Sytuacja na Ukrainie była głównym tematem spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z premierem Japonii Fumio Kishidą w Brukseli.
To druga już rozmowa obu premierów w ostatnim czasie. Premierzy omówili dalsze polityczne i ekonomiczne kroki, jakie należy podjąć w reakcji na rosyjską agresję. Szef rządu zaapelował o zdecydowane i konsekwentne wprowadzanie sankcji mających na celu skłonienie rosyjskiego agresora do zakończenia wojny. Spotkanie było kolejnym elementem działań dyplomatycznych premiera na rzecz budowy globalnej solidarności z Ukrainą i zdecydowanej postawy świata wobec rosyjskiej agresji.
Jednoznaczne stanowisko Polski i Japonii wobec ataku Rosji na Ukrainę
Polska docenia silne poparcie Japonii dla działań mających na celu powstrzymanie inwazji Rosji na Ukrainę. Tak jak Polska, Japonia postrzega agresję Rosji jako poważne zagrożenie dla porządku światowego.
Premier Morawiecki wskazał, że docenia decyzje wielu japońskich firm o zawieszeniu działalności lub eksportu na rynek rosyjski. Szef polskiego rządu podkreślił także, że konieczne jest podejmowanie dalszych kroków. Obaj przywódcy zgodzili się, że musimy pozostać zjednoczeni i nadal powstrzymywać Rosję, izolując ją na arenie międzynarodowej.
Sankcje przeciwko Rosji i wsparcie dla Ukrainy
Podczas rozmowy premier Morawiecki podkreślił, że Polska zachęca do zdecydowanych działań dotyczących uwolnienia się od importu surowców energetycznych z Rosji – węgla, ropy i gazu. W szczególności istotne jest wprowadzenie sankcji, które pozbawią Rosję dopływu pieniędzy przeznaczanych na finansowanie wojny.
Premier wskazał też, że Ukraina nadal potrzebuje naszego wielowymiarowego wsparcia, w tym przede wszystkim wsparcia jej obrony oraz pomocy humanitarnej. Jak zaznaczył, Ukraina nie może stracić swoich zdolności obronnych, a każde wahanie z naszej strony zostanie wykorzystane przez agresora.
Szef polskiego rządu odniósł się też do roli kontaktów na wysokim szczeblu z Ukrainą, w kontekście niedawnego spotkania z premierami Słowenii i Czech z władzami Ukrainy w Kijowie oraz wystąpienia prezydenta Zełenskiego w japońskim parlamencie. Premier podkreślił potrzebę przygotowania pomocy w powojennej odbudowie Ukrainy i wsparciu działań Kijowa w tym zakresie w przyszłości.
Premier Mateusz Morawiecki bierze udział w posiedzeniu Rady Europejskiej
24 marca rozpoczął się dwudniowy szczyt UE z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. W Brukseli kontynuowane są tematy poruszone przez unijnych przywódców w Paryżu m.in. sytuacja w Ukrainie, bezpieczeństwo i obronność oraz energetyka. Swój udział w posiedzeniu UE zapowiedział również prezydent USA Joe Biden. Planowane było ponadto połączenie wideo z prezydentem Ukrainy, Wołodymirem Zełenskim.
Sytuacja w Ukrainie
Zwiększenie pomocy dla Ukrainy, w tym zapewnienie jej środków na odbudowę po wojnie, a także sankcje na Rosję będą głównymi tematami pierwszego dnia szczytu. W związku z trwającą agresją przeciwko Ukrainie, która obejmuje coraz liczniejsze ataki na obiekty cywilne, Polska opowiada się za oferowaniem Ukrainie w sposób ciągły zwiększonego wsparcia, a także dalszym ograniczaniem agresywnego działania ze strony Rosji wspieranej przez władze Białorusi. Chodzi o nakładanie nowych sankcji szczególnie w sektorach najbardziej wrażliwych dla gospodarek tych państw.
Obronność i bezpieczeństwo UE
Rada Europejska przeprowadzi strategiczną debatę w zakresie bezpieczeństwa i obrony oraz przyjmie Kompas Strategiczny. Polska zaznacza, że wysiłki UE w zakresie obronności powinny przyczyniać się do wzmacniania bezpieczeństwa transatlantyckiego i potencjału obronnego całego Sojuszu. Podkreślamy potrzebę dalszego zacieśniania strategicznego partnerstwa UE i NATO. Zwracamy również uwagę na konieczność zwiększania wydatków obronnych przez wszystkie państwa członkowskie, zwłaszcza w obecnej sytuacji bezpieczeństwa.
