3 września 2022 r. Andrzej Bargiel wraz z teamem dotarł do base camp pod Everestem.
Byli wtedy jedynym zespołem w tej okolicy. Wszyscy czuli się w porządku, a pogoda zapowiadała się dobra do środy/ czwartku. Najbliższe dni Andrzej spędził na dalszej aklimatyzacji, rozpoznaniu terenu i treningu. 5 września planowane było wyjście aklimatyzacyjne do Camp 1.
Po przylocie do Nepalu, team spędził kilka dni w Katmandu, następnie udał się samolotem do Lukli, gdzie rozpoczął się 6-dniowy trekking do bazy pod Everestem.
Pierwszego dnia ekipa dotarła do Namche Bazaar, gdzie spędziła dodatkowy dzień na aklimatyzacji, a następnie ruszyła w kierunku Pheriche (4371 m n.p.m). W czwartek team dotarł do Lobuche (4940 m n.p.m.), gdzie noc spędzić w tzw. „Everest Pyramide”, w której znajduje się obserwatorium meteorologiczne monitorujące klimat i zanieczyszczenia, a w piątek cały team zdobył wierzchołek Kala Patthar (5644 m n.p.m.). Przeciągający się monsun sprawił, że było dość deszczowo, dlatego po drodze do Everest base camp konieczny był nocleg w Gorak Shep (5164 m n.p.m.), dlatego team dotarł do Everest base camp dzień później niż było to pierwotnie zaplanowane.
Ostatnie dni (po 5 września) pod Everestem Andrzej Bargiel wraz z ekipą spędzili na rekonesansie i wyjściach aklimatyzacyjnych do wysokości Camp 1, połączonych z eksploracją Khumbu Icefall i poszukiwaniem odpowiedniej trasy do zjazdu na nartach po jego powierzchni.
Noc z czwartku na piątek Andrzej Bargiel, Janusz Gołąb i Carlos Llerandi spędzili w obozie pierwszym, obecnie są z powrotem w base camp wraz z pozostałymi członkami ekipy. Pogoda na razie nie rozpieszcza i jest bardzo zmienna. Wciąż odczuwalny jest wpływ monsunu i większość czasu pada deszcz.
Dziś w base camp padał śnieg, a w nocy prognozowana jest temperatura -10°C.
W kolejnych dniach spodziewana jest poprawa pogody, a wraz z jej poprawą Andrzej Bargiel planuje kolejne wyjścia do wyższych obozów, dalszą aklimatyzację i trening.
#EVERESTSKICHALLENGE
25 sierpnia 2022 r. Andrzej Bargiel wyruszył z powrotem do Himalaje na swoją najnowszą wyprawę #EVERESTSKICHALLENGE będącą częścią projektu HIC SUNT LEONES. To druga próba zrealizowania wyzwania przez Andrzeja Bargiela – zdobycia wierzchołka i zjechania na nartach z najwyższego szczytu Ziemi – Mount Everest (8849 m n.p.m.) bez użycia dodatkowego tlenu.