Termin Blue Monday określa trzeci poniedziałek po Nowym Roku.
W 2022 przypada on 17 stycznia. Dlaczego właśnie ten dzień uznano za najbardziej depresyjny? Jak nie dopuścić do zimowej chandry? Oto kilka informacji, które pozwolą zapobiec przygnębieniu
Najbardziej depresyjny dzień w roku
Twórcą terminu Blue Monday jest brytyjski psycholog Cliff Arnal. Nazwa ta pochodzi od angielskiego słowa „blue”, które oznacza kolor niebieski, jak również smutek i przygnębienie. Arnal wyznaczył tę datę za pomocą wymyślonego przez siebie wzoru matematycznego, uwzględniającego następujące czynniki:
- meteorologiczne – krótki dzień, małe nasłonecznienie;
- psychologiczne – świadomość niedotrzymania postanowień noworocznych;
- ekonomiczne – w tym czasie przypadają terminy spłaty pożyczek zaciągniętych z okazji świąt Bożego Narodzenia.
Dlaczego akurat poniedziałek? Jest to pierwszy dzień po weekendzie, co dodatkowo wpływa niekorzystnie na nasz nastrój.
Jak nie poddać się Blue Monday?
W tym dniu warto zadbać o siebie i sprawić sobie trochę przyjemności. Wzbogacić wolny czas o zajęcia, które dadzą nam radość i wprawią w pozytywny nastrój. Dobrym pomysłem jest wyjście do kina lub teatru, spotkanie z przyjaciółmi lub obejrzenie ciekawego filmu w domowym zaciszu. Warto też posłuchać ulubionej, radosnej muzyki, która poprawi nam samopoczucie. Odpowiednio dobrana korzystnie oddziałuje na sferę emocjonalną i psychiczną. Kolejną propozycją na ten dzień jest zjedzenie czegoś pysznego (nie licząc kalorii). Słodycze najlepiej przygotować samodzielnie. Nie ma nic lepszego na poprawę nastroju niż unoszący się zapach pieczonego ciasta lub ciasteczek. Pamiętaj też, że sprzątanie, prasowanie czy inne obowiązki mogą poczekać na lepsze dni. Nie zadręczaj się wiszącym trzeci dzień suchym praniem czy odkurzaniem. Wieczór pod kocem z dobrą książką, kubkiem gorącej herbaty i kawałkiem słodkości to skuteczny, a przy tym prosty sposób na poprawę nastroju.
Choć przygnębiająca, zimowa aura często wpływa negatywnie na nasze samopoczucie, Blue Monday należy traktować z przymrużeniem oka. Teoria Cliffa Arnala zalicza się bowiem do pseudonauki. Oznacza to, że wyznaczenie najbardziej depresyjnego dnia w roku nie ma żadnego potwierdzenia w badaniach naukowych (mimo iż twórcą tej teorii jest naukowiec). Warto mieć jednak swój sprawdzony sposób na długie, styczniowe wieczory.
(UMŁ)