa, Islandia, Słowenia