Późnym wieczorem (w czwartek, 28 marca) dużego bobra można było spotkać na placu Jana Pawła II we Wrocławiu.
Prawdopodobnie zwierzę żyje w fosie miejskiej. To kolejny bóbr napotkany w centrum miasta w ostatnim czasie.
Dorosły bóbr spacerował po ścieżce rowerowej na placu Jana Pawła II, obok fontanny.
Przechodnie i rowerzyści omijali go, nie próbowali podchodzić. Mimo to zwierzę było zaniepokojone zainteresowaniem jakie wzbudziło – tak wynika z filmiku pani Heleny.
Bobry wchodzą do miasta
To kolejny bóbr, który zapędził się do centrum Wrocławia. Na początku marca pisaliśmy o dorosłym osobniku, który z Odry doszedł aż w rejon kościoła garnizonowego, a to dwa kroki od Rynku.
Przestraszony próbował ukryć się w wejściu do jednego ze sklepów. Najpierw o jego bezpieczeństwo z dystansu zadbali strażnicy miejscy. Specjalista od dzikich zwierząt ocenił, że bóbr jest wystraszony, ale w ogólnym dobrym stanie. Został wywieziony w okolice przyjazne dla bobrów.
A kilka dni temu Straż Miejska interweniowała w Świniarach, gdzie bóbr wpadł do murowanej piwniczki i nie był w stanie się z niej wydostać.
Dzikie zwierzę w mieście. Gdzie zgłaszać podobne przypadki?
Incydenty związane z dzikimi zwierzętami w mieście należy zgłaszać:
- do Centrum Zarządzania Kryzysowego, tel. czynny całodobowo: 717 70 22 22,
- do Wydziału Środowiska UMW, tel. poniedziałek-piątek w godz. 7:45-15:45: 71 799 67 00.
Bóbr wpadł do starej piwnicy. Wyciągnął go stamtąd Animal Patrol
Wędrował skrajem lasu i wpadł do murowanej dziury. Uwięzionego bobra zauważył przechodzień, który zgłosił sprawę miejskim służbom. Zwierzaka udało się bezpiecznie wyciągnąć.
Do bobrzej interwencji doszło przy ulicy Zalipie na Świniarach.
– Okazało się, że faktycznie na skraju lasu w zagłębieniu piwnicznym znajduje się wystraszone zwierzę i zerka czarnymi oczkami na nasze strażniczki. Jego stan wskazywał, że przebywa tam już dłuższy czas. Nie było na co czekać i nasze funkcjonariuszki natychmiast zabrały się do działania. Przy pomocy specjalistycznego sprzętu nakierowały bobra do worka z zaciskiem i wydostały na powierzchnię. Na szczęście okazało się, że jego ogólny stan jest dobry i mógł zostać wypuszczony do swojego naturalnego środowiska, co z radością uczynił – informuje w mediach społecznościowych Straż Miejska Wrocławia.
To już druga przygoda z udziałem bobra w ostatnich dniach. Niecałe 2 tygodnie temu, wystraszonego bobra trzeba było ewakuować spod Żabki na ulicy Odrzańskiej. Także w tym przypadku, wszystko skończyło się bobrze.
(UMW)