MOTOSPORT

ELMS. Zespół Kubicy tuż za podium. Przewaga w klasyfikacji generalnej

European Le Mans

Dzięki rewelacyjnemu przejazdowi Roberta Kubicy belgijski zespół Orlen Team WRT przez pewien czas utrzymywał się na trzecim miejscu w stawce LMP2 w trakcie kolejnego wyścigu długodystansowego z serii European Le Mans.

Ostatecznie zmagania na słynnym Autodromo Nazionale di Monza zakończył jednak poza podium. Jednocześnie zdobył punkty za trzecią lokatę, bo tuż przed nim uplasowała się załoga startująca w ELMS gościnnie.

Torem, na którym w niedzielę odbyła się rywalizacja kierowców ELMS, jest legendarna Monza. Obiekt ten bez wątpienia jest miejscem wyjątkowym dla Roberta Kubicy. To właśnie tu polski kierowca po raz pierwszy w historii znalazł się na prowadzeniu w wyścigu F1, to tu wywalczył swoje pierwsze podium w F1 i to tu zaliczył największy awans w porównaniu z pozycją startową.

W niedzielę na torze Monza zespół Roberta Kubicy miał odpierać ataki rosyjskiego teamu G-Drive Racing, który po sobotnich kwalifikacjach startował z pole position. W czasie wyścigu działo się bardzo dużo. Najlepsze tempo miały ekipy G-Drive i właśnie Team WRT.

Robert Kubica (fot. org.)

Ostatecznie jednak kluczowa okazała się strategia, a Monza – tor nazywany przez kierowców świątynią szybkości – po raz kolejny potwierdził, jak ważny w wyścigach długodystansowych jest bilans wpadek. Po problemach w trakcie neutralizacji i licznych przewinieniach załoga G-Drive została zdublowana i wypadła z pierwszej dziesiątki.

Kubica odbierał stery prototypu od zaczynającego w niedzielę w barwach Team WRT Chińczyka Yifei Ye na 6. pozycji. Dzięki świetnej postawie Polak odrobił aż 18 sekund straty do załogi ekipy BHK Motorsport i oddawał stery Oreki 07-Gibson Louisowi Deletrazowi na 3. miejscu. Podczas ostatniej serii pit stopów Szwajcar dał się jednak wyprzedzić ekipie JOTA i spadł na 4. lokatę.

– To był dość skomplikowany i chaotyczny wyścig. Po początkowych problemach związanych z pojawieniem się samochodu bezpieczeństwa później udało nam się utrzymać dobre tempo i przez długą chwilę wydawało się, że uda nam się zdobyć miejsce na podium. Nie mieliśmy jednak szczęścia z pit stopami i ostatecznie spadliśmy na 4. lokatę. Samochód spisywał się jednak dobrze i z tego możemy być zadowoleni. W najbliższych tygodniach skupię się na obowiązkach w Alfa Romeo Racing i 24h Le Mans. Udział w słynnym maratonie będzie dla mnie ogromną przygodą i wyzwaniem, do którego należy podejść z respektem – wskazuje Robert Kubica.

W kategorii LMP2 zwyciężył w niedzielę team Panis Racing przed United Autosports. Ostatnie miejsce na podium przypadło wspomnianej załodze JOTA. Zespół Kubicy powiększył przewagę nad drugim w klasyfikacji G-Drive Racing do 11 punktów. Do końca mistrzostw pozostają już tylko dwie rundy, zatem powiększenie przewagi na tym etapie zmagań może mieć decydujące znaczenie.

Teraz przed Team WRT przygotowania do kultowego 24h Le Mans, który odbędzie się w dniach 21-22 sierpnia.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button