Lasy Państwowe wprowadzają limity na chrust.
By go zbierać na opał, każdy musi dostać zgodę od leśniczego.
Gałęzie nie mogą być grubsze niż 7 cm i wszystkie muszą być podniesione z ziemi. Nie wolno używać siekiery (inaczej będzie to kradzież drewna).
Już niektóre nadleśnictwa wprowadziły limity, np. do 30 metrów sześciennych chrustu.
Ceny wynoszą około 25-30 zł za metr sześcienny drewna.
Chrust to drewno w postaci bocznych i wierzchołkowych części drzewa wraz z gałązkami oraz małe niekrzesane drzewka i krzewy; chrust opałowy – przeznaczony na opał, chrust użytkowy – przeznaczony np. na faszynę, miotły lub do wyrobu olejków eterycznych.
Wytyczne w sprawie zakupu drewna opałowego
Na wniosek minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych przygotowała wytyczne dotyczące wsparcia możliwości nabywania przez konsumentów – odbiorców indywidualnych, surowca drzewnego do celów opałowych.
Decyzja Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych w sprawie wytycznych kierunkowych wspierających możliwości nabywania przez konsumentów – odbiorców indywidualnych, surowca drzewnego do celów opałowych została przyjęta 26 maja 2022 r. Jej wprowadzenie stanowi reakcję na wzrost cen energii oraz materiałów opałowych. Resort klimatu i środowiska dokłada wszelkich starań, aby zapewnić dostępność drewna opałowego dla gospodarstw domowych. Ma to szczególne znaczenie dla mieszkańców terenów wiejskich, małych miasteczek, których gospodarstwa domowe nie są włączone do gminnych lub miejskich systemów ciepłowniczych.
W praktyce postanowienia Decyzji oznaczają, że drewno najniżej jakości, w pierwszej kolejności może zostać kupione przez lokalnych mieszkańców. W ten sposób Lasy Państwowe starają się przeciwdziałać trendom inflacyjnym i rosnącym cenom energii.
– Cały czas obowiązuje, za zgodą leśniczego, możliwość zbierania gałęzi na opał. W tym roku po rozpoczęciu wojny w Ukrainie i zawirowaniu na rynku energii wzrosły zapytania do nadleśnictw o wskazanie terenu i zgodę na pozyskiwanie drewna opałowego w lokalnych lasach. Priorytetowo należało zadbać by pierwszeństwo samopozyskiwania drewna miały społeczności lokalne – powiedział wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka.
Zastosowanie przemysłowe drewna opałowego, o którym mowa w ww. Decyzji, ze względu na jego niską jakość, jest mocno ograniczone. Należy przy tym podkreślić, że drewno w lasach zarządzanych przez PGL LP, nigdy nie było pozyskiwane w celu spalenia – jako surowiec opałowy wykorzystywane jest drewno najniższej jakości, obarczone wieloma wadami, głównie z wierzchołkowych części drzew.