Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się z przebywającym w Kijowie byłym premierem Wielkiej Brytanii i członkiem brytyjskiego parlamentu Borisem Johnsonem.
Głowa państwa zwróciła uwagę na aktywne poparcie społeczne dla Ukrainy przez brytyjskiego polityka.
„Słyszałem Wasze wypowiedzi w Davos, bardzo za nie dziękuję. Dziękuję za wsparcie dla naszego kraju” – powiedział prezydent.
Podczas spotkania Wołodymyr Zełenski i Boris Johnson wymienili poglądy na temat praktycznych kroków, jakie brytyjski polityk mógłby podjąć, by pomóc Ukrainie w tym trudnym czasie. W szczególności strony rozmawiały o przygotowaniu „szczytu pokojowego”, mającego na celu realizację Formuły Pokojowej, którą prezydent przedstawił w zeszłym roku przywódcom G20.
„Jednym z punktów Formuły Pokoju są gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy” – zaznaczył szef państwa.
„Jestem przekonany, że najlepszą gwarancją dla nas byłoby członkostwo w NATO. Ważne jest, aby aktywnie promować ideę członkostwa naszego kraju w Sojuszu” – podkreślił Wołodymyr Zełenski.
Na prośbę Borisa Johnsona (odwiedził też Buczę) prezydent poinformował go o sytuacji na froncie. Głowa państwa jest przekonana, że dzięki silnemu wsparciu partnerów, Ukrainie uda się powstrzymać rosyjskiego agresora i wyzwolić wszystkie czasowo okupowane terytoria.
„Dodatkowa mobilizacja nie pomoże Rosji, jej armia nie jest zmotywowana” – powiedział Wołodymyr Zełenski.
„Potrzebujemy jednak więcej broni: czołgów, samolotów, rakiet dalekiego zasięgu” – dodał prezydent.
Podziękował Wielkiej Brytanii i całemu narodowi brytyjskiemu za ich silne przywództwo w obronie i wsparcie gospodarcze.