Saudyjczyk Yazeed Al-Rajhi wygrał dwudniowy 2. etap Rajdu Dakar – chrono 48 godzin.
Daniel Sanders, zwycięzca prologu i dwóch pierwszych etapów rajdu, zdał główny test etapu 48 HR Chrono śpiewająco. Jednak tylko nieznacznie poprawił swoją przewagę w klasyfikacji generalnej i teraz ma przewagę 12’36’’ nad Skylerem Howesem i 12’40’’ nad Rossem Branchem, który uzupełnia tymczasowe podium.
Czołówka wyścigu motocyklowego nadal ma silny czerwony odcień, a Hondy Howesa, Schareina (4.), Brabec (5.) i Van Beveren (6.) znajdują się w pierwszej szóstce.
Yazeed Al Rajhi, który przegrał dużo na etapie 48 HR Chrono w 2024 roku, myślał, że osiągnął najlepszy skumulowany czas w ciągu dwóch dni, ale w rzeczywistości to Rokas Baciuška, który odzyskał czas stracony po wadliwym tankowaniu, wygrał po raz pierwszy w swojej bardzo młodej karierze w wieku 25 lat. Nie przeszkodziło to jednak kierowcy z Arabii Saudyjskiej w ponownej walce na czele rajdu. Henk Lategan, który zabłysnął na prologu, również miał dobry dzień i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej dzięki zajęciu 2. miejsca. Nasser Al Attiyah jest nadal gotowy do ataku, pomimo 4-minutowej kary za przekroczenie prędkości i obecnie zajmuje trzecie miejsce w hierarchii wyścigu.
Etap wokół Bishy okazał się trudny dla Sébastiena Loeba, który odzyskał czas drugiego dnia, ale mimo to traci do lidera 13’08’’, a zwłaszcza dla Carlosa Sainza, który spadł w klasyfikacji o 1 godzinę i 28 minut z powodu wywrócenia się samochodu na dach podczas etapu 2A i konsekwencji tego wypadku. Na mecie stracił 1 godzinę i 28 minut, ale zdeformowany pałąk bezpieczeństwa zmusił go do przedwczesnego opuszczenia Dakaru.
Nie był wśród głównych faworytów w tej kategorii, ale Holender Paul Spierings zaskoczył wszystkich na etapie 48 HR Chrono, zaczynając od Nicolása Cavigliassa, który został pozbawiony zwycięstwa etapowego zaledwie o 2 sekundy, a mimo to utrzymał pozycję lidera klasyfikacji generalnej.
Polaris ustanawiają swoją dominację na początku tego Dakaru w kategorii SSV, etap wygrał Brock Heger, oprócz jego sukcesu na prologu i zwycięstwa Xaviera de Soultrait na pierwszym etapie. Obaj mężczyźni zajmują obecnie pierwsze dwa miejsca w klasyfikacji generalnej, z Francuzem na czele, który może pochwalić się już ponad godzinną przewagą nad trzecim Alexandre Pinto.
Na etapie 48 HR Chrono wyłoniło się trio pretendentów do korony, składające się z Martina Macíka, Aleša Lopraisa i Vaidotasa Žali, którzy w tej kolejności pokonali największy fragment tego pierwszego tygodnia. W szczególności udało im się wywalczyć przewagę nad Mitchelem van den Brinkiem, który w klasyfikacji generalnej zajmuje 4. miejsce za nim, tracąc 1 godzinę i 16 minut.
Carlos Sainz, czterokrotny zwycięzca Rajdu Dakar i obrońca tytułu, wycofał się z zawodów. Hispzan ma uszkodzony samochód. Sainz na 327. kilometrze trasy dachował.
48-godzinny etap Chrono
48-godzinny etap Chrono wprowadził konwój Rajdu Dakar 2025 w tryb przetrwania od startu do mety. Dwudniowe, 1000-kilometrowe wyzwanie na zróżnicowanym terenie, w tym wydmach, zmusiło zawodników do absolutnej granicy. Oprócz głośnych wycofań, pojawiło się również kilka zaskakujących nazwisk, które awansowały w rankingu.
Nasser Al-Attiyah atakował z przodu przez dwa pełne dni, aby umieścić swoją Dacię Sandrider na podium klasyfikacji generalnej. Pięciokrotny zwycięzca Dakaru zapewnił sobie idealną platformę do walki o prowadzenie na 10 etapach, które pozostały do nadejścia w tej pustynnej odysei.
„Mieliśmy przebitą oponę na ostatnich 50 km, a także problem ze wspomaganiem układu kierowniczego. Trudno było przejechać ten etap przy całym tym kurzu. Jesteśmy teraz na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej i mamy dobrą pozycję na drodze na jutro” – Nasser Al-Attiyah
Kolega Al-Attiyah z zespołu Dacia, Sébastien Loeb, walczył z przegrzaniem, kończąc etap mocno i tracąc mniej niż 20 minut do lidera klasy Ultimate, Henka Lategana. Wiadomości nie były tak pozytywne dla trzeciego kierowcy Dacii, Cristiny Gutiérrez. Hiszpanka została odholowana z odcinka specjalnego na 729. kilometrze przez ciężarówkę pomocniczą.
