MOTOSPORT

ERC. Rajd Ceredigion. Marczyk i Gospodarczyk na czwartym miejscu

Rajdowe Mistrzostwa Europy

4. Rajd Ceredigion przeszedł do historii.

Walijskie asfalty były świadkiem niezwykle zaciętej rywalizacji o miejsca na podium w 7. rundzie sezonu Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC). W tej walce znajdowali się również Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk, którzy w Wielkiej Brytanii zanotowali swój najlepszy występ w sezonie 2024. Polacy zachowali jednocześnie szansę na wicemistrzostwo Europy.

Obrońcy tytułu i liderzy tegorocznej klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Europy – Hayden Paddon i John Kennard (Hyundai i20 N) wygrali Rali Ceredigion, 7. rundę ERC.

Na 10. miejscu w klasyfikacji generalnej i 1. w ERC3 rajd ukończył Jakub MatulkaDanielem Dymurskim (Ford Fiesta Rally 3). Świetny debiut w ERC zaliczył Michał Chorbiński, który w ostatniej chwili zastąpił Igora Widłaka, z powodów choroby zmuszonego zostać w Polsce. Pilotowany przez Michała Marczewskiego, jadąc Fordem Fiesta Rally 3, zajął 14. miejsce w „generalce” i 2. w ERC3.

W klasyfikacji prowadzi Hayden Paddon (131 pkt.), drugi jest Mathieu Franceschi (104 pkt.), trzeci Miko Marczyk (91 pkt.).

Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk zakończyli 4. Rali Ceredigion na 4. pozycji. Załoga O. Team prezentowała w Walii bardzo dobre tempo i do samego końca znajdowała się w walce o podium 7. rundy sezonu ERC. Finalnie w niedzielę dużą rolę odegrała – jak to zwykle w Wielkiej Brytanii bywa – zmienna pogoda. A to oznacza ruletkę oponiarską i wojnę strategii, w której trzeba zaryzykować, aby dać sobie szansę na stworzenie dużej różnicy.

Ostatecznie Marczyk i Gospodarczyk zakończyli przedostatnią rundę Rajdowych Mistrzostw Europy na 4. miejscu. Jest to najlepszy wynik Polaków w aktualnym sezonie ERC. Warto dodać, że do 3. miejsca załoga O. Team straciła nieco ponad 3 sekundy, a do 2. miejsca zaledwie 7 sekund. To pokazuje, jak wyrównana i zacięta była rywalizacja w Rajdzie Ceredigion do samego końca. Jest to o tyle bardziej imponująca statystyka, że do walki przystąpiło ostatecznie aż 128 załóg, a Miko i Szymon pokonali w Walii nie tylko rywali z mistrzostw Europy, ale też wszystkich Brytyjczyków oraz Irlandczyków, którzy teoretycznie na własnym terenie powinni zaprezentować się najlepiej.

Marczyk i Gospodarczyk utrzymali bardzo wysokie 3. miejsce w punktacji mistrzostw Europy. Do końca sezonu pozostała już tylko jedna runda, a więc Rajd Śląska, który odbędzie się w dniach 11-13 października. Dla duetu O. Team będzie to oczywiście domowa runda ERC, co napawa optymizmem w kontekście finałowej walki o wicemistrzostwo Europy.

Rywalizacja w Rali Ceredigion była niezwykle wyrównana i zacięta do samego końca. Ostatecznie zajęliśmy 4. miejsce, chociaż wiem, że była szansa na nieco więcej. Na przedostatnim odcinku specjalnym rajdu spadł deszcz. Mieliśmy odpowiednie opony i wykorzystaliśmy je, awansując jednocześnie na 2. miejsce w rajdzie. Niestety, podczas ostatniego odcinka imprezy pogoda znów się zmieniła – trasa zaczęła przesychać, a my pojechaliśmy na czterech deszczowych oponach – mówił Miko Marczyk.

Do podium zabrakło nam nieco ponad 3 sekundy. Do drugiego miejsca – siedem sekund. Oczywiście z tego miejsca chciałbym pogratulować Haydenowi, który był w ten weekend bezbłędny i zbudował sobie dużą przewagę w mistrzostwach, a także Andrei i Mathieu, którzy uzupełnili podium. Ta rywalizacja była wspaniała, chociaż szkoda, że nie zdobyliśmy w Walii większej liczby punktów. Natomiast teraz przed nami nasza domowa runda ERC, czyli Rajd Śląska. Postaramy tam zaprezentować pełnię naszych możliwości i powalczyć o wicemistrzostwo Europy – podsumował kierowca.

To był bardzo trudny rajd. Z jednej strony niesamowicie szybki, ale z drugiej też techniczny. Z perspektywy pilota tak naprawdę nie było czasu na to, aby unosić głowę ponad notatki. Dzisiaj prezentowaliśmy dobre tempo, natomiast pogoda była absolutnie nieprzewidywalna. W idealnym świecie wzięlibyśmy do bagażnika osiem opon, aby być przygotowanym na każdą możliwość… a i tak nie ma pewności, że wystartowalibyśmy na odpowiednich. To wyspa i jeśli chodzi o pogodę, to wszystko jest możliwe. Ja natomiast koniec końców jestem zadowolony z naszego wyniku – podsumował Szymon Gospodarczyk.

Rajd Ceredigion. Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk (fot. pras.)

Wszystko, co musisz wiedzieć o tej załodze:

  • Miko Marczyk ma 28 lat, urodził się 24 października 1995 roku w Łodzi. Rozpoczynał przygodę z motorsportem od kartingu, gdzie trzykrotnie został Mistrzem Polski w Kartingu Halowym;
  • Rywalizację w rajdach rozpoczął w 2016 roku startami w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska, gdzie od razu zajął 3. miejsce w jednym z najlepiej obsadzonych sezonów w historii cyklu;
  • Szymon Gospodarczyk ma 39 lat, urodził się 19 maja 1985 roku w Rabce Zdrój. Swoją przygodę z rajdowym pilotażem rozpoczął w 2005 roku od startów w Rajdowym Samochodowym Pucharze PZM;
  • Załoga startuje razem od sezonu 2017. Wówczas wywalczyli mistrzostwo Polski w klasie Open N. W kolejnych latach Marczyk i Gospodarczyk wywalczyli dwa tytuły mistrzów Polski w klasyfikacji generalnej, a Miko został najmłodszym mistrzem Polski w historii;
  • Do ich największych sukcesów międzynarodowych należą m.in.: tytuł mistrzów Europy juniorów, drugich wicemistrzów Europy w klasyfikacji generalnej, wygrana w Rajdzie Polski, 5 miejsc na podium w mistrzostwach Europy oraz 4 miejsca na podium w mistrzostwach świata;
  • Załoga startuje Skodą Fabią RS Rally2. Samochód ma silnik o pojemności 1.6 l i mocy ok. 300 koni mechanicznych. Rozpędza się do setki w 3 sekundy. Ma napęd na cztery koła i pięciobiegową, sekwencyjną skrzynię biegów.

(org., PZM)

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button