Podejrzenie poświadczenia nieprawdy w aktach notarialnych, działania na szkodę jednego z mieszkańców, oraz działania na szkodę Miasta – Gdańsk chce, żeby prokuratura zbadała okoliczności, w jakich Karol Nawrocki przejął kawalerkę na Siedlcach.
Jednocześnie Gdańsk wnioskuje do Izby Notarialnej o dodatkowe zbadanie sprawy i pyta Karola Nawrockiego, czy zapłaci za pobyt pana Jerzego Ż. w Domu Pomocy Społecznej – chodzi o kwotę ok. 100 tys. zł.
O wszystkich tych decyzjach Miasta w piątek, 9 maja, poinformował opinię publiczną Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska:
Po pierwsze kierujemy pismo do Rady Izby Notarialnej w Gdańsku, w którym wnosimy o dokonanie analizy sprawy pod kątem ewentualnego naruszenia zasad etyki notarialnej. Skoro co do kwoty transakcji na zakup mieszkania są wątpliwości po stronie pana Karola Nawrockiego, powinny być także wątpliwości po stronie notariusza – stwierdził Daniel Stenzel.
Po drugie Miasto wysyła dziś do prokuratury w Gdańsku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. A konkretnie poświadczenia nieprawdy w aktach notarialnych, działania na szkodę pana Jerzego Ż. poprzez doprowadzenie go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem oraz działania na szkodę gminy miasta Gdańsk poprzez doprowadzenie do sprzedaży lokalu mieszkalnego na rzecz jego najemcy, uzyskując 90-proc. bonifikatę od ceny sprzedaży, działając z zamiarem przejęcia własności – powiedział Daniel Stenzel.
Po trzecie Miasto chce, by Nawrocki zapłacił za opiekę nad panem Jerzym w DPS-ie. Wysyłamy jako miasto Gdańsk wezwanie do zawarcia umowy z zapytaniem, czy pan Karol Nawrocki nadal zobowiązuje się do dożywotniego utrzymania Jerzego Ż., tak jak w treści oświadczenia z 10 sierpnia 2021 r. Wzywamy również pana Karola Nawrockiego do zawarcia umowy o uiszczenie opłaty za pobyt pana Jerzego Ż. w Domu Pomocy Społecznej – oświadczył Daniel Stenzel.
Sprawa stała się głośna od 28 kwietnia, kiedy to Karol Nawrocki jako kandydat na urząd prezydenta RP wziął udział w debacie. Niezgodnie z prawdą stwierdził wówczas, że podobnie jak większość Polaków posiada jedno mieszkanie. Dwa dni później ujawniono, że z zapisów ksiąg wieczystych wynika, że Karol Nawrocki jest właścicielem także drugiego mieszkania, 28-metrowej gdańskiej kawalerki, którą miał nabyć w 2017 roku, a w której miał mieszkać 80-letni mężczyzna. Okazało się, że było to mieszkanie komunalne, które zostało wykupione od Miasta z 90-procentową bonifikatą, a następnie w niejasnych okolicznościach przeszło na własność Karola Nawrockiego i jego żony. Natomiast schorowany lokator tego mieszkania rok temu znalazł się w gdańskim DPS jako bezdomny – choć Karol Nawrocki zobowiązał się zapewnić mu dożywotnią opiekę. Miesięcznie opieka nad obłożnie chorym kosztuje tam ok. 8 tys. zł co w sumie daje kwotę ok. 100 tys. zł.
W piątek rano, 9 maja, ujawniono oświadczenie z 2021 roku, w którym Karol Nawrocki zobowiązał się do dożywotniego utrzymania właściciela kawalerki:

– Opieka Karola Nawrockiego, do której się zobowiązał, polegała na tym, że po roku się zorientował, że podopieczny znalazł się w DPS.
Umieścił go tam sąd bo pan Jerzy marzł, był głodny, nie miał prądu i lekarstw. Co za potworny, ohydny drań z Nawrockiego!
Pan Nawrocki kłamał, że nie zobowiązał się do opieki nad starszym człowiekiem. Zobowiązał się na piśmie do takiej opieki.
Tymczasem pan Jerzy siedział zimą bez ogrzewania, światła, jedzenia i lekarstw. Po głosowaniach zapraszam dziennikarzy przy stolikach. Przedstawimy zawiadomienie odnoszące się do przestępstwa narażenia zdrowia i życia przez osobę zobowiązaną do opieki.
Nawrocki daruje komuś mieszkanie bo i tak go już nie ma. Jest oczywiste, że w ramach śledztwa zostanie ono zabezpieczone, a umowa kupna unieważniona. Odda więc już i tak nie swoje.
Pan Nawrocki nie może darować mieszkania bo nie jest ono jego. Skoro złożył fałszywe oświadczenie o zapłacie ceny, to umowa jest nieważna. Od sądu będzie zależeć, czy mieszkanie trafi do pana Jerzego czy do gminy. Wszelkie darowizny obecnie to jedynie mataczenie – poseł Roman Giertych.
– Do obrony Nawrockiego (mieszkania) rzucili się z wielką energią panowie Kaczyński (dwie wieże), Morawiecki (nieruchomości kościelne) i Czarnek (willa plus). PiS okazał się naprawdę nieźle zorganizowaną patodeweloperką – Donald Tusk.
– Nawrocki na potrzeby publicznej kariery w 2021, zobowiązuje się do opieki nad starszym mężczyzną (do dostarczania wyżywienia, ubrania, mieszkania, zorganizowania pogrzebu). Teraz, na potrzeby kampanii, deklaruje coś, z czego się wcześniej nie wywiązał. Moralna ruina.
Ten facet nie powinien być prezesem IPN, a co dopiero Prezydentem RP – poseł Agnieszka Pomaska.