DZIEŃ 4: Etap 2 (48-godzinny Chrono) – 6 stycznia 2025
Trasa: Bisha > Bisha – Liaison 45 km i Specjalna 947 km
– W poniedziałek zakończył się 48-godzinny etap Chrono, w którym niektórzy z najlepszych zawodników dzielnie pokonywali dwa wyczerpujące dni, podczas gdy inni odpadali. Wyzwanie na dystansie 1000 km w mieszanym terenie zmusiło grupę do granic możliwości, ale jeden mądry główka, pięciokrotny mistrz Nasser Al-Attiyah, wcisnął gaz do dechy, aby pewnie awansować w klasyfikacji generalnej.
– Katarczyk umieścił swoją Dacię Sandrider na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej – 11 minut i 14 sekund za liderem klasy Ultimate, Henkiem Lateganem – a jego kolega z zespołu, Sébastien Loeb, walczył z przegrzaniem, aby mocno zakończyć wyścig i dojechać do mety mniej niż 20 minut za Południowoafrykańczykiem. Al-Attiyah, 54, powiedział: „Mieliśmy przebitą oponę na ostatnich 50 km, a także problem ze wspomaganiem układu kierowniczego. Trudno było przejechać ten etap przy takim kurzu”.
– Podczas gdy Hiszpanie Cristina Gutiérrez, Carlos Sainz i Nani Roma cierpieli z powodu niepowodzeń, debiutanci Ultimate Toby Price i Sam Sunderland awansowali na czwarte miejsce po niemal bezbłędnym występie. Australijczyk Price, 37, powiedział: „W pewnym momencie wyprzedziliśmy Nassera i otwieraliśmy drogę, ale potem on po prostu nas wyprzedził. Sammy wykonał świetną robotę. Dałem mu porządnie potrząsnąć głową”.
– Wracając na dwa koła, Australijczyk Daniel Sanders zwiększył swoją przewagę motocyklową do 12 minut i 36 sekund nad Amerykaninem Skylerem Howesem, a jego kolega z zespołu Red Bull KTM Factory Racing Luciano Benavides był szósty po tym, jak cały czas dzielnie walczył. Sanders, 30, powiedział: „Kiedy otwierasz, nie ma linii, więc nie wiesz, czy będzie to miękka czy twarda wydma. Wszyscy zbili się w kupę z powodu kurzu, więc walczyliśmy o bonus za otwarcie. W ogóle nie czuję się zmęczony. Jestem gotowy na to, co jeszcze nadejdzie”.
– W klasie Challenger, kierowca Red Bull Off-Road Junior Team Corbin Leaverton zajął trzecie miejsce, zajmując trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, jednak portugalski kolega z zespołu Gonçalo Guerreiro traci zaledwie sześć minut i 20 sekund do argentyńskiego lidera Nicolasa Cavigliasso. Guerreiro, 24, powiedział: „Wczoraj mieliśmy napięty moment na wydmach, ale udało nam się naprawić samochód. Nadal jesteśmy w grze”.
– Niestety dla Chilijczyka Francisco „Chaleco” Lópeza, jego SSV doznało uszczerbku, ponieważ stracił prawie trzy godziny na lidera Xaviera de Soultraita, a na wtorkowym etapie 3 konwój opuścił Bisha po raz ostatni i skierował się na północ do Al Henakiyah, gdzie specjalny odcinek czasowy mierzył zmodyfikowany dystans 327 km.
Konrad Dąbrowski wśród wszystkich motocyklistów uzyskał 25. czas.
Rajd Dakar 2025 – klasyfikacja ogólna po 2. etapie (48-godzinny Chrono)
Ostateczny
1. Henk Lategan (ZAF) 15:40.30
3. Nasser Al-Attiyah (KAT) +11.14
4. Cena Toby’ego (Australia) +11,44
5. Mattias Ekström (SWE) +13.16
6. Sébastien Loeb (FRA) +18,56
7. Lucas Moraes (BRA) +20,57
8. Mitch Guthrie Jr. (USA) +23.33
13. Seth Quintero (USA) +40,47
20. Carlos Sainz (ESP) +1:30.11
23. Giniel de Villiers (ZAF) +2:21.06
24. Rokas Baciuška (LTU) +2:21.14
29. Guillaume De Mévius (BEL) +2:36,52
53. Cristina Gutiérrez (ESP) +36:11,51
54. Nani Roma (ESP) +41:04.06
Challenger
1. Nicolas Cavigliasso (ARG) 16:45,02
2. Gonçalo Guerreiro (POR) +6,20
3. Corbin Leaverton (USA) +18.24
5. Pau Navarro (ESP) +27,39
6. Dania Akeel (SAU) +28.09
SSV
1. Xavier de Soultrait (FRA) 16:57,52
9. Francisco López (CHL) +2:49,12
Motocykle
1. Daniel Sanders (Australia) 16:10,31
6. Luciano Benavides (ARG) +22.31
11. Edgar Canet (ESP) +54.17
27. Kevin Benavides (ARG) +1:49,39
43. Mohammed Balooshi (ZEA) +3:20,59
