MUZYKA

Czarodziej gitary Marcin Patrzałek zapowiada swój debiutancki album „Dragon in Harmony”

Oryginalne kompozycje Marcina

Mamy być z czego dumni – Marcin Patrzałek oczarował publiczność na całym świecie mając w ręku tylko gitarę.

Przez ostatnie miesiące ciężko pracował nad debiutanckim albumem „Dragon in Harmony”, który ukaże się już 13 września. Dziś prezentuje główny singiel z albumu, „Classical Dragon” w duecie z Timem Hensonem z grupy Polyphia.

Dostępny w przedsprzedaży album zawiera oryginalne kompozycje Marcina, a także szeroki repertuar coverów wyprodukowanych z Danem Bookiem. Na płycie dołączyli do niego tacy artyści, jak Portugal. The Man, Delaney Bailey, Tim Henson i Ichika Nito.

14-utworowy krążek obejmuje różne gatunki, które łączą się w przekonujący artystyczny statement. Na premierę albumu przygotuje nas idealnie zsynchronizowany duet „Classical Dragon”.

Skąd pomysł na taki tytuł albumu? „Urodziłem się w roku 2000, Roku Smoka, a mój debiutancki album wydaję w 2024 roku – kolejnym Roku Smoka. Wydało się to dość dobrym pomysłym. Smok jest ognistą mityczną bestią, nieokiełznaną i chaotyczną. A potem pojawia się ta idea harmonii, która jest jego całkowitym przeciwieństwem. W ostatnich latach robiłem wiele rzeczy, ale niekoniecznie łączyłem je w całość – wszystko było w kawałkach. Nareszcie stworzyłem artystyczną deklarację, która jest spójna. Smok jest w harmonii”.

„Dragon in Harmony” to imponująca kolekcja oryginalnych kompozycji i coverów. Jego debiutancki album wydany pod skrzydłami Sony Music Masterworks otwierają pomysłowo nazwane utwory „Guitar Is Dead” i „I Killed It”. To jedyne w swoim rodzaju oświadczenie o jego gitarze oraz osobistej podróży jako artysta.

„«Guitar Is Dead» to w pewnym sensie moja odpowiedź skierowana do purystów gitary”, mówi o otwierającym utworze. „Mówię więc: «Tak, macie rację. Gitara umarła. Po prostu róbmy wszystko, co zostało już zrobione». Moim celem zawsze było pokazanie szerszej publiczności, że mój styl gry to po prostu kolejny sposób gry na gitarze – nie ma żadnych barier”.

Tą samą ideą kierują się jego współpracownicy. Marcin zaangażował utalentowanych Tima Hensona z grupy Polyphia w „Classical Dragon” i Ichikę Nito w „I Don’t Write About Girls” jako głównych gitarzystów, zamieniając „Dragon in Harmony” w ostateczny manifest nowego pokolenia królów gitary. Nie zabrakło tu współpracy z rockmanami z czołówki list przebojów – Portugal. The Man w gotowym do alternatywnego radia przeboju „When the Light Goes” – a także z indie-popową piosenkarką, Delaney Bailey w przesiąkniętej neo-soulem balladzie „Allergies”.

Wyprodukowany wspólnie z Danem Bookiem (blink-182, Shania Twain, Britney Spears) album „Dragon in Harmony” zawiera również szereg coverów: Justin Timberlake, Sade i Nirvana dzielą miejsce na albumie z Mozartem, Debussym i Milesem Davisem/Billem Evansem. Pomysłowość Booka nadaje Marcinowi porywający wpływ alt-popu prosto z list przebojów. 14-ścieżkowa kolekcja to nie tylko pokaz technicznych umiejętności Marcina, ale i jego wrodzonej zdolności do przełożenia wirtuozerii na przyjemną, długą deklarację na temat jego kariery i gitary.

Zwycięzca dziewiątej edycji „Must Be the Music” (2015) podbił zagraniczny rynek jako zwycięzca włoskiego „Tu si que vales” (2018) i półfinalista „America’s Got Talent” (2019). Dziś Marcin Patrzałek znany po prostu jako MARCIN może pochwalić się uznaniem takich tytułów, jak „Rolling Stone”, „Billboard”, „Premier Guitar” i „Guitar World”, którzy zgodnie nazywają go „jednym z najbardziej utalentowanych gitarzystów swojego pokolenia”. Każdy z jego występów oraz viralowych filmików przyciąga rzesze nowych fanów.

W ciągu zaledwie kilku lat MARCIN zdobył uwagę reprezentantów różnych gatunków i pokoleń – od bohaterów gitary, takich jak Tom Morello i Paul Stanley, po ikony popu Madonnę i Jungkooka z BTS, a nawet hiphopowe legendy Timbaland i Ty Dolla $ign. W 2022 roku polski gitarzysta został ambasadorem japońskiej marki Ibanez Guitars i wprowadził na rynek sygnowaną gitarę, dołączając do takich nazwisk, jak Joe Satriani, Steve Vai, Tim Henson i Ichika Nito.

Elektryzujące występy MARCINA wykraczają daleko poza ekrany – jego pierwsza światowa trasa koncertowa wyprzedała się w Azji i Ameryce Północnej w ciągu zaledwie kilku tygodni, w tym w nowojorskim Gramercy Theatre i kultowym The Troubadour w Los Angeles. 19 lipca artysta powróci do Nowego Jorku, aby zagrać na Times Square w ramach letniego cyklu TSQ Live.

Pokaż więcej

redakcja

Kronika24.pl - TYLKO najważniejsze informacje z Polski i ze świata!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button