Uniezależnienie się UE od dostaw paliw kopalnych z Rosji
Państwa członkowskie są zdeterminowane, żeby zagwarantować bezpieczeństwo dostaw energii i zmniejszyć zależność od paliw rosyjskich. Wyzwania związane z bezpieczeństwem energetycznym nakładają się na dotychczasowe problemy na rynku energii oraz dodatkowo wzmacniają negatywne skutki związane z działaniem rynku EU ETS. Polska podtrzymuje postulat jak najszybszego całkowitego uwolnienia się od importu surowców energetycznych z Rosji – węgla, ropy i gazu. Doceniamy dotychczasowe inicjatywy KE w celu zapewnienia alternatywnych dostaw i uniezależnienia się od Rosji, zachęcając do umożliwienia państwom członkowskim podejmowania środków ograniczających wzrost cen energii.
Kwestie ekonomiczne
Podczas spotkania politycy będą kontynuować dyskusję na temat wspierania inwestycji i wzrostu gospodarczego, którą rozpoczęli podczas szczytu w Paryżu (10-11 marca).
Polska popiera opracowanie długookresowego planu rozwoju jednolitego rynku, który jest kluczowy dla wzrostu gospodarczego UE i budowania jej odporności. Podkreślamy konieczność dalszej integracji jednolitego rynku i zapewnienia efektywnego korzystania przez przedsiębiorców unijnych ze swobód zagwarantowanych w Traktacie, w tym w obszarze usług.
Polska opowiada się też za wzmożonymi działaniami UE w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego, w tym m.in. w zakresie uelastycznienia prowadzenia produkcji rolnej. Konieczne są dalsze rozwiązania, które będą odpowiadały na potrzebę zapewnienia suwerenności żywnościowej Unii, tj. zabezpieczenia potrzeb zarówno obywateli UE, jak i uchodźców oraz utrzymają wkład UE w globalne bezpieczeństwo żywnościowe.
Uważamy za potrzebne elastyczne dostosowanie Paktu Stabilności i Wzrostu, aby uwzględnić zwiększone wydatki bieżące państw członkowskich w związku z rosyjską inwazją na terenie Ukrainy, w tym ponoszone dla zapewnienia międzynarodowej solidarności i terytorialnej integralności UE.
Wspólny list w imieniu Republiki Estonii, Republiki Łotewskiej, Republiki Litewskiej i Rzeczypospolitej Polskiej
Rosyjska inwazja na Ukrainę przyniosła cierpienie i śmierć wielu cywilom, wywołując bezprecedensowy kryzys uchodźczy. Do tej pory ponad 3,5 miliona Ukraińców zostało zmuszonych do opuszczenia swojego kraju. Masowe i bezprawne rosyjskie ataki na cele cywilne, w tym szkoły, szpitale i żłobki, są na porządku dziennym. Jednocześnie na masową skalę systematycznie niszczona jest ukraińska infrastruktura.
„Dwa tygodnie temu w Deklaracji z Wersalu zobowiązaliśmy się do dalszego zwiększania nacisków na najeźdźców i zadeklarowaliśmy gotowość szybkiego wprowadzenia dalszych sankcji. Od tego czasu Rosja jedynie zaostrzyła strategię terroru i masowych bombardowań obszarów cywilnych. Dlatego UE nie może zwalniać tempa działań i akceptować zbrodni wojennych oraz ofiar wśród ludności cywilnej jako nowego stanu rzeczy. Uważamy, że nadszedł moment, by wprowadzić bardziej stanowcze środki w celu powstrzymania rosyjskiej agresji.
Codziennie tysiące rosyjskich i białoruskich ciężarówek dostarczają do Rosji towary i zasoby, które wspierają zdolność tego kraju do prowadzenia działań wojskowych w Ukrainie. Wzywamy Państwa do podjęcia niezbędnych kroków w celu wprowadzenia zakazu transportu drogowego towarów z Rosji i Białorusi oraz do tych krajów. Dodatkowo proponujemy również wprowadzenie zakazu wpływania rosyjskich i białoruskich statków do portów UE. Jako że sektor transportu jest ze swej natury międzynarodowy, uważamy, że działania w obu tych obszarach muszą być podejmowane jednocześnie na poziomie UE, aby były naprawdę skuteczne. Jesteśmy przekonani, że podjęcie powyższych kroków w sektorze transportowym jeszcze bardziej ograniczyłoby możliwości kontynuowania agresji przez Federację Rosyjską.
UE nie może przyjąć postawy wyczekującej w obliczu masowych okrucieństw popełnianych przez Rosję w Ukrainie. Musimy wspólnie wywrzeć na Rosję jak największą presję, aby zaprzestała prowadzenia wojny. Stanie się to tylko wtedy, gdy działania Rosji spotkają się z jednomyślną i zdecydowaną reakcją UE, w tym z nowymi sankcjami.
Z poważaniem,
Kaja Kallas
Premier Republiki Estonii
Ingrida Simonyté
Premier Republiki Litewskiej
Arturs Krišjānis Karinš
Premier Republiki Łotewskiej
Mateusz Morawiecki
Premier Rzeczypospolitej Polskiej”