Gdy usłyszał słowa „zabiję cię” i odgłos pracującej piły mechanicznej, jego decyzja mogła być tylko jedna.
Zgodnie z rotą ślubowania policyjnego, narażając własne życie, policjant w czasie wolnym obezwładnił agresywnego mężczyznę
Policjant z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Płońsku od razu pobiegł w stronę, skąd dochodziły niepokojące odgłosy. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów, zobaczył mężczyznę, który trzymał pracująca piłę łańcuchową. Mężczyzna (30 lat) nie reagował na polecenia wydawane przez policjanta, choć miał pewność, iż ma do czynienia z policjantem, który okazał mu legitymację. Z pracująca piłą zaczął zbliżać się do policjanta.
Policjant oddał strzał ostrzegawczy z broni służbowej, którą miał przy sobie. Mężczyzna nadal nie reagował na polecenia policjanta. Zamiast piłę odrzucić i położyć się na zmieni, zaczął iść w stronę swojej posesji, gdzie przebywał jego brat (34 lata). Mężczyźni nie reagowali na polecenia policjanta, dlatego był on zmuszony do oddania następnych strzałów ostrzegawczych. W tej sytuacji jeden z braci posłuchał poleceń policjanta i położył się na ziemi. Drugi stawiał czynny opór, jednak został obezwładniony przez policjanta. Na miejsce szybko przybyli funkcjonariusze, którzy pomogli w zatrzymaniu i doprowadzeniu mężczyzn do komendy.
Policjanci natychmiast skojarzyli zdarzenie, które wydarzyło się również w tej okolicy dwa dni wcześniej, a uszkodzenia ciała doznał wtedy 34-latek, który tłumaczył wówczas, że jego rany szarpane dłoni, to wynik przewrócenia się na coś „ostrego”. Jak ustalili mundurowi, to zatrzymany mężczyzna przy użyciu piły spalinowej spowodował obrażenia.
Praca policjantów, pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Płońsku, doprowadziła do przedstawienia zatrzymanemu mężczyźnie zarzutu uszkodzenia ciała i czynnej napaści na policjanta przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu w postaci piły spalinowej, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Decyzją sądu 30-latek został aresztowany na 3 miesiące.
(KWP)