To będzie międzynarodowy zlot gwiazd lekkiej atletyki w Łodzi.
Już 4 lutego w Arenie odbędzie się kolejna edycja mityngu Cup. – Spodziewamy się startu mistrzów olimpijskich, medalistów mistrzostw Europy i świata, w tym rzecz jasna gwiazd polskiej lekkoatletyki – zapewnia dyrektor zawodów Sebastian Chmara.
Cup Łódź 2023 będzie swoistym otwarciem sezonu halowego w polskiej lekkoatletyce. Czołowi zawodnicy właśnie w Arenie rozpoczną krótki, bo miesięczny, okres startów pod dachem.
– 4 lutego, czyli tak naprawdę u progu tego intensywnego dla lekkoatletów miesiąca jakim jest luty, kibice będą mogli zobaczyć pasjonujące widowisko w Arenie. Tradycyjnie zaprosimy do startu świetnych sprinterów, płotkarzy, skoczków i kulomiotów. W tym gronie nie zabraknie naszych asów, takich jak mistrzyni Europy w biegu płotkarskim Pia Skrzyszowska, czy świetna Ewa Swoboda, która rok temu zaczarowała Arenę uzyskując czas 7.00 na 60 metrów i bijąc tym samym rekord Polski – zapewnia dyrektor mityngu Sebastian Chmara.
Polscy kibice w Arenie zobaczą także m.in. najlepszego polskiego płotkarza Damiana Czykiera, całą polską czołówkę stumetrowców, trzech najlepszych polskich skoczków o tyczce Piotra Liska, Pawła Wojciechowskiego i Roberta Soberę, ale także skoczka wzwyż Norberta Kobielskiego, czy kulomiotów Konrada Bukowieckiego i Michała Haratyka. – Będą też gwiazdy światowej lekkoatletyki, ale dziś jeszcze nie podam żadnych nazwisk. Gwarantuję jednak, że będą to medaliści igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata czy mistrzostw Europy – dodaje Chmara.
– Ogromnie się cieszę, że już po raz ósmy Łódź może gościć ten świetny mityng lekkoatletyczny w Arenie. To wspaniałe lekkoatletyczne wydarzenie, które zawsze ściąga najlepszych sportowców świata. To również ogromna promocja naszego miasta, z której bardzo się cieszymy – mówi wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska.
Mityng Cup Łódź 2023 jest częścią cyklu World Athletics Indoor Tour. Prezes Łódzkiego Związku Lekkiej Atletyki Lech Leszczyński podkreśla, że mityng już na stałe wpisał się w kalendarz polskiej i łódzkiej lekkiej atletyki. – Czekam szczególnie na występ Ewy Swobody, która często trenuje w hali AZS Łódź i uwielbia przyjeżdżać do Łodzi, by ustanawiać swoje wspaniałe rekordy życiowe. Ewa zawsze tu jest najbardziej obleganą gwiazdą – dodaje.
Mistrzowie olimpijscy i mistrzowie świata wystąpią w mityngu Cup Łódź 2023
Mistrzowie i medaliści olimpijscy oraz mistrzowie świata i Europy wystąpią 4 lutego w mityngu lekkoatletycznym Cup Łódź 2023. To będzie niezwykle emocjonujący początek bardzo krótkiego, bo trwającego ledwie miesiąc sezonu halowego w Polsce.
– Seniorzy od Cup rozpoczną sezon halowy, który potrwa do 5 marca, gdy zakończą się mistrzostwa Europy. Gdy byłem trenerem najczęściej traktowałem ten czas jako sprawdzian przed latem, ale i tak udawało nam się zdobywać medale. I myślę, że teraz też tak będzie, a o prognozę, jaki to będzie rok dla polskiej lekkiej atletyki, będzie można pokusić się po tych halowych mistrzostwach Europy w Stambule – mówi prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki dr Henryk Olszewski.
Kibice w Łodzi zobaczą m.in. rywalizację najlepszych polskich tyczkarzy, medalistów mistrzostw świata Piotra Liska i Pawła Wojciechowskiego z dwukrotnym mistrzem świata i brązowym medalistą igrzysk w Rio de Janeiro Amerykaninem Samem Kendricksem. Kapitalnie zapowiadają się też biegi na 60 metrów – u panów pobiegnie m.in. mistrz olimpijski z Tokio Włoch Lamont Marcell Jacobs, dwukrotny wicemistrz świata w sztefacie Amerykanin Mike Rodgers i świetny Holender Joris van Gool. Z kolei u pań najszybsza Polka Ewa Swoboda powalczy z dwukrotną wicemistrzynią świata Marie-Josee Ta Lou z Wybrzeża Kości Słoniowej. Warto przypomnieć, że przed rokiem Swoboda w Łodzi wynikiem 7.00 ustanowiła rekord Polski, a później, w trakcie sezonu, poprawiła go na 6.99.
– Po raz ósmy będziemy gościć najlepszych lekkoatletów na Cup w Łodzi i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Dzisiaj nasi polscy lekkoatleci są wielkimi gwiazdami i mam nadzieję, że te gwiazdy zabłysną. Mimo tej podłej pandemii, która na długi czas zamknęła nam wiele spraw, udało nam się porozumieć ze wszystkimi partnerami. W tym roku otwieramy się na kibiców, znów możemy sprzedawać bilety i zapraszać ich na trybuny Areny. Mam nadzieję, że, tak jak przed pandemią, będą w ogromnej liczbie dopingować lekkoatletów – mówi Lech Leszczyński, prezes Łódzkiego Związku Lekkiej Atletyki i wiceprezes PZLA.
Emocje dla kibiców będą też na pewno w rywalizacji kulomiotów, bo do Łodzi przyjadą wszyscy medaliści z ostatnich mistrzostw Europy z Monachium – złoty Chorwat Filip Mihaljević, srebrny Serb Armin Sinancević i brązowy Czech Tomas Stanek. Z europejską czołówką powalczą oczywiście najlepsi Polacy – mistrzowie Europy sprzed kilku lat Konrad Bukowiecki i Michał Haratyk. Ciekawie na pewno będzie też w konkursie skoku o tyczce.
