Polski model transformacji energetycznej oparty o atom, ale też uwzględniający jej ludzki wymiar był głównym tematem wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy na rozpoczętej 12 listopada konferencji klimatycznej COP29 w stolicy Azerbejdżanu.
– W trakcie lat mojej prezydentury w Polsce dokładałem wszelkich starań, by agenda polityki klimatycznej pozostawała wysoko na liście priorytetów mojego państwa. Cieszę się, że miałem przyjemność osobiście ratyfikować Porozumienie Paryskie w 2016 roku. Odczuwam też ogromną radość z organizacji COP24 w Katowicach. Było to w mojej opinii, pod wieloma względami przełomowe wydarzenie – mówił w Baku polski przywódca.
Jak przypomniał, to w Katowicach narodziła się idea deklaracji o solidarnej i sprawiedliwej transformacji, która dzisiaj stanowi punkt odniesienia dla przemiany energetyczno–gospodarczej w Europie i na świecie.
– Od tamtej pory konsekwentnie powtarzam, że sprawiedliwa transformacja nie może odbywać się wbrew społeczeństwom i ze szkodą dla bieżących warunków życia – mówił Andrzej Duda.
Prezydent dodał, na COP24 w Katowicach przyjęto również deklarację ministerialną „Lasy dla Klimatu”, uwypuklając także konieczność wykorzystania lasów w polityce klimatycznej, jako naturalnych pochłaniaczy i zbiorników gazów cieplarnianych.
– Polska docenia wartości terenów leśnych i dba o nie widząc w nich także dom i siedlisko dla wielu gatunków żyjących w Polsce roślin, zwierząt i grzybów. Zachowanie bioróżnorodności jest warunkiem istnienia życia na Ziemi – mówił prezydent RP.
– Polska mimo trudności wypełnia wszystkie zobowiązania i konsekwentnie podąża ścieżką zrównoważonego rozwoju i sprawiedliwej transformacji – podkreślił Andrzej Duda. – Jesteśmy przykładem kraju, który od lat łączy stały wzrost PKB ze spadkiem emisyjności naszej gospodarki. To najdobitniejsze potwierdzenie prawidłowości naszych działań i tego, iż Polska podąża ścieżką zrównoważonego rozwoju wyznaczonego przez ONZ.
Jak dodał, przed rokiem na szczycie klimatycznym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zostały przedstawione polskie ambicje w kierunku zbudowania stabilnej energetyki atomowej.
– Cieszę się, że w Dubaju mogłem wziąć udział w wydarzeniu towarzyszącemu przyjęciu deklaracji o potrojeniu mocy wytwórczej energii jądrowej. Podpisałem się pod nim z pełnym przekonaniem, bo wierzę, że to właśnie atom jest przyszłością i tylko atom zagwarantuje czystą, bezpieczną i stabilną energię! – zaznaczył. – Bez energii jądrowej nie uda się zrealizować ambitnych planów klimatycznych, które wszyscy sobie stawiamy.
29. szczyt klimatyczny Organizacji Narodów Zjednoczonych odbywa się pod hasłem „W solidarności dla zielonego świata”. W spotkaniu uczestniczy około 100 głów państw i szefów rządów.
W kuluarach szczytu Andrzej Duda rozmawiał m.in. z Dyrektorem Generalnym Światowej Organizacji Zdrowia Tedrosem Adhanomem Ghebreyesusem, pogratulował zwycięstwa prezydent Mołdawii Mai Sandu. Spotkał się też z przywódcami Słowacji, Finlandii i Mongolii, premier Danii Mette Frederiksen i byłym premierem Wielkiej Brytanii Tonym Blairem.
Prezydent RP spotkał się też z prezydentem Azerbejdżanu Ilhamem Aliyevem.
Duda przekazał, że zaprosił Ilhama Aliyeva do Polski. – Mam nadzieję, że wiosną przyszłego roku ta wizyta dojdzie do skutku. Mamy do omówienia ważne tematy m.in. dotyczące współpracy gospodarczej, zwłaszcza energetycznej – przekazał.