Policjanci z pomorskiego Archiwum X, współpracując z prokuratorem z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, rozwikłali zbrodnię sprzed 26 lat.
Kryminalni z udziałem policyjnych kontrterrorystów zatrzymali 52-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo gdańskiego listonosza. Do zbrodni doszło w maju 1997 roku. Listonosz zginął od strzałów w głowę, a sprawca ukradł mu kilkanaście tysięcy złotych. W Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa i decyzją sądu zastosowano wobec niego trzymiesięczny areszt. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Rozwikłanie zagadkowej zbrodni sprzed 26 lat, to efekt pracy policjantów z Zespołu do Spraw Przestępstw Niewykrytych Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz prokuratora z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
W maju 1997 roku do dyżurnego gdańskiej Policji wpłynęło zgłoszenie od przypadkowego przechodnia o tym, że w bagażniku samochodu leżą zwłoki mężczyzny. Na miejsce od razu skierowano policjantów. Okazało się, że mężczyzna, który zginął od postrzału z broni, był listonoszem i ukradziono mu kilkanaście tysięcy złotych.
Policjanci, którzy 26 lat temu zajęli się tą sprawą, przesłuchali wielu świadków, przeprowadzili dokładne oględziny miejsca, w którym znaleziono ciało, zabezpieczyli wówczas wiele śladów kryminalistycznych, m.in. ślady biologiczne i daktyloskopijne, łuski i pociski. Pomimo wykonania wielu czynności procesowych, nie udało się rozwikłać tej sprawy. Operacyjnie próbowano jeszcze wpaść na trop zabójcy, ale to się nie udało. Postępowanie przygotowawcze zostało umorzone w grudniu 1997 roku z powodu niewykrycia sprawcy przestępstwa. Należy dodać, że współczesne naukowe metody badań kryminalistycznych 26 lat temu były niemożliwe do zastosowania.
Śledczy i prowadzący tę sprawę prokurator nie zapomnieli o zabójstwie listonosza. W lipcu 2021 r. śledztwo zostało podjęte z umorzenia przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku. Policjanci, pod nadzorem prokuratury, jeszcze raz gruntownie przeanalizowali zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, wytypowali szereg kolejnych osób, które mogły mieć związek z przestępstwem. Po publikacjach do policjantów odezwało się wiele osób, które chcąc pomóc, przekazywały informacje, które były drobiazgowo analizowane przez funkcjonariuszy.
Ponownie policjanci rozpytywali świadków, pytali o przeszłość listonosza. Przesłuchali współpracowników oraz znajomych. Ponadto pod lupę prokuratura oraz policjanci wzięli sprawy serii napadów na listonoszy, do których dochodziło w Trójmieście na początku lat dwutysięcznych.
Oprócz skrupulatnego przeanalizowania akt umorzonego postępowania śledczy prowadzili szereg dodatkowych czynności procesowych z jednoczesnym wykorzystaniem nowoczesnych metod badawczych. Wszystkie te czynności doprowadziły policjantów i prokuratora do 52-letniego mieszkańca Gdańska, którego podejrzewali o tę zbrodnię. Mężczyzna m.in. w przeszłości odbywał karę pozbawienia wolności w związku z napadami na listonoszy, do których dochodziło w latach 2002-2003.
30 marca tuż przed godziną siódmą do jednego z mieszkań na terenie Gdańska weszli z udziałem policyjnych kontrterrorystów, śledczy i kryminalni z Archiwum X i zatrzymali podejrzanego o zabójstwo. Mężczyzna był zaskoczony i nie stawiał oporu.
Dzięki policjantom i prokuratorowi zebrano materiał dowodowy, który dał podstawy do ogłoszenia zarzutu 52-latkowi. Mężczyzna w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku usłyszał zarzut zabójstwa. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.