W ramach meczu 6. kolejki EHF Champions League Wisła Płock rywalizowała na wyjeździe z duńskim zespołem Fredericia Håndboldklub.
W spotkaniu rozgrywanym w Odense lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali z Nafciarzami 28:25.
Nafciarze długo czekali na pierwsze punkty w bieżącym sezonie Ligi Mistrzów. Najpierw płocczanie przegrali ze Sportingiem, a następnie ulegli kolejno Dinamo Bukareszt, Paris Saint-Germain HB i Fuechse Berlin. Zła karta odwróciła się dopiero przed tygodniem, kiedy Orlen Wisła Płock wysoko pokonała na własnym parkiecie macedoński HC Pesliter.
Szansa na zdobycie kolejnych punktów nadarzyła się błyskawicznie, bo w środę Nafciarze mieli zmierzyć się z ostatnią drużyną w tabeli Grupy A, czyli duńską Federica Handbold, która w poprzednich pięciu meczach nie zdobyła choćby jednego “oczka”.
Gospodarze okazali się jednak bardzo wymagającym rywalem.
Za tydzień Nafciarze powrócą do własnej hali, by w środę 30 października podjąć u siebie węgierski Veszprem HC. Początek meczu o godz. 20.45.
Fredericia Håndboldklub 28:25 (13:11) Wisła Płock
Fredericia Håndboldklub: Frandsen, Fries – Andersson 9, Andersen 6, Taboada 6, Martinusen 3, Kjeldgaard 2, Balstad 1, Pevnov 1, Bisgaard, Olafsson.
Wisła Płock: Hallgrimsson, Alilović – Daszek 4, Piroch 1, Sroczyk, Serdio 1, Susnja, Zarabec 5, Fazekas 5, Terzić, Dawydzik, Mihić 3, Szita 4, Cokan 2.